Kobieta na stacji beznynowej

[misio]

Co tu wiecej gadac???

http://www.youtube.com/watch?v=Yl9Hk5cPURA

[inesitka]

to jest przebrany facet i antyfeministyczna prowokacja <lol>

[misio]

to jest przebrany facet i antyfeministyczna prowokacja <lol>

A to?

http://www.youtube.com/watch?v=MzxDYT04Wbc

[inesitka]

Prowokacja, i to grubymi nićmi szyta <bezradny>

[Eneko]

Kobietę za kółkiem poznaję błyskawicznie, nawet jeśli z tyłu ciemne szyby Ale widziałem też ostatnio parę staruszków, która zatrzymała się popatrzeć na mapę....na rondzie!

[inesitka]

Kobietę za kółkiem poznaję błyskawicznie, nawet jeśli z tyłu ciemne szyby

Tak, wyróżnik jest oczywisty - kobiety rzadziej łamią przepisy i o wiele rzadziej zabijają na drodze.
Łatwo też poznać na drodze kierowców o krótkim stażu, którzy zbyt szybko uwierzyli w swoje umiejętności.

[Eneko]

A czy ktoś zbadał, jak powodowane przez nie zatory wpływają na stan psychiczny, a tym samym bezpieczeństwo jazdy innych kierowców? Nie jest też tajemnicą, że to głównie one upiększają ściany podziemnych parkingów Ale to oczywiście nie jest żadna bezwględna reguła, a mniej doświadczonym kierowcom zdarza się czasem jeździć jak kobiety, to też prawda.

[digilante]

Fakt ze w Luksemburgu na parkingach sa specjalne miejsca dla kobiet cos znaczy... <mrgreen> Ale prawde mowiac jestem tym zaszokowany - w RPA nie bylo by legalne robic taka dyskryminacje.

[Eneko]

Nie no, to jest dla ich bezpieczeństwa - miejsca są blisko wyjścia. Zapomniałem dodać, że widziałem też wiele kobiet prowadzących bardzo sprawnie, być może decydującym czynnikiem jest doświadczenie, kobiety mające samochód tylko dla siebie i używającego go na codzień raczej nie powodują korków.

[IK]

Ja tam bezpieczeniej czuje się z kobietą za kółkiem niż z kolegą, który chce mi udowodnić jaki to z niego macho i odważny...