Strona 1 z 2

: 18-09-2008, 00:37
autor: albano1947
Halo Sergej :)

Piszesz dobrze i nie zwracaj specjalnie na problem pisowni uwage :p . Na naszym forum niema fanatykow polskiej pieknej pisowni i nie do tego celu jest nasze forum. Kto pragnie pieknych zwrotow korzysta z tematycznego forum. .. Nie z uwagi na bledy pisowni niemasz chetnych.. Poprostu niema zapotrzebowania.. Byc moze jednak ktos zajrzy i sie ta nagrywarka jeszcze zainteresuje :) :)

: 18-09-2008, 07:14
autor: jespere
Albano napisal: Na naszym forum niema fanatykow polskiej pieknej pisowni

I tu sie mylisz. Aczkolwiek akceptujemy wszyscy i bledy i brak przecinkow, bo wazniejsza jest wolnosc wypowiedzi. A w ogloszeniu kolegi nie widze zadnego bledu, wiecej, widze znaki polskie (!), o ktore juz niewielu (lacznie ze mna) sie troszczy.

Ale to wszystko jest poza tematem. Zaraz nas zbanuja i tyle.

Sergiej - musisz chyba jeszcze z ceny spuscic :)

: 18-09-2008, 11:52
autor: albano1947
Kiedy dzisiaj pisalem tlumaczenie, z jednego trudnego jezyka na drugie. Tez sie bardzo podniecalem dla dobra jednego i drugiego jezyka.. Niewiem dokladnie, ale w Chinczykom udalo sie bez kropek i przecinkow i zyja. Nasza europejska kultura mnie przeraza. Polakom nieraz wazniejsze przecinki, jak wyraznie postawienie kropki nad tematem.

W sposob kulturalny i czytelny zemscze sie na korcie. <mrgreen>

Doswidania <mrgreen>

: 18-09-2008, 12:23
autor: kajapapaja
albano1947 pisze:Polakom nieraz wazniejsze przecinki, jak wyraznie postawienie kropki nad tematem.
bo kropka oddziela jedna myśl od drugiej, u ciebie zaś te myśli są urywane i zdania nie mają sensu. Tam gdzie powinien być przecinek wstawiasz kropkę i trzeba nieźle oczy nadwyrężać, żeby zrozumiec o co ci chodzi. No i po prostu się tego nie czyta, bo po co...

: 18-09-2008, 13:02
autor: albano1947
Bardzo prosze bez osobistych insunacji..Moje posty nikogo nie obrazaja. Nikt Tobie nie nakazuje moich postow czytac .. .. Uwazam ze sie grzecznie i klarownie sie wyrazam. Ja nie czytam i nie komentuje Twoich postow [ nieraz wyrazane dwoma slowami co napewno nie prowadzi do bledow].. Takie tez sa zasady przyzwoitosci, nie bawic sie cudzym kosztem. Jezeli sa palace problemy to prosze napisac na PW. po to on jest tutaj dotepny. Ja czesto korzystam z tej opcji.
Dziekuje uprzejmie z gory za zrozumienie.

Jezeli otrzymasz od Administratorow uprawnienia scigania za przecinki i kropki, to okey. Bede pierwszy co opusci te Forum.

Juz raz Mawi napisal ze nie chodzi o piekna pisownie tylko sens naszych POSTOW.

Moi przedmowcy znaja mnie osobiscie, to i miedzy nami jest wiecej zartobliwy ton, jak widziwianie na temat polskiej pisowni, i tak ja to rozumialem.

Byc moze mam tez wiecej lat pobytu na zachodzie, jak kolezanka w dowodzie osobistym. To tak na marginesie.

Pozdrawiam grzecznie <cry>

: 18-09-2008, 13:10
autor: wilqs72
albano1947 pisze:Juz raz Mawi napisal ze nie chodzi o piekna pisownie tylko sens naszych POSTOW.
Właśnie, trafiłeś w samo sedno!

: 18-09-2008, 14:03
autor: kajapapaja
albano, wyraziłam tylko pogląd do twojej opinii, że dla Polaków ważniejsze są przecinki i kropki, ale to one stanowią istotę i sens pisemnych wypowiedzi.
Nie krytykuję twojego sposobu pisania, bo poprostu przestałam wczytywać się w twoje posty (szkoda mi na to czasu i moich, i tak już przemęczonych, oczu). Gdybym miała krytykowac twój styl - robiłabym to za każdym razem jak ty się wypowiadasz na forum. Każda krytykę bierzesz zbyt osobiście. Spróbuj podejść czasami do problemu kompleksowo i obiektywnie.

: 18-09-2008, 14:21
autor: albano1947
Niestety tak to odbieram, ze Kolezanka pisze pod publiczke. Obserwuje Kolezanki poczynania na Forum bez komentarzy. Zauwazylem ze wlasnie w stosunku mojej osoby padaly uwagi. Mysle ze jak zostawialem bez wczesniejszych komentarzy to mozna sobie robic ze mna co sie chce
. Zawsze zaczyna sie bardo skromnie i delikatnie, a konczy sie na burzy, a moze Tornado. Dlatego chce raz na zawsze napisac szanownej kolezance ze.

Kolezanka ma prawo do zalozenia podforum pieknej polskiej pisowni [ tutaj jest luka w interesie]Jestem przekonany ze wielu bedzie chcialo sie zapytac co i jak sie pisze.??

Jak bedziemy rozwazac dalej publicznie takie tematy to wielu dostanie kompleksy i straci odwage z obawy na szydzenie, wytykanie i itp.
Jednoczesnie powiadamiam ze jestem tez na Forum angielskim i niemieckim i tam napewno pisze z bledami. Musze ze szczeroscia napisac .. Nigdy nie otrzymuje od obcokrajowcow podobnych komentarzy do moich postow. Dlatego boli mnie ze Polak zawsze gra wielkiego i chce drugiemu pokazac jaki to on madry i wszechwiedzacy.. ..
My wszyscy popelniamy bledy i jestesmy ulomnymi. Ludzie madrzy poprostu potrafia przejsc do porzadku dziennego, a jak juz to napisac cos sensownego na temat w PW , Mailer itp.
Jeszcze raz prosze uprzejmie o dystans i zrozumienie. Bedzie napewno i wiecej osob ktore tez beda mieli odwage swoje mysli przelewac na elektoroniczny papier.
Pozdrawiam milo :)

: 18-09-2008, 14:50
autor: kajapapaja
nie pamiętam, abym na forum krytykowała ciebie, albo twoje poczynania - więc chyba mylisz mnie z kimś innym (znowu)
i jednak odbierasz to co sie pisze dość ambicjonalnie i osobiście, nie widzę tutaj nawet wstępu do merytorycznej dyskusji o wyższości znaków przestankowych (do ortografii się nie czepiam, to ewoluuje z biegiem czasu) nad ich brakiem
prosisz o dystans i zrozumienie?
zacznij od zdystansowania sie od samego siebie

: 18-09-2008, 17:13
autor: ania_411
albano1947 pisze: Byc moze mam tez wiecej lat pobytu na zachodzie, jak kolezanka w dowodzie osobistym. To tak na marginesie


no i? bo nie rozumiem co to ma do tematu?

: 18-09-2008, 17:17
autor: ania_411
albano1947 pisze: Dlatego boli mnie ze Polak zawsze gra wielkiego i chce drugiemu pokazac jaki to on madry i wszechwiedzacy.. ..
kolega wielokrotny mistrz ma chyba kogoś konkretnego na myśli <mrgreen>

: 18-09-2008, 17:34
autor: ogrodniczka
Myślę sobie : "moja, czy nie moja sprawa?Bezpieczniej jest się nie wtrącać bo i mnie się dostanie".
Niby nie moja sprawa ponieważ nie odnosi się bezpośrednio do posta zamieszczonego przeze mnie, ale takie konfrontacje nic nie wnoszą.
Każdy z nas ma swoje słabe i mocne strony. To samo się odnosi do konstrukcji psychicznej. Po jednym człowieku można jezdzic czołgiem, innemu sprawia PRZYKROŚĆ sam fakt braku akceptacji ze strony drugiej osoby. Może tak trochę więcej wyrozumiałości?Dla wszystkich. Czasami warto przymknąć oko. Doceniam osoby, które dodając swój komentarz często odbezpieczają takie "bomby" pogodnym emotikonem.
Osobiście lubię, gdy ktoś posługuje się ładną polszczyzną, ale nie każdemu było dane przez długie lata obcować z językiem polskim na co dzień. Wręcz podziwiam takie osoby, które świadome niedoskonałości mają odwagę pisać.Osobiście nie odważyłabym się pisać na forum w obcych językach powodowana właśnie obawą spotkania się z krytyką.Mięczak ze mnie.
Z reguły da się rozpoznać osoby, które bardzo dawno temu wyjechały z Polski i w związku z tym mogą nie być w stanie zachować idealnej składni czy ortografii.Da się również rozpoznać, kto jest po prostu "językowo" niechlujny. Ani pierwszy ani drugi przypadek mnie osobiście nie razi. "Wybaczam" pierwszym, drugich traktuje jako leni. Mam jednak w nosie ortografię, o ile ktoś mnie postem rozśmieszy lub zainteresuje. Sama mam problem z.... pismacką gadatliwością ;)
Nikt nie jest perfekcyjny. Z drugiej strony dziwnym jest wyśmiewanie się z czyichś błędów popełniając również podobne...
Czy nie lepiej wykorzystać swoją doskonałą (jak często myślimy o sobie) znajomość języka jednego czy drugiego oferując pomoc komus innemu? Mój mąż często korzysta na innym forum z bardzo dobrej znajomości angielskiego naszego drogiego kolegi Digilante.
I tyle mam do powiedzenia w tej sprawie.

: 18-09-2008, 20:12
autor: xtheo7
Ten temat byl juz chyba w przeszlosci przerabiany.

Uwazam, ze najwyzsza pora by niektorzy uzytkownicy tego forum zrozumieli, ze publikujac cokolwiek, jakikolwiek post, staja sie poniekad osoba publiczna. Z tego tytulu musza sie liczyc z faktem, ze to co pisza moze wywolac polemiczna rekacje innych forumowiczow, myslacych lub czujacych inaczej. I jesli moj post wywoluje czyjas kontrowersje lub mniej lub bardziej artykulowany protest, no to pozostaje jedna, jedyna rzecz, ktorej nie nalezy czynic NIGDY- nie nalezy sie nabzdyczac jak indor biorac wszystko tak osobiscie !

Ponadto bardzo wazne jest, drogi kolego Albano, zebys NIGDY nie robil amalgamatu z wirtualnej ektoplazmy o nazwie "Albano" z realna osoba z krwi i kosci, mieszkajaca gdzies w rejonie Esch i swietnie grajaca w tenisa !! Z ontologicznego punktu widzenia, "Albano" i "mistrz tenisa z realu" sa dwa zupelnie i calkowicie oddzielne byty. Jeden jest wylacznie bytem dwowymiarowym, istniejacym w Matrixie, czyli w wirtualnej, hiperrealnej rzeczywistosci, drugi natomiast jest krwisto-cielesny i egzystuje w przestrzeni czterowymiarowej i nieco zagietej.

I jeszcze jeden drobiazg, dosyc czesto pojawiajacy sie w Twoich ripostach: Twoj wiek lub twoj "staz" zycia po zachodniej stronie Odry i Nysy, nie sa bynajmniej absolutnymi argumentami, samymi w sobie WYMUSZAJACYMI bezwzgledny respekt i szacunek forumowej spolecznosci. Jest to rowniez prawdziwe w zyciu realnym, bo nie kazdy "senior" jest automatycznie godny szacunku tylko dlatego, ze ma kilka lat wiecej niz Ty. Jest to jeszcze bardzie prawdziwe na internetowym forum wlasnie, bo subrealny awtar nie ma ani plci, ani wieku, ani koloru wlosow.

Tak wiec drogi awtarze Albano, wyluzuj sie nieco i nie bierz tak "cielesnie" wszystkich krytyk i polemik, ktore pod Twoim adresem tu padaja lub pasc moga, bo stanie sie to dla tenisisty z Esch jedynie zrodlem calkowicie niepotrzebnych frustracji. Suggeruje wiecej luzu, autoironii i empatii dla innych....

Z pelnym szacunkiem,

: 18-09-2008, 20:19
autor: jespere
Chcialem tylko dodac, ze podziwiam Sergieja, ktory odwaza sie pisac w obcym sobie jezyku, przeprasza za bledy, ktorych nie popelnia i jeszcze pisze z polskimi literami! Szacunek dla niego.
Albano - zle mnie zrozumiales. Nie mialem zlych zamiarow ani wobec Twojego bytu internetowego ani realnego! (czy ktos tu jeszcze wierzy w zycie poza internetowe?)
Boje sie teraz wejsc na korty w najblizsza srode.

: 18-09-2008, 21:43
autor: bamaza42
jespere, nie bój...będę z tobą... :)) ...mnie albano nie straszny <lol>