Przodownicy wyszkolenia bojowego i politycznego z TVN wytropili, że na Sylwestra przyjechało do Zakopanego około pół miliona turystów, podczas gdy miejsc noclegowych oficjalnie przygotowano w mieście tylko niewiele ponad 20 tysięcy. Gdzież zatem spała reszta – „zachodzą w um” przodownicy wyszkolenia bojowego i politycznego z TVN, stwierdzając z mściwą satysfakcją, że „urzędnicy mają już tego dosyć”. Ano, skoro tak, to rzeczywiście. Wiadomo, że Zakopane jest dla urzędników, a nie jakichś tam górali, czy - strach pomyśleć – turystów. Jak na prawdziwych „liberałów gdańskich” przystało, na pewno zarządzą w Zakopanem surowe kontrole skarbowe („król srogie głosi kary”), żeby wyplenić „szarą strefę”. Kto wie, czy na czele tej krucjaty nie stanie poseł Palikot, mianowany na tę okoliczność Ministrem Wolnego Rynku? A przy okazji przodownicy będą mogli praktykować jednocześnie i pobłażliwość i pryncypialność – jak za starych, dobrych czasów komuny.

Polecam i inne teksty: www.michalkiewicz.pl