Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

wilqs72 pisze:

Borys pisze:A czemu Wy sie do niego zwracacie jak do kobiety ?

Może dlatego, że to Inez?

....i w dodatku PolskaInez...

Nie wiem czy sa to filmy o bobrach czy o trzepaniu ale polski wieczór......

http://www.polska.lu/viewtopic.php?p=48 ... 4f3d#48943

Na tym nicku jestem Ja i moj przyjaciel 2 w 1 INEZ - http://www.imiona.fikumiku.info/index.php?opis_iz=Inez

PolskaInez pisze:Mysle ze jakby taki projekt udalo sie zorganizowac,to nie byloby problemow z rozreklamowaniem go ,nie tylko wsrod polakow

No coś mi się zdaje, że problem jednak jest, skoro Festiwal jest już czwarty rok z rzędu, reklamowany wszędzie, a Ty o nim nic nie wiesz Ceny są podane na stronie Festiwalu: http://www.cineast.lu/2011/index.php?id=550

A co do sal - oczywiście, jak już napisał Borys, sal kinowych w Luksemburgu dostatek. Zazwyczaj trzeba je rezerwować przynajmniej rok wcześniej, ale nie zawsze. Najczęściej też trzeba zapłacić za wynajem sali, ale najlepiej chyba pójść samemu i zapytać.

PolskaInez pisze:Na tym nicku jestem Ja i moj przyjaciel 2 w 1 INEZ - http://www.imiona.fikumiku.info/index.php?opis_iz=Inez

Czyli jesli Ty jestes Inez to Twoj przyjaciel musi byc Polska ? Dobrze kalkuluje ?

A powiedz mi w takim razie ktore to z Was przetrzepalo tego boberka i komu ?

A powiedz mi w takim razie ktore to z Was przetrzepalo tego boberka i komu ?

Czyżby ich było kilka ? <hm>

A propos trzepania i bobrów przypuszczam ze zainteresowanym osobom chodziło , w związku o projektach kimograficznych o dublowaniu jakiegoś filmu (tylko jakiego ??? ) ,
o przetłumaczenie tego wyrażenia dla frankofonów nie znających polskiej mowy .
A jeśli to dotyczy nie dobrobytu czworonóg to podaje ,jak zwykle, pomocne linki do ratowania tych istot

http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawa_zwierz%C4%85t

http://www.lnvl.lu/de/actions.html

<czesc>

stary pisze:A propos trzepania i bobrów przypuszczam ze zainteresowanym osobom chodziło , w związku o projektach kimograficznych o dublowaniu jakiegoś filmu (tylko jakiego ??? ) ,

Ja stawiam na Lejdis. Inne pomysly?

Borys pisze:

PolskaInez pisze:Na tym nicku jestem Ja i moj przyjaciel 2 w 1 INEZ - http://www.imiona.fikumiku.info/index.php?opis_iz=Inez

Czyli jesli Ty jestes Inez to Twoj przyjaciel musi byc Polska ? Dobrze kalkuluje ?

A powiedz mi w takim razie ktore to z Was przetrzepalo tego boberka i komu ?

<oops> Wracajac do pomyslu projekcji polskich filmow ,to jak sie nie myle w tamtym roku tez dzialal CineAst ,ale nigdy nie slyszalem am zeby wyswietlany byl jakis bardzooo znany polski film ,nawet nie bylo zadnego z mojej listy...A ta lista to najlepsze polskie filmy tzw.Hity ktore mozna ogladac ,nawet pare razy i przyjemnie jest do nich wracac

Nóż w wodzie
Różyczka
Wczoraj zaś była premiera "W ciemności" jeszcze przed projekcją polską i spotkanie z reżyserką.

Jakieś tam ważne filmy się przewinęły.

PolskaInez pisze:,to jak sie nie myle w tamtym roku tez dzialal CineAst ,ale nigdy nie slyszalem am zeby wyswietlany byl jakis bardzooo znany polski film ,

Festiwal jest już piąty rok z rzędu. Dopracował się już renomy i swojej wiernej publiczności, która tłumnie przybywa na projekcje. Wyświetlane są baaaardzo znane filmy, zarówno najnowsze, jak i starsze. Skoro nie słyszałaś(-łeś) o nich, to widocznie nie byłeś(-łaś) tymi filmami zainteresowana(-ny) Ale cóż, może i filmy takie jak: „Młyn i krzyż”, „W ciemności”, „Sala samobójców”, „Dziecko Rosemary”, „Nóż w wodzie” (to tylko niektóre tegoroczne), „Dom zły”, „Rewers”, „Wszystko co kocham”, „Essential killing”, „Zew wolności”, „Wojna polsko-ruska”, „Mała Moskwa”, „Ile waży koń trojański”, „Przypadek”, „Wesele”, „Plac Zbawiciela”, „Marcowe migdały” i wiele innych to są zupełnie nikomu nie znane produkcje. No fakt, na Twojej liście się nie znalazły

PolskaInez pisze:A ta lista to najlepsze polskie filmy tzw.Hity ktore mozna ogladac ,nawet pare razy i przyjemnie jest do nich wracac

A to już kwestia gustu. Bo ja akurat takich filmów jak „Chłopaki nie płaczą”, „Pieniądze to nie wszystko”, „Poranek kojota”, „Młode wilki” czy „Kogel-Mogel” do najlepszych filmów bym nie zaliczyła.

Oczywiscie to kwestia gustu,wieku (niektorzy z kolei moga uznac ,niektore filmy wymienione przez Ciebie rowniez nie za najlepsze..),nudno by bylo jakby kazdemu podobalo sie to samo...