paradoksalnie, 1:1 wcale nie jest gorsze niz 1:0 bo :
- Austriacy licza sie w grze o awans a przy 1:0 by sie nie liczyli i ich gra z Niemcami bylaby bez takiego zaangazowania jak z Polska. Przy kazdej wygranej Niemiec przeciwko zalamenej Austrii musielibysmy strzelic o 3 !!!! bramki wiecej niz Niemcy !!! czyli conajmniej 4:0 !!!
- Chorwacja dzieki remisowi ma pewny awans z 1 miejsca !!!!! czyli moze sobie nasz mecz odpuscic !!! (gdybysmy wygrali z Austria, Chorwaci dalej by musiel i grac o 1 miejsce)
oczywiscie :
a. wygrana Austrii z Niemcami 1:0
b. wygrana Polski z Chorwacją 2:0
sa malo prawdopodobne, ale szanse sa wieksze, niz przy naszej wczorajszej wygranej !!!
EURO 2008 - swiat sie nie zawalil ...
Moderator: LuxTeam
EURO 2008 - swiat sie nie zawalil ...
dla tych co sie wczoraj wkurzyli w czasie meczu (a wlasciwie po) znalazlem ciekawa analize. Wynika z niej, ze nasze szanse na awans, mimo, ze nadal znikome sa wieksze po remisie, niz po naszej wygranej z Austria :
"...nadzieja umiera ostatnia".
I z tą dewizą jedziemy dopingować naszą reprezentację w ostatnim meczu grupowym, miejmy nadzieję że nie ostatnim meczu w mistrzostwach.
Polskaaaaa, biało-czerwoni!!!
I z tą dewizą jedziemy dopingować naszą reprezentację w ostatnim meczu grupowym, miejmy nadzieję że nie ostatnim meczu w mistrzostwach.
Polskaaaaa, biało-czerwoni!!!
"It is better to keep your mouth shut and appear stupid than to open it and remove all doubt."
Mark Twain
Mark Twain