Jutro wielka śnieżyca. Czy kolejna katastrofa komunikacyjna?

[Borys]

Jak masz naped na tylna os, to z tego, co mi wiadomo, jest to korzystniejsze w sniegu....

Bamaza , oczywiscie ze jest to korzystniejsze ! Bez dwoch zdan.

Kazde dodanie gazu na sniegu powoduje ze wyprzedza mnie moja wlasna dupa, z reguly wiekszosc drogi przejezdzam zatem bokiem co daje olbrzymia frajde z jazdy.

Ale jak widzisz , korzysc jest tutaj pojeciem wzglednym.

Domyslam sie z Ty jednak szukalabys innych korzysci

[bamaza42]

To ja nie wiem, jak ty jezdzisz....ja pamietam, jak jezdzilam maluchem (w tych czasach byl uwazany za samochod... ), skadinand z "napedem" na tylna os....to z nieukrywana duma mijalam wypasione bryki (z pewnoscia z przednim napedem...), ktore utknely w sniegu na nawet niewielkim podjezdzie....
...i wcale nie jechalam bokiem....

[jespere]

Jazda z tylnym napedem wymaga zdecydowanie wiecej umiejetnosci, ale moze sprawiac duzo frajdy - tak jak napisal Borys - ciagla jazda bokiem i z kierownica skontrowana juz w druga strone (moze zlapie i nie zrobie koleczka ).
Natomiast nie ulega watpliwosci, ze ze sniegu latwiej wykopac sie majac naped z przodu.
Zasada nr 1 - w sniegu wylaczamy ESP.

[Borys]

No ale Bama jak zwykle, na odwrot.

[bamaza42]

Zasada nr 1 - w sniegu wylaczamy ESP.

Ok....to musze poszukac, jak to zrobic....

No ale Bama jak zwykle, na odwrot.

Nie wiem czy na odwrot - po prostu powiedzialam o moich doswiadczeniach pojazdem z tylnym "napedem" (o ile w maluchu mozna mowic o napedzie... )

[gabrjel]

U niej jak i w BMW 1 (poza 130d i 135i) nie ma takiej opcji...
Załączone na stałe...

[bamaza42]

gabrjel...otoz musze cie zmartwic....mylisz sie....

[gabrjel]

gabrjel...otoz musze cie zmartwic....mylisz sie....

To co w końcu kupiłaś Golfa, Megankę, Matiza, Malucha, Twingo, Clio ?

Nowe Clio i Twingo mają to zblokowane, co do Megane czy Fluence to nie wiem

[bamaza42]

no wlasnie....nie wiesz...

[dslonce]

Podobno nie ma juz soli do posypywaina drog....
kochani wyciagamy łańcuchy - bo jutro już inaczej się nie da...

chyba że nastąpi dramatyczne ocieplenie i snieg się stopi

[danka44]

[quote="dslonce"]Podobno nie ma juz soli do posypywaina drog....
kochani wyciagamy łańcuchy - bo jutro już inaczej się nie da...
quote]

Można spróbować na nartach <mrgreen>

[danka44]

A na autobusy też nie można za bardzo liczyć http://www.vdl.lu/Chutes+de+neige+sur+L ... 12694.html. Od nas dzisiaj żaden nie jedzie.

[anwi]

Podobno nie ma juz soli do posypywaina drog....

Nie ma. Weszliśmy dziś do Cactusa Hobbi, a pan już z daleka krzyczał, że łopat i soli brak Na szczęście nie po to tam poszliśmy

Pociągi jeszcze, póki co, kursują, na szczęście soli do posypywania torów nie potrzeba.

[bamaza42]

że łopat i soli brak

To wcale nie smieszne, ja wczoraj objechalam wszystkie Hornbachy, itp....w poszukiwaniu tegoz towaru - i nima - powiedzieli mi, ze juz dawno "sold-out"... kleska po prostu....z braku soli i lopaty, kupilysmy wczoraj choinke....bo zaczynam watpic czy uda nam sie wydostac z Luxa, zeby pojechac na swieta do PL....

[MaWi]

To wcale nie smieszne, ja wczoraj objechalam wszystkie Hornbachy, itp....w poszukiwaniu tegoz towaru - i nima - powiedzieli mi, ze juz dawno "sold-out"... kleska po prostu...

Jeszcze we czwartek mozna bylo zakupic sol do odsniezania (prosto z Morza Martwego!) w Kauflandzie w Trewirze. Ale i tam nie byly to jakies wielkie zapasy, wiec nie wiem czy to nie jest jzuz nieaktualna wiadomosc.