Czy opłaca się naprawiać drukarkę?
Moderator: LuxTeam
Czy opłaca się naprawiać drukarkę?
Mam drukarkę wielofunkcyjną HP, która odmówiła wczoraj współpracy. Skorzystanie z pomocy internetowej utwierdziło mnie w przekonaniu, że trzeba się ze sprzętem udać do serwisu. Oczywiście gwarancja wygasła.
Czy ktoś naprawiał kiedyś taki sprzęt? Ile to może kosztować? Ile może trwać?
Przy cenie drukarek (ta akurat kosztowała 300 euro) i cenie usług boję się, że te drugie mogą być droższe, o częściach nie wspominając.
I gdzie ewentualnie takie coś naprawiać? Jest jeden punkt HP w Capellen, ale nie wiem, czy trzeba do producenta.
Będę wdzięczna za wszelkie informacje.
Czy ktoś naprawiał kiedyś taki sprzęt? Ile to może kosztować? Ile może trwać?
Przy cenie drukarek (ta akurat kosztowała 300 euro) i cenie usług boję się, że te drugie mogą być droższe, o częściach nie wspominając.
I gdzie ewentualnie takie coś naprawiać? Jest jeden punkt HP w Capellen, ale nie wiem, czy trzeba do producenta.
Będę wdzięczna za wszelkie informacje.
Danka
Zależy co się stało, jeśli takowa drukarka ma jakieś wady wrodzone, to czasami pomaga rada z forum...
przy drukarce za 50-100€ bezapelacyjnie powiedziałbym ze tak a tutaj może być jakaś prosta pierdółka...
Ale zgadzam się z Tr0nem że serwis jest nieopłacalny, serwis to przy drukarkach powyżej 3-4k €
Wpisz w googlach model i co się stało może pomoże ?
przy drukarce za 50-100€ bezapelacyjnie powiedziałbym ze tak a tutaj może być jakaś prosta pierdółka...
Ale zgadzam się z Tr0nem że serwis jest nieopłacalny, serwis to przy drukarkach powyżej 3-4k €
Wpisz w googlach model i co się stało może pomoże ?
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
Sprawdzałam już w internecie i znalazłam ten konkretny numer błędu. Po sztuczkach z odłączaniem od prądu, wyciąganiem katridża itp. nie zadziałało i pozostało mi przejść do kolejnego punktu: skontaktuj sie z serwisem...
Problem pojawił się w trakcie drukowania 15 strony w kolorze i na trochę grubszym niż zwykle papierze (120 g). Nagle zatrzeszczało i pojawił sie komunikat, że nie można drukować, błąd numer ...(już nie pamiętam), wyłącz drukarkę i włącz ponownie. Po tym już i różnych zabiegach nie dało się dogadać. Musiał się uszkodzić podajnik do tuszu.
Problem pojawił się w trakcie drukowania 15 strony w kolorze i na trochę grubszym niż zwykle papierze (120 g). Nagle zatrzeszczało i pojawił sie komunikat, że nie można drukować, błąd numer ...(już nie pamiętam), wyłącz drukarkę i włącz ponownie. Po tym już i różnych zabiegach nie dało się dogadać. Musiał się uszkodzić podajnik do tuszu.
Danka
Ja też sugeruję abyś kupiła sobie nową drukarkę. Starą może i dało by się naprawić, ale ten sprzęt zazwyczaj jest tak konstruowany, aby po jakimś czasie ulec wpływowi kurzu i przestać prawidłowo działać. Gdybyś drukarkę oddała do naprawy i czyszczenia, to wielce prawdopodobne, że znowu przestała by prawidłowo działać po kilku miesiącach. I wtedy kolejne koszty.
Prawdopodobnie plastikowe zębatki... zawsze możesz jej używać jako skaneradanka44 pisze:Problem pojawił się w trakcie drukowania 15 strony w kolorze i na trochę grubszym niż zwykle papierze (120 g). Nagle zatrzeszczało i pojawił sie komunikat, że nie można drukować, błąd numer ...(już nie pamiętam), wyłącz drukarkę i włącz ponownie. Po tym już i różnych zabiegach nie dało się dogadać. Musiał się uszkodzić podajnik do tuszu.

Czyli naprawa nie opłacalna... jeśli okazjonalnie drukujesz w kolorze polecam atramentówkę HP, jeśli dużo w kolorze to także HP i atrament... jakość jest wyższa od laseru... chyba że drukujesz prospekty i to w dużej ilości to kolorowy laser... ale wszystkie te urządzenia mają swoje za i przeciw...można dyskutować godzinami
w skrócie poleciłbym coś wielofunkcyjnego HP, ale przed zakupem sprawdziłbym ceny i wydajność głowic/tuszy i wybrał te która ma wydajność/cena najkorzystniejsze...
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."