Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

mary_81 pisze:

Osol pisze:

mary_81 pisze:Bylismy w ten weekend, wpadlo troche prawdziwkow, kozlarzy czerwonych, sporo kolczakow i czernidlakow. Najwiekszy wysyp prawdziwkow jak do tej pory byl podobno w czerwcu.

czernidłaki u nas już rosną, ale nie zbierałem

A dlaczego nie zbierales, jesli mozna wiedziec? <shock> Sa przepyszne, ale trzeba je zbierac kiedy sa male, zamkniete jeszcze. Napisalam juz do twojej zony w tej sprawie <mrgreen>
Ale kanie piekne masz <okok>

Wiem, wiem, czernidłaki są smaczne, a można je zbierać dopóki mają biały miąższ. W zeszłym roku je zbierałem, ale w tym nie, bo znalazłem je przy drodze
Teraz mi żona spać nie da hihi
Kanie świetne, część już zjedzona, a reszta posmażona i wrzucona do marynaty

Jak do nas przyjedziesz, to może też Ci się uda ich nazbierać hihi
Pozdrawiam

Osol pisze:No są w końcu grzybki - natknąłem się na duże ilości kań, aż trzeba było uciekać, bo człowiek nie przeje tyle...

ale gdzie??? kolega poda namiary to pojade wyzbierac reszte <mrgreen>