Strona 2 z 4

: 12-09-2008, 21:50
autor: misio
jespere pisze:no tak, tylko z Cieszyna do Olszytna to nastepne 15 h. Ale np do Krakowa, to chyba dobra alternatywa. Ile kosztuje winieta na Czechy?
No przeciez ja mowie o poludniu poludniu :) Chociaz do Warszawy tez tak jade. Jak zrobia cala A2 to zmienie trase.

10Eur na 2 tygodnie o ile dobrze pamietam. Bede niedlugo jechal to sprawdze. Sa opcje, 10 dni, miesiac. pol roku i rok chyba.

: 12-09-2008, 21:51
autor: misio
kajapapaja pisze:
misio pisze:Na poludnie Polski przez Prage/Brno i do Cieszyna.
zależy na które południe, bo ty misiek piszesz o terenie Beskidu Śląsko-Żywieckiego - to wtedy może i owszem dałoby się przez Czechy
Miasto Cieszyn wiele sugeruje... <lol>

Ale na trasie widac sporo rej DW, i to nie tylko osobowe.

: 12-09-2008, 21:54
autor: kajapapaja
misio pisze:Ale na trasie widac sporo rej DW, i to nie tylko osobowe.
jaasne.. towarowe albo turyści..
a poza tym - jak ciągnik ciężarówki nawet ma blachy zaczynające się na DW, to wcale nie znaczy, że do W-wia zmierza....

: 12-09-2008, 22:00
autor: misio
No pewnie, ale niech to bedzie 1/3 - wystarczy.

Ale kobieto, ja nie namawiam cie na ta trase. Zreszta chyba juz w przyszlym roku bedzie trasa Zgorzelec - Krzywa i droga jak sie masz.

: 12-09-2008, 22:09
autor: kajapapaja
misio pisze:Zgorzelec - Krzywa i
Jędzrychowice - Krzywa, do Zgorzelca nie ma sensu zjeżdżać :p

: 12-09-2008, 22:11
autor: misio
Ales ty mONdra... fiu fiu <roll>

: 12-09-2008, 22:36
autor: Haga
Ach, za późno zapytałam...
Mądry Polak po szkodzie - Dzisiejsza przeprawa przez Niemcy, czyli Lux-Giessen-Erfurt-prawie Berlin-i wreszcie Swiecko zajęła jakieś naście godzin :( W części 70 czy nawet 0 km/h.

Niestety z Ryanaira czy innych takich skorzystać nie mogliśmy, bo autko mamy małe, ale nie na tyle, zeby w ten sposób je do Polski przewieźć <bezradny>

Gdyby najpierw była niedziela, a potem 2 dni wolne, to z przyjemnością ten dzień tygodnia byśmy wybrali, a tak trzeba było w piątek wyprawę zacząć.

Kolega z Pragi się z nas śmiał, ze po drodze do domu hotel rezerwujemy, ale okazało się, ze dobry to był pomysł, bo 18h to nie dałabym rady na 4 literach siedzieć. A on pewnie do Czech w 8h śmiga. Niektórzy to się w dobrym miejscu urodzili ;)

: 12-09-2008, 22:41
autor: misio
Do Pragi z Luxa sie jedzie miedzy 5.30 a 6.30 godzin. Zalezy ile postojow :)

To jest dokladnie 715km.

: 12-09-2008, 22:56
autor: bamaza42
jespere pisze:Ale od czasu jak ktos pokazal mi droge przez Kassel (duzo wiecej trzypasmowek i mniej gor i robot) zarzucilem calkowicie Erfurt
No, mialam napisac zaraz po powrocie z PL, bo dyskutowalismy juz tu o tym kilka razy, ale zapomnialam...Powyzsza trasa (Koblenz, Giessen, Kassel, Braunschweig, Magdeburg...Berlin-Szczecin - i do Gdanska) jezdzilam zawsze do tej pory, bo tak polecaliscie, mimo, ze i Via Michelin, i ostatnio moj pan Andrzej TomTom nawigator zaleca jako najszybsza trase wlasnie ta przez Erfurt, Jene, Lipsk i potem na Berlin...itd.
Tym razem pojechalam wg wskazowek pana Andrzeja i mimo podrozy - tam i z powrotem w dzien, w wakacyjne soboty, to byly moje najkrotsze/najszybsze przeloty jak do tej pory. W takim czasie (13 godz.), mimo wspomnianych robot po drodze i zwyczajowych ok. 4 postojow (regulowanych przez...cisnienie...) nigdy jeszcze nie udalo mi sie pokonac trasy Lux-Gdansk. A nie jechalam wcale szybciej niz zwykle... Natomiast bardzo podobala mi sie ta droga...nie zauwazylam jakichs strasznych gor, a w kazdym razie nie wieksze niz te w okolicach Kassel, no i przez wiekszosc trasy - trzypasmowka (od Berlina az pod Eisenach, i potem znowu...). Dlatego caly czas mam wrazenie, ze nie mowimy o tej samej trasie - ani "poludniowej", ani "polnocnej"....to ktoredy Wy jezdzicie?... <bezradny>

: 12-09-2008, 23:01
autor: gabrjel
bama Ty do góry Oni na dół....

do Giessen teoretycznie jest zgodność... nawet do Jeny...

co do "nas" (Szczecin, Gorzów, Gdańsk, Bydgoszcz)
w ciągu normalnego dnia lepiej jechać trasa która powiedziałaś...
w nocy (tzn od g.22-23) lepiej się przelecieć na północ na A2... i wtedy można testować co fabryka dała...

ja na trasie przez Jenę przy sprzyjających warunkach (tylko czas jazdy w samochodzie) zszedłem do 6h 10min GW<->LUX

p.s.
trasa przez Jenę jest nieciekawa w zimie (te 350km między Jeną a Giessen/Frankfurt)

: 12-09-2008, 23:06
autor: bamaza42
gabrjel pisze:ja na trasie przez Jenę przy sprzyjających warunkach (tylko czas jazdy w samochodzie) zszedłem do 6h 10min GW<->LUX
gbrjel - sorry, ale to sa przechwalki...i tak w to nie uwierze...ja nie jezdze wolno (zapewniam!) i wiem mniej wiecej co jest mozliwe...ale nikt mi nie wmowi, ze pokonuje 1300 km w 6czy nawet 9 godzin.... <palcem> <wysmiewa>

: 12-09-2008, 23:12
autor: gabrjel
Jakie 1300km?!

896km i jak napisałem tylko czas jazdy (komputer w aucie nie liczy postoju - tylko liczy czas kiedy jadę minimum 10km/h)...

2 postoje po 15 min aby powyrzucać papierki i na potrzeby fizjologiczne

całkowicie 7:30...

: 12-09-2008, 23:20
autor: bamaza42
moj komputer chyba nie odlicza postojow, w ogole nie pokazuje czasu jazdy, a jedynie srednia predkosc na trasie (no, tu na pewno nie liczy, jak auto stoi... :) )...a wiec te moje 13 godzin to z tymi 4-5 postojami, roznie - od jakichs 15 minut do okolo 0,5 godz.....To ile jade te 1300 km?...acha, zwykle nie tankuje - bak akurat mi starcza na przejechanie przez Niemcy...chociaz, ostatnio, jadac do PL postanowilam jednak zatankowac pod Berlinem, bo policzylam sobie, ze ropa w PL kosztuje/kosztowala tyle albo wiecej co w Niemczech, a moze pewniejsza, ze nie chrzczona....no i wjezdzam na pierwsza napotkana na ringu berlinskim stacje, jezeli nie jedyna, to jedna z baaardzo niewielu...patrze, a to Orlen.... <zly>

: 12-09-2008, 23:22
autor: gabrjel
1300km w 12h :P ??

w PL nie masz autostrad to w DE średnia nieźle wychodzi... z lekka 140-150 km/h :) czyli lecisz koło 180 w większości

lecisz lepiej ode mnie :)
900km koło 7h ?

: 12-09-2008, 23:26
autor: bamaza42
Przez Polske, od Szczecina jade 4-5 godzin (zwykle blizej 5...) i ta droga to dla mnie masakra... przez Niemcy - pomiedzy 7 a 9, nawet do 10 godz.... No i staje dosc czesto, ale sa to postoje wymuszone....po prostu MUSZE!!!... ale te 13 godzin (w sumie, razem z tymi moimi postojami...) to jechalam po raz pierwszy i wlasnie droga przez Erfurt i Lipsk....trasa "gorna" nigdy to mi sie jeszcze nie udalo...