Do Szklarskiej Poreby
: 12-12-2008, 21:29
Trase przez Zgorzelec znam, ale nigdy nie jechalam przez Prage. Z Waszego doswiadczenia: ktora trasa lepiej, znaczy sie szybciej? Dzieki z wskazowki.
Forum działało do 2020. Zapraszamy na Polska.LU
http://forum.polska.lu/
Nie noo.... to odechcialo mi sie juz jazdy przez Prage, chociaz do wczoraj bylam przekonana, ze to bedzie ta lepsza trasa. W sumie kilka kilometrow w tę czy we w tę, nie odgrywa duzej roli, czasowo rowniez nie. Zwlaszcza jak sobie przypomne jak w lutym w Alpach zdarzyla mi sie podobna sytuacja, kiedy to zamkneli jeden dojazd i bedac kilka kilometrow od celu, musialam zawracac, tracąc przez to ponad 2 godziny. Brrr. Wole wiec obcykana trase, ostatnio jechalam latem i poszlo calkiem sprawnie, tj do Boleslawca przejechalam w 8,5 godziny z dwoma krotkimi postojami i jednym dluzszym. Czy od lata zmienilo sie duzo na trasie? Znaczy sie jakies nowe wykopy, rozkopy, utrudnienia?zb567 pisze:jak spadnie snieg to podjazd / zjazd do / z przejscia granicznego moze byc utrudniony (o ile w ogole mozliwy, gdyz moga go zamknac)
Jesli nawet, to raczej na plus. Tzn. moim zdaniem (a robilem te trase w lecie, a ostatnio na Wszystkich Swietych), jest znacznie mniej zwezen jak sie jedzie do Polski, niz jak sie wraca. Jedyny (a bywa, ze czasem dosyc powazny) problem, to 10 km budowa na odcinku pomiedzy Giessen a Erfurtem, bodaj w okolicach miejscowosci Alsfeld. Tam sa nawet takie umilajace stanie w korku tablice informujace, ile jeszcze pozostalo trasy w budowie, ukazujace reakcje dzieci na te informacjeasiunia pisze:Czy od lata zmienilo sie duzo na trasie?
1. zaraz za Trier A1'ka i A48'ka trochę przewężeń ale od 15'ego (czyli od jutra) ma ich nie byc...MaWi pisze: Mysmy raz omijali ten korek wlasnie jadac przez Alsfeld i sie udalo. Pozniej juz nie ma (lub przynajmniej nie bylo na poczatku listopada) wiekszych przewezen na tej trasie w kierunku do Polski.
No, rzeczywiscie. Dzisiaj wieczorem wracalismy tamtedy ze Stuttgartu; zupelnie zapomnialem, ze to przeciez jest droga do PL. No, ale skoro od jutra ma nie byc... (choc nie wygladalo, ze ma nie byc).gabrjel pisze:1. zaraz za Trier A1'ka i A48'ka trochę przewężeń
Tak podejrzewalem, bo na www.stau.de ani na www.verkehrs.de prozno szukac robot drogowych w tym miejscu. Myslalem jednak, ze moze cos mi sie nie wyswietla, bo przeciez te roboty w listopadzie wygladaly na dopiero co rozpoczete...gabrjel pisze:wspomniana A5'a koło Alsfeld - ale jest już poszerzone i puszczone nowym asfaltem
no, nie jest to tylko Twoj rekord na tym odcinku....niestety...marcin pisze:moj rekord to prawie 2h jechalem te 50km
jak wyzej...a tak dokladnie - jest to 50 km waskiej drogi, pewnie zwykle wygladajacej tak jak wtedy, jak mnie bylo dane jechac - dokladnie rok temu - tzn. w obie strony ciagnacy sie sznur pojazdow masci wszelakiej, doslownie zderzak-w zderzak - ani to ominac, ani przeskoczyc....po prostu 2 godziny masakry....ja jechalam z predkoscia od 0 do 40 km/h, co daje wlasnie mniejwiecej wspomniana przez Ciebie srednia....digilante pisze:???? Czyli 50km sie jedzie z szybkoscia 25 km na godzine? Czemu?