Czy sprzedawca moze odmowic zaplaty w Euro?

Rozmowy o wszystkim, ale nigdy o niczym

Moderator: LuxTeam

Awatar użytkownika
digilante
Posty: 1686
Rejestracja: 26-09-2006, 08:07
Lokalizacja: Cape Town

Czy sprzedawca moze odmowic zaplaty w Euro?

Post autor: digilante »

Duzo sprzedawcow ma tutaj notatki przy kasie ze nie akceptuja 200 lub 500 euro. Czy to jest legalne?

Na przyklad w RPA jest prawo ze sprzedawca nie ma prawa odmowic zaplaty w oficialnej panstwowej walucie, wiec teoretycznie mozna by kupic auto i zaplacic monetami 1 centowymi. Tu nie jest tak samo?

Troche mnie to wqrwia ze unia europejska ma takie i takie monety i papiery, a jakis tam sobie sprzedawca moze wybierac czym mozna placic.

Wlasnie mi baba nagadala w Shell na Neudorf ze dalem 100 euro za zakup. Wiecej juz tam nie bede chodzil.

To nawet podobne do Polski i Ukrainy gdzie zawsze sie jak idioci pytaja "A moze Pan ma trzy groszeeeeeeeeeee?" Gdybym mial, to bym dal. Nie jest to matematyczna zagadka.

Grrrrrr. <evil>
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

boja sie falszywek...?...jak "kupia" falszywa 10, 20, czy nawet 50-ke, to strata nie taka wielka, ale juz 100-200, czy nawet 500 (jest taki banknot??!!), to juz duuuza strata...
Agata
Posty: 522
Rejestracja: 28-09-2006, 08:53
Lokalizacja: Warszawa/Mondorff (F)

Re: Czy sprzedawca moze odmowic zaplaty w Euro?

Post autor: Agata »

Nie wiem, jak to jest z odmowa przyjecia 'duzych' banknotow, ale chyba jakis czas temu byla jakas afera ze sfalszowanymi banknotami. I moze te zwykle malutki maszynki przeswietleniowe nie daja sobie rady z rozszyfrowaniem podrobek? Dla mnie osobiscie to nie jest jakis duzy problem. Nie nosze przy sobie duzo gotowki i tyle. Wyjmujac z banku pare tysiacy euro mozna zawsze poprosic o inne banknoty.

Co do platnosci monetami 1-centowymi to niestety, to nie jest takie proste. Ostatnio ogladalam niemiecki program konsumencki z cyklu Jak sie obronic przed 'wyzyskaniem'. Nie pamietam dokladnie kwoty, ale czlowiek chcial zaplacic hydraulikowi 1-centowymi monetami, ktore uzbieral w duzym sloiku. Mozna to oczywiscie zrobic, ale jest jakis limit. Nie pamietam ile, ale na pewno nie pare tysiecy euro... Nie sadze nawet, ze jest to 100 euro.

Z drugiej strony wyobraz sobie, ze Twoj pracodawca wyplaca Tobie wynagrodzenie w centach i jedziesz do domu z kilkoma workami ;-)
Agata
Awatar użytkownika
wilqs72
Posty: 749
Rejestracja: 26-09-2006, 08:45
Lokalizacja: Zittig

Re: Czy sprzedawca moze odmowic zaplaty w Euro?

Post autor: wilqs72 »

digilante pisze:Duzo sprzedawcow ma tutaj notatki przy kasie ze nie akceptuja 200 lub 500 euro. Czy to jest legalne?
Ja tam chętnie zaakceptuję banknoty 200€ a nawet 500€, i to w dowolnych ilościach ;)
digilante pisze:Na przyklad w RPA jest prawo ze sprzedawca nie ma prawa odmowic zaplaty w oficialnej panstwowej walucie, wiec teoretycznie mozna by kupic auto i zaplacic monetami 1 centowymi. Tu nie jest tak samo?
No pewnie, że tu nie jest tak samo - jeszcze się nie zorientowałeś, tu sprzedawca jest panem sytuacji - jak nie chce, to ci nic nie sprzeda, i "co mi pan zrobi?". Przecież właśnie za to kochamy ten mały kraj, czyż nie?
digilante pisze:Wlasnie mi baba nagadala w Shell na Neudorf ze dalem 100 euro za zakup. Wiecej juz tam nie bede chodzil.
Dobrze, że ci nie kazała paliwa z baku wypompować i oddać :D
digilante pisze:Grrrrrr. <evil>
Digi - wyluzuj, za chwilę "łikend", napij się piwa albo jakiego innego zacnego trunku (żubrówka z sokiem jabłkowym powinna być OK, do kupienia w Match'u) i świat od razu nabierze innych kolorów :-)
"It is better to keep your mouth shut and appear stupid than to open it and remove all doubt."
Mark Twain
Awatar użytkownika
digilante
Posty: 1686
Rejestracja: 26-09-2006, 08:07
Lokalizacja: Cape Town

Post autor: digilante »

Bamazo! Przeciez elita tylko i wylacznie nosi banknoty 500 euro w portfelach (mniejsze wyzucaja aby portfel ze skroki krokodylowej nie byl za ciezki). Problem ze nic juz sie tym nie kupi bo sprzedawcy sie boja wziasc ;)

Ok, placenie w centach to ekstrema i zgadzam sie ze jakis limit powinien byc. Ale, unia ma banknoty 200 i 500, i przy zakupie kilku biletow do kina powinienem moc tymi zaplacic.

Rozumiem tez problem z sfalszowanymi banknotami, wiec to tez troche wina Unii. W koncu to nie sprzedawcy wina ze sa falszywe banknoty i centralny bank powinien im za to placic.

Ale w sumie, po co miec banknot 100 lub 200 lub 500 jezeli nie mozna nim placic?
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
Awatar użytkownika
digilante
Posty: 1686
Rejestracja: 26-09-2006, 08:07
Lokalizacja: Cape Town

Post autor: digilante »

Tak Wilqs, masz racje... jakos ta "road rage" co jest normalna w RPA (zabijaja sie tam rowno ze ktos komus parking zabral) za powoli ze mnie wyplywa. Dobrze ze tu niewolno miec broni bo bym ta babe postrzelil <mrgreen>

Zubrowke uwielbiam ale zostala tylko jedna wiec szkoda otwierac. Ta w Matchu jest dobra? Jest tez jakas inna w Auchanie, ktos probowal?
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
Awatar użytkownika
wilqs72
Posty: 749
Rejestracja: 26-09-2006, 08:45
Lokalizacja: Zittig

Post autor: wilqs72 »

digilante pisze:Ta w Matchu jest dobra?
Ta w Match-u to prawdziwa żubrówka, made by Polmos Białystok, wersja exportowa a nie żadna podróba spod znaku "Bison Vodka", kosztuje coś koło 10EUR (może 12) za 0.7l, więc da się przeżyć.
"It is better to keep your mouth shut and appear stupid than to open it and remove all doubt."
Mark Twain
Awatar użytkownika
digilante
Posty: 1686
Rejestracja: 26-09-2006, 08:07
Lokalizacja: Cape Town

Post autor: digilante »

Oooooo... to juz wiem gdzie bede jechal po pracy ;)
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
Awatar użytkownika
kajapapaja
Posty: 1875
Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
Lokalizacja: Opole

Post autor: kajapapaja »

byłam dziś w cactusie na begeńskiej - i wyborowa i żubrówki po 9,50 w promocji <mrgreen>
===============================
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

digilante pisze:Bamazo! Przeciez elita tylko i wylacznie nosi banknoty 500 euro w portfelach
...kurcze - to mi do elity baaardzo daleko jednak <cry> ...ja mam w portfelu zwykle glownie "plastik" <oops> , z gotowka duzo gorzej - do tego stopnia, ze jak chce kupic np. paczke gumy do zucia, to musze wejsc do sklepu i zrobic jakies wieksze zakupy, zeby moc karta zaplacic... zawsze zapominam o "sciane" (co wydaje pieniadze) zahaczyc...
(zahaczyc...? czy moze zachaczyc?...toz to od haka, nieprawdaz?) <bezradny>
Awatar użytkownika
wilqs72
Posty: 749
Rejestracja: 26-09-2006, 08:45
Lokalizacja: Zittig

Post autor: wilqs72 »

digilante pisze:Oooooo... to juz wiem gdzie bede jechal po pracy ;)
Tylko pamiętaj starą dewizę, spotykaną w lokalach gastronomicznych jeszcze za czasów PRL-u:
Piłeś - nie jedź, nie piłeś - wypij. <szampan>
"It is better to keep your mouth shut and appear stupid than to open it and remove all doubt."
Mark Twain
zb567
Posty: 210
Rejestracja: 10-10-2006, 10:25
Lokalizacja: Wroclaw / Walfer

Post autor: zb567 »

Czesto mozna sie spotkac z informacje, ze banknoty 200 i 500 euro nie sa akceptowane, dlatego ze sa najczesciej falszowane. Jest to totalne bzdura, nie znajdujaca odzwierciedlenia w statystykach Europejskiego Banku Centralnego zgodnie z ktorymi banknoty 200 i 500 euro sa najrzadziej falszowana, gdyz to wlasnie je najuwazniej sie sprawdza...

Na marginesie dodam iz rzeczonymi banknotami nie zaplaci sie za autostrade we Francji, o czy zreszta informuja duze tablice informacyjne stojace tuz przy drodze...
Iris
Posty: 59
Rejestracja: 06-11-2007, 21:54
Lokalizacja: Lux.

falszowanie banknotow

Post autor: Iris »

Sluchajcie, z tego co wiem to banknoty 50 EUR sa najczesciej falszowanymi- a nie 200 i 500..Wg. prawa ( spytalam prawnika przed chwila) zaden sprzedawca nie ma prawa odmowic przyjecia jakiegokolwiek banknotu.Jezeli to robi to tylko dlatego, ze sa "za grube" i nie ma potem mniejszych zeby miec na "reszte".
Nie dajmy sie zahukac i nieustepujmy! jak jej sie nie podoba - np. tej na stacji Shella to niech sobie idzie i rozmieni na drobniejsze.
Pozdrawiam
Iris
Eneko
Posty: 249
Rejestracja: 31-12-2006, 08:41
Lokalizacja: NNN

Post autor: Eneko »

A na Howaldzie jak zwykle Ameryka. Na Shellu mają czytnik i nie wahają się przyjąć żadnego banknotu :D
Awatar użytkownika
Katerina
Posty: 139
Rejestracja: 14-11-2006, 14:06
Lokalizacja: Krakow

Post autor: Katerina »

OD BANKNOTOW do POLSKIEJ WODKI <?> ......... jesli jestesmy w temacie wypitek to dlaczego WYBOROWA,SOBIESKI,ZUBROWKA w Cactusie w Bertrange niby takie oryginalne a maja "moc" tylko 37,5? :/ profanacja naszego dobra narodowego.....
ODPOWIEDZ