Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Witam,

czy ktos ma doswiadczenie przejscia (lub nie) przez kontrolę tech po wycięciu DPF? (filtr cząsteczek stałych w dieslach)

szukałem watku, ale bez konkretow

bede wdzieczny za info

pozdrawiam

s

Doświadczenia nie mamy, ale mamy nadzieje ze głupie cwaniactwo zostanie ukarane. Swoją droga, jak już zes wycinal to trzeba było iść za ciosem i wyciąć sobie głowę? No bo po co ci?

Szkodnikom ekologicznym mówimy nie!

A ci co nie mają filtra DPF (bo fabrycznie nie był instalowany), to też szkodniki ekologiczne?

W przypaku mojego samochodu, egzemplarze z DPF i bez DPF były produkowane przez pewien okres czasu równolegle (albo niemalże równolegle). Mnie się trafił taki bez filtra. To znaczy, że jestem szkodnik i powinienem sobie taki filtr sam zamontować?

zzz pisze:To znaczy, że jestem szkodnik i powinienem sobie taki filtr sam zamontować?

Wg mnie to znaczy, ze wybrales dostepna wowczas tansza opcje - i nie mozna Cie za to potepiac. Natomiast takich, co kupuja auto z filtrem a potem go wycinaja - nigdy nie zrozumiem! I zgadzam sie z misiem:

misio pisze:Szkodnikom ekologicznym mówimy nie!

mslawomir pisze:Witam,

czy ktos ma doswiadczenie przejscia (lub nie) przez kontrolę tech po wycięciu DPF? (filtr cząsteczek stałych w dieslach)

szukałem watku, ale bez konkretow

bede wdzieczny za info

pozdrawiam

s

Jaka fura ?
misia zignoruj...to takie małe dziecko w małych okularach...

Jak francusko pochodne - to może być zgrzyt - rozgrzej go do 90C zanim wjedziesz...
Jak niemiecko pochodne - przejdzie (np 3.0TDI) - dobrze rozgrzać do 90C,

Ja nie wycinałem tylko szukałem takiego co nie ma DPF, płaciłem za to więcej podatku ekologicznego...

bamaza42 pisze:Wg mnie to znaczy, ze wybrales dostepna wowczas tansza opcje - i nie mozna Cie za to potepiac.

Cieszę się, że zostałem rozgrzeszony

misio pisze:Doświadczenia nie mamy, ale mamy nadzieje ze głupie cwaniactwo zostanie ukarane. Swoją droga, jak już zes wycinal to trzeba było iść za ciosem i wyciąć sobie głowę? No bo po co ci?

Szkodnikom ekologicznym mówimy nie!

Misio, daj spokoj, to jest pytanie z prosba o informacje

co do dpf to sa zdania podzielone odnośnie jego efektywnosci - ze wzgledu na wieksze spalanie (25-33%) i wieksze zanieczyszczenia, dodatkowo podnosi sie jego ekonomicznosc, wieksze zuzycie, wymiana, etc., szkodliwe czastki do spalenia, ktore szkodza silnikowi, mniejsza moc.... - w tej chwiili na pewno nurtuje mnie wieksze spalanie i mniejsza moc.

bamaza42 pisze:

zzz pisze:To znaczy, że jestem szkodnik i powinienem sobie taki filtr sam zamontować?

Wg mnie to znaczy, ze wybrales dostepna wowczas tansza opcje - i nie mozna Cie za to potepiac. Natomiast takich, co kupuja auto z filtrem a potem go wycinaja - nigdy nie zrozumiem! I zgadzam sie z misiem:

misio pisze:Szkodnikom ekologicznym mówimy nie!

to bardzo proste: ekonomika (ok 20-30% mniejsze spalanie), dynamika (wzrost mocy ok.20-30KM) = wieksze bezpieczenstwo, lepsza praca silnika, mniej klopotow z awariami, do tego mozna dorzucic EGR, ktory unieruchamia auto jak sie popsuje ...

gabrjel pisze:

mslawomir pisze:Witam,

czy ktos ma doswiadczenie przejscia (lub nie) przez kontrolę tech po wycięciu DPF? (filtr cząsteczek stałych w dieslach)

szukałem watku, ale bez konkretow

bede wdzieczny za info

pozdrawiam

s

Jaka fura ?
misia zignoruj...to takie małe dziecko w małych okularach...

Jak francusko pochodne - to może być zgrzyt - rozgrzej go do 90C zanim wjedziesz...
Jak niemiecko pochodne - przejdzie (np 3.0TDI) - dobrze rozgrzać do 90C,

Ja nie wycinałem tylko szukałem takiego co nie ma DPF, płaciłem za to więcej podatku ekologicznego...

Misio ma prawo uważać jak pisze , nic mi do tego, mnie nie dotyka, nawet jesli uzywa nieprawidłowych założeń.

auto: volvo - jak go kupowałem był jeszcze szwedzki

mslawomir pisze:to bardzo proste: ekonomika (ok 20-30% mniejsze spalanie), dynamika (wzrost mocy ok.20-30KM) = wieksze bezpieczenstwo, lepsza praca silnika, mniej klopotow z awariami, do tego mozna dorzucic EGR, ktory unieruchamia auto jak sie popsuje ...

Kazdy robi jak uwaza, ja majac takie przekonanie kupowalabym auto bez DPF-a, rowniez ze wzgledow oszczednosciowych - po co placic za cos, a potem dodatkowo za tego usuniecie, no i byc moze wyzszy podatek, czy tez inne kary?... <bezradny>

mslawomir pisze: auto: volvo - jak go kupowałem był jeszcze szwedzki

To jeszcze zależy skąd silnik, skandynawski czy już fordowski
generalnie - zajrzałem na tdi forum i piszą akurat o saabach - że po wycięciu DPF/FAP i zmianie wtrysków (bo są większe co by więcej paliwa lać) - parametry spalin są o 10% gorsze
Ale akurat Saab to był Opel/GM
Bez wymiany wtrysków (no i automatycznie zmianie softu) - temat wyjdzie bo różnice są rzędu 50%... ale nie wiem czy akurat SNCT ma tak bardzo dokładne maszyny

Oni raczy wychwytują szkodników z przeciekającymi pierścieniami czy awariami silnika - niźli bez-DPF'owców...
Widziałem raz Sprintera z jakiejś komuny który był tak dociążony że na górce w Oetrange było za nim siwo...

Swoje autom mam chipsowane - z 224KM do 302KM i wiem że spaliny są gorsze o około 20-24% (sprawdzane na maszynie w PL) - w SNCT nie było problemu... może dlatego że mam 2 rury ?

gabrjel pisze:

mslawomir pisze: auto: volvo - jak go kupowałem był jeszcze szwedzki

To jeszcze zależy skąd silnik, skandynawski czy już fordowski
generalnie - zajrzałem na tdi forum i piszą akurat o saabach - że po wycięciu DPF/FAP i zmianie wtrysków (bo są większe co by więcej paliwa lać) - parametry spalin są o 10% gorsze
Ale akurat Saab to był Opel/GM
Bez wymiany wtrysków (no i automatycznie zmianie softu) - temat wyjdzie bo różnice są rzędu 50%... ale nie wiem czy akurat SNCT ma tak bardzo dokładne maszyny

Oni raczy wychwytują szkodników z przeciekającymi pierścieniami czy awariami silnika - niźli bez-DPF'owców...
Widziałem raz Sprintera z jakiejś komuny który był tak dociążony że na górce w Oetrange było za nim siwo...

Swoje autom mam chipsowane - z 224KM do 302KM i wiem że spaliny są gorsze o około 20-24% (sprawdzane na maszynie w PL) - w SNCT nie było problemu... może dlatego że mam 2 rury ?

nie wiem dokładnie czyj to jest silnik (d5), w kazdym razie, nurtuje mnie docięcie dpf, zeby polepszyc mu ekonomike i dynamike.

mam witaminke juz od jakiegos czasu i jest guuut, a przydałoby sie troszke polepszyc, a wyzszego softu nie chce mu wkrecac, bo skrzynka moze miec problem. teraz zestraja lepiej niz po fabryce - tyle producent robi...


mysle, ze potrzebuje czasu, zeby do tego dojrzec.


ile KM zyskales po zdjeciu dpf? mozna to okreslic?

mslawomir pisze:ile KM zyskales po zdjeciu dpf? mozna to okreslic?

Nie odcinałem, szukałem aby nie miał oryginalnie (3.0 TDI)

Po wycięciu DPF - trzeba zmienić wtryski na mniejsze - i daj bozia żeby taki model występował bez DPF'a, jak nie występował, to wycinanie DPF'a to wyższa szkoła jazdy i de facto poza kontrolką na desce informującej o dopalaniu spalania nie zmniejszy, chyba że softa ktoś napisał od podstaw. Kuniów wcięcie DPF'a nie doda... chyba że przy okazji ktoś chipsnie mapki silnika/wtrysku/turbo.

Najlepsze DPF'y ma 1. BMW 2. Mercedes - prawie bezobsługowe...

myślę że przy piwie można by porozważać inne opcje (PW?)

gabrjel pisze:Kuniów wcięcie DPF'a nie doda... chyba że przy okazji ktoś chipsnie mapki silnika/wtrysku/turbo.

Dżisas, chlopaki, czy to jest jeszcze po polsku? I czy wy tu przypadkiem niczyichs uczuc patriotycznych ani religijnych nie obrazacie? Nie kumam ani w ząb...

MaWi pisze:

gabrjel pisze:Kuniów wcięcie DPF'a nie doda... chyba że przy okazji ktoś chipsnie mapki silnika/wtrysku/turbo.

Dżisas, chlopaki, czy to jest jeszcze po polsku? I czy wy tu przypadkiem niczyichs uczuc patriotycznych ani religijnych nie obrazacie? Nie kumam ani w ząb...

a co Ty biednego ducha w to mieszasz?(dzisas)

podobno jezyk zyje jak jest zmieniany, wiec tak, to jest PL:)

podaj definicje uczuc p i r to odpowiem - jak sie ktos obraza, to juz musi sam sobie poradzic

poza tym, to Ci moge potlumaczyc