Racja, dlatego trzeba szukac takiego ubezpieczyciela, ktory ma umowe z firma obslugujaca autostrady we FR.gabrjel pisze: We Francji autostrady są płatne... jak się auto pochrzani to naprawa na autostradzie może przyprawić o ból głowy (np jak skończy się paliwo 150€ za dojazd i 2€ za każdy litr paliwa, płatne gotówką)...
Podroz z Polski do Paryza samochodem !! Czy ktos pomoze??
Moderator: LuxTeam
Misio ale Cię boli moje rozliczenie z AC/OC :Pmisio pisze:Racja, dlatego trzeba szukac takiego ubezpieczyciela, ktory ma umowe z firma obslugujaca autostrady we FR.gabrjel pisze: We Francji autostrady są płatne... jak się auto pochrzani to naprawa na autostradzie może przyprawić o ból głowy (np jak skończy się paliwo 150€ za dojazd i 2€ za każdy litr paliwa, płatne gotówką)...
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
Nie boli mnie. Po prostu bedziesz mial wypadek - bedziesz mial problem.
Ja nie moge zrozumiec jednego. Skoro kogos nie stac na samochod to po co kupuje? Mnie nie stac na Ferrari - to nie mam.
Oczywiscie zaraz sie odezwa tacy co beda mowic jak to malo zarabiaja i ze moze mnie stac itp. Nie jestem Rokefeler ale jak nie ma to nie ma.
A twoje wyliczenie zawiera bledy. Zadzwon do ubezpieczenia w PL i powiedz, ale uczciwie ze auto bedzie za granica. Ja sie spytalem, zaspiewali stawke duuuuuzo wyzsza.
Ja nie moge zrozumiec jednego. Skoro kogos nie stac na samochod to po co kupuje? Mnie nie stac na Ferrari - to nie mam.
Oczywiscie zaraz sie odezwa tacy co beda mowic jak to malo zarabiaja i ze moze mnie stac itp. Nie jestem Rokefeler ale jak nie ma to nie ma.
A twoje wyliczenie zawiera bledy. Zadzwon do ubezpieczenia w PL i powiedz, ale uczciwie ze auto bedzie za granica. Ja sie spytalem, zaspiewali stawke duuuuuzo wyzsza.
Misiu z firmami ubezpieczeniowymi przechodziłem temat około miesiąca temu...
TYLKO/PODKREŚLAM TYLKO
Libery Direct nie ma problemu z samochodem powyżej 6 miesięcy za granicą - po prostu płacisz więcej... nie żebym reklamował, ale jedyna firma mająca normalne warunki i przystępne ceny....
Inne firmy...? PZU, Benefia, Warta wszystkie średnio mają powiedziane 1 miesiąc za granica i dziękuję....
TYLKO/PODKREŚLAM TYLKO
Libery Direct nie ma problemu z samochodem powyżej 6 miesięcy za granicą - po prostu płacisz więcej... nie żebym reklamował, ale jedyna firma mająca normalne warunki i przystępne ceny....
Inne firmy...? PZU, Benefia, Warta wszystkie średnio mają powiedziane 1 miesiąc za granica i dziękuję....
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
No i dobrze. Liberty sie nastawia na Polakow robiacych na czarno oraz tych zagranica.
Jednak firme ubezpieczniowa wybiera sie nie tylko po skladce, ale po tym czy nie robi problemow przy wyplacie odszkodowania.
Spytales sie co zrobia jak np bedziesz mial wypadek tutaj? Jak z rzeczoznawca? Pewnie laweta do PL, kto to pokrywa? Jesli na ich koszt to dobrze zrobiles.
Jednak firme ubezpieczniowa wybiera sie nie tylko po skladce, ale po tym czy nie robi problemow przy wyplacie odszkodowania.
Spytales sie co zrobia jak np bedziesz mial wypadek tutaj? Jak z rzeczoznawca? Pewnie laweta do PL, kto to pokrywa? Jesli na ich koszt to dobrze zrobiles.
Wczytałem się dokładnie w regulamin....
demonizujesz wszystkich...
ludzie nie po to biorą AC aby rozbić auto... większość firm ubezpieczeniowych wychodziła do niedawna z tego założenia ta firma to zmienia....
pisałem co i jak w innym temacie - szczerze nie chce mi się dublować tematu...
o ubezpieczaniu piszesz tak jak odwieczna dyskusja na różnych forach na temat chip-tunningu
Przypomina mi to w 100% - bo kolega Jasia zrobił X, a Siostra kuzyna Zdzisia miała w Y...
ech ogólniki - podaj przeżycia empiryczne... ja takowe miałem...akurat z LD...
demonizujesz wszystkich...
ludzie nie po to biorą AC aby rozbić auto... większość firm ubezpieczeniowych wychodziła do niedawna z tego założenia ta firma to zmienia....
pisałem co i jak w innym temacie - szczerze nie chce mi się dublować tematu...
o ubezpieczaniu piszesz tak jak odwieczna dyskusja na różnych forach na temat chip-tunningu
Przypomina mi to w 100% - bo kolega Jasia zrobił X, a Siostra kuzyna Zdzisia miała w Y...
ech ogólniki - podaj przeżycia empiryczne... ja takowe miałem...akurat z LD...
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
Nie będę wklejał całego majla z LD z cytatami... zadaj sobie sam trud...
Mam przeżycia empiryczne z LD, regulamin i podstawy prawne z regulaminu...
Jeśli chcesz dyskutować na ten temat to powinniśmy założyć osobny temat...
ale nie ma to sensu... bo wiem swoje i nie przekonasz mnie...
Mam przeżycia empiryczne z LD, regulamin i podstawy prawne z regulaminu...
Jeśli chcesz dyskutować na ten temat to powinniśmy założyć osobny temat...
ale nie ma to sensu... bo wiem swoje i nie przekonasz mnie...
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
Tez walczylem 2x w sumie. 1x - facej wjechal mi w tyl. Podobno sie podstawilem. Wyplacili z opoznieniem jak dostali pismo od prawnika.
2x - zdarzenie miali ROWNO miesiac po pierwszym Babka na parkingu jak wyjezdzala to przejechala po tylnich drzwiach. Mala ryska, no ale szkoda. Auto inne. Oczywiscie skojarzyli 1 zdzrzenie z drugim i sprawa podobna. Ale dali spokoj, bo auto robione bylo bezgotowkowo w ASO, wiec chyba skumali ze nie chce pieniedzy, a sam bym nie podstawiam nowego w sumie auta.
2x - zdarzenie miali ROWNO miesiac po pierwszym Babka na parkingu jak wyjezdzala to przejechala po tylnich drzwiach. Mala ryska, no ale szkoda. Auto inne. Oczywiscie skojarzyli 1 zdzrzenie z drugim i sprawa podobna. Ale dali spokoj, bo auto robione bylo bezgotowkowo w ASO, wiec chyba skumali ze nie chce pieniedzy, a sam bym nie podstawiam nowego w sumie auta.