Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Zaznaczę, że nie jestem purystą językowym, nie czepiam się braku znaków przestankowych i polskich ogonków... ale jak widzę coś takiego to mi wątroba gnije:

Chetnie podejmiemy sie kazdej legalnej pracy na dluzszy okres w luxie najlepiej budowlanych ale jak to muwia zadna praca nie chanbi prosimy o odpowiedzi na nr ****** lub mejlowo***** z gury DZIEKUJEMY

to naprawdę nie jest kwestia dysleksji, tylko szacunku dla współczytających.
Proszę używajcie "sprawdź pisownię" przed wysłaniem postu...

mówią
hańbi
z góry

Sa fora, gdzie za bledy ortograficzne dostaje sie od razu bana. Ale to nie jest to forum z cala pewnoscia (albo czegos nie wiem).

Sa fora, gdzie moderatorzy w pocie czola poprawiaja bledy ortograficzne w postach uzytkownikow. Ale to nie jest takie forum z cala pewnoscia (jeszcze nie zwariowalem ).

Nie ukrywam, ze takze nie lubie bledow ortograficznych w postach, ale z drugiej strony – forum polskojezyczne nie w Polsce ma tez swoje prawa; nie chce ganic osoby, ktora byc moze polskiego uczyla sie wylacznie od dziadkow i tylko w mowie a nigdy do polskiej szkoly nie chodzila. Nie chce z drugiej strony odwalac detektywistycznej roboty, dochodzac, czy autor posta nie wie jak sie pisze hoży (a moze chorzy ) ), dlatego, ze go nie nauczono, czy dlatego, ze mu sie nie chcialo nauczyc. Nie chce, w koncu, stosowac innej miary dla tych co nie potrafia, a innej dla tych, co im sie nie chce. Niech bedzie, ze z lenistwa. A moze dlatego, ze jednak jakos daje rade, czytajac "muwi". A moze dlatego, ze jakos perwersyjnie nawet lubie od czasu do czasu spojrzec na "gure". Taka jezykowa pornografia

I to tyle, w kwestii domoroslej, chlopsko-robotniczej, emigracyjno-kosmopolitycznej ideologii Nawet dla zachety pisze posty bez polskich znakow, choć potrafię z polskimi, bo to przecież żaden problem, wystarczy się trochę wysilić <mrgreen>

Mozna miec ulgowe podejscie do tej sprawy lecz autor(rzy) bledow sa w Polsce,tam byli w szkole(jesli byli), maja ogonki, korektory ortograficzne w jezyku polskim (latwe do zainstalowania bo przypuszczam ze tylko w tym jezyku pisza) i inne bajery do dyspozycji i wydaje sie ze w tym kraju szkola tez jest obowiazkowa przynajmniej ta podstawowa do iles tam lat .........

popieram dslonce! dbajmy o jakies minimum, bo na obczyznie b. b. latwo utracic swiadomosc, co jest poprawne, a co nie.

stary pisze:Mozna miec ulgowe podejscie do tej sprawy, lecz autor(rzy) bledow sa w Polsce, tam byli w szkole (jesli byli), maja ogonki, korektory ortograficzne w jezyku polskim (latwe do zainstalowania, bo przypuszczam, ze tylko w tym jezyku pisza) i inne bajery do dyspozycji i wydaje sie, ze w tym kraju szkola tez jest obowiazkowa przynajmniej ta podstawowa do iles tam lat .........

Stary, przygadywal kociol garnkowi, w twoim poscie jest pelno bledow interpunkcyjnych, stylistyka tez nie najlepsza. Puryzm jezykowy w forach internetowych jest z gory skazany na niepowodzenie, bez wzgledu na to, ile osob bedzie protestowac

nuka pisze: Popieram dslonce! Dbajmy o jakies minimum, bo na obczyznie b. b. latwo jest utracic swiadomosc, co jest poprawne, a co nie.

Hm, kwestia, jak definiujemy "minimum"