Rzeczywiście główny wątek brzmi lekko schizofrenicznie , ale to wynik lamentu przemieszanego z tęsknotą za lepszym jutrem i pewną obawą.
Digi - dobrze kombinujesz,widać żeś zwierzak z duszą i pewnie kobitka ma z Ciebie dużą uciechę. Od pewnego czasu nie mam kogo pocieszać i nutka prawdy w Twoich słowach jest.
AD- a jaką to ja rolę miałbym pełnić w tym niezwykle egzotycznym trójkącie
Piotrek77- szkoda chłopie, żeś na Sri lance nie rozbił obozu.
ania_411- Aniu to nie będzie takie proste w mojej sytuacji, bo ja jeszcze nigdy nikogo do tej pory nie urodziłem

Może powinienem ogłosić konkurs pt : kto urodzi moje tłuste dzieci ? <mrgreen> na zachętę dodam żem ładny jak ochhhlera, dużo pływam i biegam dlatego przekaże zdrowe geny.
A oto przedstawię swoje wymagania, otóż ma luba winna:
a) co najmniej dwa razy dziennie mnie przytulać
b) obiadki smaczne serwować
c) bolącej głowy nocą nie miewać
d) kołdry nie zabierać.
Jeśli coś pominąłem dodacie za mnie proszę. Papa
