Szkola waldorfska i inne pytania
Moderator: LuxTeam
Szkola waldorfska i inne pytania
Witajcie,
za niedlugo przeprowadzamy sie do Lux i dzieki temu forum na wiele naszych pytan znalezlismy juz odpowiedzi, ale conieco jeszcze pozostalo.
Czy posylal ktos z Was swoje dzieciaki do szkoly Waldorf? Badz moze zna kogos, kto tam swe dzieci posylal...? Jakie byly Wasze doswiadczenia? Bardzo dziekuje za wszelkie uwagi.
Kilka razy czytalam, ze do lekarza "chodzi sie" do Francji badz Niemiec. Jak wyglada tego rozliczenie? Pracodawca pokrywa dodatkowo CMCM Basic i Presta Plus. Czy mozemy sie wybrac do dowolnego lekarza poza granicami Lux? Chodzi mi o "normalne" wizyty, nie jakies nagle przypadki. Jesli tak, jaki (%) bedzie zwrot, ktory otrzymamy?
Planujemy dodatkowo wykupic Denta i Optiplus. Czy rowniez z uslug dentysty mozemy w innym panstwie korzystac?
Na jakiej zasadzie dzialaja zajecia dodatkowe / pozalekcyjne? Chcemy dziecko zapisac na nauke gry na pianinie. Gdzie sie musimy zglosic?
Kto oferuje zajecia sportowe dla dzieci? Cos typu gimanstyka, pilka nozna, albo cos innego, dzieci nie zdecydowaly sie jeszcze co by konkretnie chcialy robic...?
Jak wyglada system nauczania w szkole publicznej? Czy jest duzo "wykuwania" na pamiec? Duzo zadan domowych? Nasze starsze ma dopiero 5 lat, wiec wszystko jeszcze przed nami.
Jak sie skontakowac z przedszkolem polskim? Pisalam na adres kontaktowy podany na rodzice.lu ale bez oddzewu. Macie moze jakies inne namiary?
Z gory dziekuje za wszelkie odpowiedzi!
za niedlugo przeprowadzamy sie do Lux i dzieki temu forum na wiele naszych pytan znalezlismy juz odpowiedzi, ale conieco jeszcze pozostalo.
Czy posylal ktos z Was swoje dzieciaki do szkoly Waldorf? Badz moze zna kogos, kto tam swe dzieci posylal...? Jakie byly Wasze doswiadczenia? Bardzo dziekuje za wszelkie uwagi.
Kilka razy czytalam, ze do lekarza "chodzi sie" do Francji badz Niemiec. Jak wyglada tego rozliczenie? Pracodawca pokrywa dodatkowo CMCM Basic i Presta Plus. Czy mozemy sie wybrac do dowolnego lekarza poza granicami Lux? Chodzi mi o "normalne" wizyty, nie jakies nagle przypadki. Jesli tak, jaki (%) bedzie zwrot, ktory otrzymamy?
Planujemy dodatkowo wykupic Denta i Optiplus. Czy rowniez z uslug dentysty mozemy w innym panstwie korzystac?
Na jakiej zasadzie dzialaja zajecia dodatkowe / pozalekcyjne? Chcemy dziecko zapisac na nauke gry na pianinie. Gdzie sie musimy zglosic?
Kto oferuje zajecia sportowe dla dzieci? Cos typu gimanstyka, pilka nozna, albo cos innego, dzieci nie zdecydowaly sie jeszcze co by konkretnie chcialy robic...?
Jak wyglada system nauczania w szkole publicznej? Czy jest duzo "wykuwania" na pamiec? Duzo zadan domowych? Nasze starsze ma dopiero 5 lat, wiec wszystko jeszcze przed nami.
Jak sie skontakowac z przedszkolem polskim? Pisalam na adres kontaktowy podany na rodzice.lu ale bez oddzewu. Macie moze jakies inne namiary?
Z gory dziekuje za wszelkie odpowiedzi!
na nauke gry na pianinie mozesz zapisac dziecko do szkoly muzycznej (wiekszosc gmin takowe ma) badz na nauke do prywatnego nauczyciela.
Twoj 5-latek w szkole luksemburskiej bedzie chodzil do tzw spillschoul- tam nie ma nauki jako takiej bo to jest przedszkole, natomiast od 6 roku zycia pojdzie do 1 klasy i ilosc materialu do przerobienia w domu bedzie zalezala od tempa pracy Twojego dziecka w szkole jak rowniez od nauczyciela. odgornie powiedziane jest, ze w klasach 1 i 2 nie ma pracy domowej, ale ilosc materialu do przerobienia w ciagu roku szkolnego jest na tyle duza, ze moje dzieciaki zawsze cos do dokonczenia przynosily.
nie dziwie sie, ze nikt z przedszkola polskiego nie odpowiada- kierownik przedszkola tez czlowiek i na urlop pojechac moze
napisz na priva, jakich informacji potrzebujesz, postaram sie pomoc.
Twoj 5-latek w szkole luksemburskiej bedzie chodzil do tzw spillschoul- tam nie ma nauki jako takiej bo to jest przedszkole, natomiast od 6 roku zycia pojdzie do 1 klasy i ilosc materialu do przerobienia w domu bedzie zalezala od tempa pracy Twojego dziecka w szkole jak rowniez od nauczyciela. odgornie powiedziane jest, ze w klasach 1 i 2 nie ma pracy domowej, ale ilosc materialu do przerobienia w ciagu roku szkolnego jest na tyle duza, ze moje dzieciaki zawsze cos do dokonczenia przynosily.
nie dziwie sie, ze nikt z przedszkola polskiego nie odpowiada- kierownik przedszkola tez czlowiek i na urlop pojechac moze
napisz na priva, jakich informacji potrzebujesz, postaram sie pomoc.
Do szkoły waldorfskiej jest dużo chętnych i właściwie nie są zainteresowani przyjmowaniem dzieci bez znajomości przynajmniej jednego języka (preferują niemiecki).
Można próbować, bo dziecko jeszcze jest małe, więc kto wie... Chociaż ja bym się przy dziecku w tym wieku nie decydowała na szkołę prywatną, bo w luksemburskiej szybko języka się nauczy i spokojnie sobie poradzi. Szkoły prywatne w pewnym sensie zamykają możliwość przejścia do szkoły państwowej, głównie ze względu na języki. W waldorfskiej jest niemiecki i angielski, a francuski jako trzeci.
Można próbować, bo dziecko jeszcze jest małe, więc kto wie... Chociaż ja bym się przy dziecku w tym wieku nie decydowała na szkołę prywatną, bo w luksemburskiej szybko języka się nauczy i spokojnie sobie poradzi. Szkoły prywatne w pewnym sensie zamykają możliwość przejścia do szkoły państwowej, głównie ze względu na języki. W waldorfskiej jest niemiecki i angielski, a francuski jako trzeci.
Lekcje gry na pianinie
Zapraszam na lekcje gry na pianinie. Wiecej informacji na priv, pozdrawiam:)
Dziekuje za odp. A czy szkola luksemburska dla 5-latkow, to ten sam budynek, co dla starszych dzieci, tylko oddzielna klasa, czy to tak jak przedszkole, w zupelnie innym miejscu?
I czy dzieci przechodza klasami? Tzn. cala klasa/grupa w Spillschoul przechodzi do pierwszej klasy i niemal wszystkie dzieci sie juz znaja?
W sumie wszystko juz wyczytalam ze strony, tylko nie moge sciagnac kwestionariusza, zeby ich zapisac do przedszkola i chcialam wiedziec, czy sa w ogole jeszcze wolne miejsca, ewentualnie "waiting list" i jakie sa szanse, by sie jeszcze zalapac od wrzesnia. Bardzo mi zalezy, by dzieciaki zapisac do przedszkola, zeby mialy jakikolwiek kontakt z rowiesnikami i mogly rozmawiac po polsku.
I czy dzieci przechodza klasami? Tzn. cala klasa/grupa w Spillschoul przechodzi do pierwszej klasy i niemal wszystkie dzieci sie juz znaja?
Alez oczywiscie, niech odpoczywajajrm pisze: nie dziwie sie, ze nikt z przedszkola polskiego nie odpowiada- kierownik przedszkola tez czlowiek i na urlop pojechac moze
napisz na priva, jakich informacji potrzebujesz, postaram sie pomoc.
W sumie wszystko juz wyczytalam ze strony, tylko nie moge sciagnac kwestionariusza, zeby ich zapisac do przedszkola i chcialam wiedziec, czy sa w ogole jeszcze wolne miejsca, ewentualnie "waiting list" i jakie sa szanse, by sie jeszcze zalapac od wrzesnia. Bardzo mi zalezy, by dzieciaki zapisac do przedszkola, zeby mialy jakikolwiek kontakt z rowiesnikami i mogly rozmawiac po polsku.
Ostatnio zmieniony 31-07-2013, 00:10 przez Maat, łącznie zmieniany 1 raz.
Zelda, wychodzilam z zalozenia, ze w tej grupie 3-, 4- i 5-cio latkow rozmawiaja z nimi po luksembursku.
Podoba mi sie, ze juz w pierwszej klasie ucza sie angielskiego. Ciekawa jestem jak to wyglada w praktyce?
Paulina, dziekuje, jak bedziemy na miejscu i bede miala wszystko z przedszkolami nagrane, powroce do Twej oferty
Podoba mi sie, ze juz w pierwszej klasie ucza sie angielskiego. Ciekawa jestem jak to wyglada w praktyce?
Paulina, dziekuje, jak bedziemy na miejscu i bede miala wszystko z przedszkolami nagrane, powroce do Twej oferty
Maat, w sprawie kwestionariusza niestety nie moge Ci pomoc.
W zeszlym roku wszystkie miejsca w przedszkolu byly zajete, lista rezerwowa byla i jest, takze jesli dla Twoich dzieci nie bedzie miejsca od wrzesnia, to na nia trafia.
Spillschoul i podstawowka luksemburska moga lecz nie musza sie miescic w 1 budynku (moga to byc 2 budynki polozone blisko siebie).
W spillschoul w jednej klasie sa pomieszane 2 roczniki, by mlodsze uczyly sie od straszych luksemburskiego i tak jest przez 2 lata. Pozniej do 1 klasy przechodza dzieci z jednego rocznika (ilosc klas zalezy oczywiscie od ilosci dzieci), wiec sie znaja i to calkiem dobrze.
W zeszlym roku wszystkie miejsca w przedszkolu byly zajete, lista rezerwowa byla i jest, takze jesli dla Twoich dzieci nie bedzie miejsca od wrzesnia, to na nia trafia.
Spillschoul i podstawowka luksemburska moga lecz nie musza sie miescic w 1 budynku (moga to byc 2 budynki polozone blisko siebie).
W spillschoul w jednej klasie sa pomieszane 2 roczniki, by mlodsze uczyly sie od straszych luksemburskiego i tak jest przez 2 lata. Pozniej do 1 klasy przechodza dzieci z jednego rocznika (ilosc klas zalezy oczywiscie od ilosci dzieci), wiec sie znaja i to calkiem dobrze.
Zdaje się, że oni tam luksemburskiego nie używają, co oczywiście nie znaczy, że dziecko się nie nauczy od innych dzieci, jeżeli te będą używały.Maat pisze:Zelda, wychodzilam z zalozenia, ze w tej grupie 3-, 4- i 5-cio latkow rozmawiaja z nimi po luksembursku.
Podoba mi sie, ze juz w pierwszej klasie ucza sie angielskiego. Ciekawa jestem jak to wyglada w praktyce?
Nie wiem, czy angielski jest tam od samego początku, czy wchodzi, tak jak francuski w szkole luksemburskiej od 2-giej klasy szkoły podstawowej, dopiero jak dziecko opanuje płynnie niemiecki. O naukę języków bym się akurat nie martwiła w żadnej ze szkół, bo dzieciaki językami są przeładowane i nie jest to kilka godzin w tygodniu, a np. w 3. klasie szkoły luksemburskiej było to 12h francuskiego i 6 niemieckiego (nie wiem, jak jest w niższych klasach).
Nie mam pojęcia, czy młodsze dzieci są w tych samym budynku, co starsi, ale nawet jeżeli, to jest to na pewno tak dopracowane, żeby nikomu krzywda się nie stała. W dwóch szkołach luksemburskich jakie znam, edukacja początkowa odbywa się akurat w osobnych budynkach. Wszystko zależy, jak się trafi.
Jeżeli chcesz się postarać o miejsce w szkole waldorfskiej, to wypełnij ich formularz ze strony i wyślij (najlepiej mailem, faxem i zwykłą pocztą), a potem do nich zadzwoń. Czasami odpisują na maile bez ponaglania i telefon jest zbędny:) Bez wypełnionego i przesłanego formularza i tak nie powiedzą, czy są miejsca w szkole, czy nie (przynajmniej tak jest w starszych klasach).
Jrm & Zelda, dziekuje serdecznie za uwagi.
Do szkoly waldorfskiej aplikacje wyslalam, zobaczymy co odpowiedza. Zapytalam tez od razu o j. lux.
A jak to jest ze szkolami publicznymi? Czy wszystkie sa mniej wiecej na tym samym poziomie? Tu, gdzie mieszkamy obecnie roznice sa astronomiczne i rejonizacja nie do ominiecia. Jak jest w Lux? Czy trzeba uczeszczac do szkoly najblizszej miejscu zamieszkania?
Czy sa jakies dodatkowe programy nauczania dla dzieci, ktore nie wladaja jezykiem luksemburskim?
W ktorej klasie szkoly publicznej dochodzi j. angielski?
A na zajecia sportowe? Dokad sie wysyla dzieci? Zamierzamy zamieszkac w promieniu max. 10km od centrum Lux.
Chce starszego zapisac na capoeira i on jeszcze koniecznie jakis sport zwiazany z pilka chce uprawiac.
Sorry, ze tak duzo pytan i jeszcze raz dziekuje za pomoc.
Do szkoly waldorfskiej aplikacje wyslalam, zobaczymy co odpowiedza. Zapytalam tez od razu o j. lux.
A jak to jest ze szkolami publicznymi? Czy wszystkie sa mniej wiecej na tym samym poziomie? Tu, gdzie mieszkamy obecnie roznice sa astronomiczne i rejonizacja nie do ominiecia. Jak jest w Lux? Czy trzeba uczeszczac do szkoly najblizszej miejscu zamieszkania?
Czy sa jakies dodatkowe programy nauczania dla dzieci, ktore nie wladaja jezykiem luksemburskim?
W ktorej klasie szkoly publicznej dochodzi j. angielski?
A na zajecia sportowe? Dokad sie wysyla dzieci? Zamierzamy zamieszkac w promieniu max. 10km od centrum Lux.
Chce starszego zapisac na capoeira i on jeszcze koniecznie jakis sport zwiazany z pilka chce uprawiac.
Sorry, ze tak duzo pytan i jeszcze raz dziekuje za pomoc.
Jeśli chodzi o poziom, to jest jak wszędzie - są szkoły/rejony które mają lepszą i gorszą reputację, trudno ocenić od czego to zależy - po części pewnie od poziomu uczniów, stopnia zapełnienia klas kończąc na samych nauczycielach. Nie wiem jak jest w stolicy, u nas "na prowincji" temat rejonizacji jest raczej nie do ominięcia (z tego co słyszałem), chociaż nam akurat na tym nie zależało więc nawet nie próbowaliśmyMaat pisze:A jak to jest ze szkolami publicznymi? Czy wszystkie sa mniej wiecej na tym samym poziomie? Tu, gdzie mieszkamy obecnie roznice sa astronomiczne i rejonizacja nie do ominiecia. Jak jest w Lux? Czy trzeba uczeszczac do szkoly najblizszej miejscu zamieszkania?
W naszej Prescolaire/Spielschoul, czyli obowiązkowej przed-szkole dla 4- i 5-ciolatków nauczycielka prowadziła dodatkowe zajęcia z j. luksemburskiego - raz w tygodniu pół godziny rano, naszym dzieciom dużo też chyba pomogło to, że zostawali w świetlicy (Maison Relais), gdzie rozmawiali wyłącznie po luksemburskuMaat pisze:Czy sa jakies dodatkowe programy nauczania dla dzieci, ktore nie wladaja jezykiem luksemburskim?
O ile mnie pamiętam nie zawodzi, to zaczynają po skończeniu szóstej klasy szkoły podstawowej - w pierwszej klasie szkoły ponadpodstawowej (czyli w wieku ok. 12 lat)Maat pisze:W ktorej klasie szkoly publicznej dochodzi j. angielski?[
W temacie edukacji polecam również stronę tutejszego MEN: http://www.men.public.lu/sys_edu/index.html
Nawet bez znajomości j. francuskiego a z pomocą Google Translate można się z niej wiele dowiedzieć
"It is better to keep your mouth shut and appear stupid than to open it and remove all doubt."
Mark Twain
Mark Twain
Jednym chyba z takich bardziej znanych klubów capoeira w Lux jest ten http://strassen.capoeira.lu/
A tutaj jeszcze różne "sportowe adresy" dla dzieciaków http://www.petitweb.lu/textesentrenous/ ... erationgym
Rejonizacja obowiązuje, ale można ją ominąć, jeżeli napisze się pismo do inspektora szkolnego i dobrze się umotywuje swoją prośbę. Trzeba wówczas również wziąć na siebie transport dziecka do i ze szkoły.
Sami zmienialiśmy szkołę, bo ta w rejonie nie do końca nam odpowiadała (przepełniona ze względu na remonty w dwóch innych okolicznych szkołach).
Co do poziomu, to ciężko mi powiedzieć. W stolicy chyba większość jest na tym samym poziomie, może poza szkołami w samym centrum (mam na myśli okolice Gare), gdzie jak sądzę z racji środowiska problemy mogą być innej natury, nie tylko edukacyjnej. Chociaż oczywiście mogę się mylić.
Jeżeli chodzi o pediatrów, to nie wiem, czy w Lux są jacyś alternatywni (ale chętnie się dowiem). W Niemczech, w Trier jest dr Johannes Storto i o ile mi wiadomo, dużo ludzi z Lux właśnie do niego z dziećmi jeździ.
A tutaj jeszcze różne "sportowe adresy" dla dzieciaków http://www.petitweb.lu/textesentrenous/ ... erationgym
Rejonizacja obowiązuje, ale można ją ominąć, jeżeli napisze się pismo do inspektora szkolnego i dobrze się umotywuje swoją prośbę. Trzeba wówczas również wziąć na siebie transport dziecka do i ze szkoły.
Sami zmienialiśmy szkołę, bo ta w rejonie nie do końca nam odpowiadała (przepełniona ze względu na remonty w dwóch innych okolicznych szkołach).
Co do poziomu, to ciężko mi powiedzieć. W stolicy chyba większość jest na tym samym poziomie, może poza szkołami w samym centrum (mam na myśli okolice Gare), gdzie jak sądzę z racji środowiska problemy mogą być innej natury, nie tylko edukacyjnej. Chociaż oczywiście mogę się mylić.
Jeżeli chodzi o pediatrów, to nie wiem, czy w Lux są jacyś alternatywni (ale chętnie się dowiem). W Niemczech, w Trier jest dr Johannes Storto i o ile mi wiadomo, dużo ludzi z Lux właśnie do niego z dziećmi jeździ.
Dzieki za pomysl ze swietlica, teraz probuje do tego dojsc ile to kosztuje.
Zelda, super ta stronka, wlasnie czegos takiego szukalam!
O Dr. Storto juz gdzies czytalam, jezdzisz do niego?
Pisalam tez do jakiegos stowarzyszenia z prosba o podanie namiarow na bardziej alternatywnych pediatrow, ale z ich odpowiedzi wynika, ze w Lux. ciezko o takowych. Podali mi namiary na kilku homeopatow, w tym jeden lekarz ogolny. Nie wiem, czy Cie to interesuje, jak chcesz, moge Ci podeslac ta liste.
Zelda, super ta stronka, wlasnie czegos takiego szukalam!
O Dr. Storto juz gdzies czytalam, jezdzisz do niego?
Pisalam tez do jakiegos stowarzyszenia z prosba o podanie namiarow na bardziej alternatywnych pediatrow, ale z ich odpowiedzi wynika, ze w Lux. ciezko o takowych. Podali mi namiary na kilku homeopatow, w tym jeden lekarz ogolny. Nie wiem, czy Cie to interesuje, jak chcesz, moge Ci podeslac ta liste.
Ze świetlicą to jest tak, że dziecko otrzymuje kartę, tzw. cheque-service. Na podstawie tej kart naliczana jest opłata za świetlice, przedszkola i zdaje się, niektóre zajęcia pozalekcyjne. Wygląda to w ten sposób, że opłatę za 3h w tygodniu pokrywa państwo, a resztę płaci rodzic. Opłata jest uzależniona od wysokości zarobków. Świetlice najpierw rozliczają się z cheque-service, a następnie cheque-service wysyła rachunek do rodziców, pomniejszony już o kwoty, które oni pokrywają.Maat pisze:Dzieki za pomysl ze swietlica, teraz probuje do tego dojsc ile to kosztuje.
Moje dziecko w czasie roku szkolnego chodziło na świetlicę i wychodziło to ok 4,5h tygodniowo + 3 posiłki tygodniowo. Od cheque-service dostawaliśmy rachunki na ok 20 eu/miesiąc.
Obecnie dziecko chodzi do świetlicy na ok 5h dziennie i nie wiem, jakiej wysokości będzie rachunek. W naszej świetlicy liczą 7,25eu/h + 2eu/obiad (inne posiłki są w cenie).
Tutaj troszkę więcej na ten temat http://www.vdl.lu/Ch%C3%A8que_service-p-64534.html
Nie byliśmy jeszcze, bo nie mieliśmy potrzeby (odpukać:) ) wiem tylko, że istnieje, więc jest to pewna alternatywa. Słyszałam jedynie, że jest bardzo dokładny, ale i trochę trzeba się naczekać, żeby się do niego dostać.Maat pisze:O Dr. Storto juz gdzies czytalam, jezdzisz do niego?
Bardzo chętnie! <lol>Maat pisze:Pisalam tez do jakiegos stowarzyszenia z prosba o podanie namiarow na bardziej alternatywnych pediatrow, ale z ich odpowiedzi wynika, ze w Lux. ciezko o takowych. Podali mi namiary na kilku homeopatow, w tym jeden lekarz ogolny. Nie wiem, czy Cie to interesuje, jak chcesz, moge Ci podeslac ta liste.