Strona 1 z 1
					
				W którą stronę zazwyczaj są najmniejsze korki?
				: 28-05-2012, 19:03
				autor: nocker
				Hej,
Jako że ceny nieruchomości w Luksemburgu są jak dla mnie na razie nie do przetrawienia, chciałbym się zapytać tych z Was którzy mieszkają poza Lux albo często goszczą w godzinach rannych i popołudniowych na autostradach, która trasa prowadząca po za Lux jest Waszym zdaniem najmniej zakorkowana i jednocześnie, gdzie można dotrzeć najszybciej po za Lux (w godzinach szczytu)?
Dzięki za odpowiedzi z góry!
			 
			
					
				
				: 28-05-2012, 19:18
				autor: qwertyazerty
				Według mnie natężenie ruchu jest największe w takiej kolejności:
1. Belgia
2. Francja
3. Niemcy
			 
			
					
				
				: 28-05-2012, 21:37
				autor: MaWi
				Rozwaz ewentualnie polnoc Luksemburga (a wiec okolice Ettelbrucka i powyzej). Ceny nieruchomosci sporo nizsze niz w Lux-Ville i okolicach, natomiast dojazd poki co bardzo szybki za pomoca niejakiej autostrady A7, ktora praktycznie przez wiekszosc dnia jest nie tylko niezakorkowana, ale bywa, ze wrecz pusta.
			 
			
					
				
				: 28-05-2012, 22:02
				autor: nocker
				dzięki MaWi ale ceny na północy w porównaniu z tymi  w Trier czy Kontz to burżuazja
			 
			
					
				
				: 29-05-2012, 08:48
				autor: MaWi
				nocker pisze:ceny na północy w porównaniu z tymi w Trier czy Kontz to burżuazja
no, coz... jak sie chce zyc w burzuazyjnym kraju, to trzeba ponosic tegoz konsekwencje <mrgreen> Z tym, ze z kolei idac tym tropem myslenia - ceny w Lux-Ville i okolicach to co najmniej artystokracja, a ze ja sie akrystokrata nijak nie czuje, to mieszkanie na polnocy mi zupelnie wystarcza 
 
Aha - i nie daj sie zwiesc kuszacymi cenami nieruchomosci za luksemburska granica; rozwaz wszystkie koszty zanim wybierzesz kraj osiedlenia. Niemcy wychodza chyba rzeczywiscie najkorzystniej, ale z tego co slyszalem (choc moze to plotki?) w takiej na przyklad Belgii, miesieczne koszty utrzymania pozrec moga z dokladka roznice kosztow samej oplaty za mieszkanie/dom. Pamietaj tez, ze przy rosnacych kosztach paliwa oraz coraz dluzszych korkach, moze sie okazac, ze spora czesc oszczednosci bedzie ci ulatywala w powietrze wraz ze spalinami. No i w koncu - czas dojazdu do pracy. Jesli w drodze do i z pracy spedzac bedziesz wiecej niz 20% calego czasu pracy, to chyba jednak jest to nienajlepszy deal. No, ale kazdy lubi co innego, wiec poza radami w stylu "wujek Dobra Rada" wiecej do zaoferowania tu nie mam.
 
			
					
				
				: 30-05-2012, 21:33
				autor: szymbi
				Najmniejsze korki zdecydowanie do/z Niemiec. Dojazd z domu na Kirchberg zajmuje mi średnio 30 minut przy odległości 40 km, z powrotem tak samo. W drodze do pracy korkuje się czasem między zjazdami Grevenmacher a Munsbach (raczej tylko w godzinach 8.00-8.30), w drodze powrotnej praktycznie nigdy. Wyjątkiem są oczywiście wypadki, które powodują korki na każdej autostradzie. Na podstawie słuchanych codziennie informacji drogowych w radiu mogę jednak powiedzieć, że na tej autostradzie w porównaniu z tymi do Francji czy Belgii wypadki zdarzają się najrzadziej.
Jeśli zdecydujesz się na Niemcy, to weź pod uwagę jeszcze czas dojazdu do samej autostrady. W zależności od miejsca sytuacja może być bardzo różna. W razie czego służę poradą na priv.
			 
			
					
				
				: 30-05-2012, 21:40
				autor: MaWi
				szymbi pisze:W drodze do pracy korkuje się czasem między zjazdami Grevenmacher a Munsbach (raczej tylko w godzinach 8.00-8.30),
A przy zjezdzie na Kirchberg? W godzinach dojazdu dzieci do szkoly (a wiec wlasnie o 8.00-8.30) bywa, ze trzeba tam postac kilka do kilkunastu minut. Wiem, ze to nie jest wielki korek, ale dla zasady warto chyba i o tym wspomniec.
 
			
					
				
				: 30-05-2012, 21:59
				autor: szymbi
				Potwierdzam, jest tam korek między 8.15 a 8.45. Zapomniałem, bo z zasady nie jeżdżę o tym czasie. Jeśli ktoś bardzo musi, to trzeba doliczyć ok. 5-10 minut w tym miejscu.