Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Dobre, co nie? <rotfl>

Unia Brukselska.
Śmiercionośna.
Wielka.
Nierządnica europejska.
Niby sfora wilków. Szczeka.
Wyszczerzając kły.
Omamiając błyskotkami.
Złotym cielcem.
Monetami.
Nie ujawni planów ciemnych.
Jak zabije Polskę - ludzi biednych.
Oszukując.
Zagrabiając.
Niszcząc dobre obyczaje.
Zdegraduje cały naród.
I położy ciężką łapę.
W samym sercu Europy.
Unia Polskę rada zgnieść.
By zaśpiewać znaną pieśń.
Nur fur Deutsch! Nur fur Gelt!
Nur fur Mason! Boga wróg!
Zniszczyć chce Maryjny lud.
Tak by Polska nie istniała.
By się sama zatracała.
Z mapy świata wymazała.
Otwórz Polsko oczy! Dziś!
Na szatański Unii zmysł!

O matko!...dobre??!!...skądżeś to wytrzasnął, misiu??!! Toż to koszmar jakiś...czyżby nowa pieśń radia niejakiego rydzyka???....

nie, to nie jest nowa kantyczka ojca dyrektora, to wiersz z tomu poezji maciusia giertycha, wydanego za unijne srebrniki...

Nie....onże?!...pan profesor???...taki bełkot?!...buahaha.... <rotfl>
...tylko, że to nie jest wcale śmieszne.....to jest tragiczne!!!! <boisie>

To już dosyć stary wierszyk, ale wciąż aktualny :-) I rzeczywiście krążył po Internecie, czytany przez słuchaczkę na antenie radyja...