Sposób na maraton: a może by tak wyjechać w Bieszczady?

MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Sposób na maraton: a może by tak wyjechać w Bieszczady?

Post autor: MaWi »

Jak wiadomo ( http://www.polska.lu/portal.php?article=38872 ) w najbliższą sobotę, tj. 15 maja odbędzie się doroczny maraton ING. Także dla kierowców tradycyjnie jest to dzień szczególny, można by wręcz powiedzieć – "dzień bez samochodu". Z całą pewnością po godz. 18.00 aż do wczesnych godzin porannych nie ma co w ogóle próbować przedrzeć się przez miasto Luksemburg – ani z południa na północ ani z zachodu na wschód. Trasa maratonu przecina dokładnie większość ważnych arterii Merla, Limpertsbergu, Kirchbergu a nawet Centrum i okolic dworca zahaczając solidnie o Hollerich.

Ruch na trasie maratonu wyłączany ma być stopniowo w miarę przebiegu tegoż, należy jednak przyjąć spory margines czasu. I tak, choć maraton ruszy z Kirchbergu o godz. 18.00, już o 16.00 nie będzie można wjechać tam samochodem oraz wstrzymana zostanie komunikacja miejska pomiędzy P&R tamże a centrum miasta. Uruchomione zostaną natomiast specjalne autobusy, które jednakowoż omijać będą punkty znajdujące się na trasie biegu. Warto też wiedzieć, iż w dniu maratonu już od rana obowiązywać będzie zakaz parkowania na ulicach, którymi przebiega jego trasa. Możliwe będzie natomiast skorzystanie z miejskich parkingów podziemnych, ale należy dobrze sprawdzić, czy zostawiając tam samochód jedynie na kilka godzin nie wpakujemy się w pułapkę – może się bowiem okazać, że wjechać na Aldringen, Knuedler czy St. Esprit nam pozwolą, ale wyjechać będziemy mogli stamtąd dopiero... w niedzielę.

Dokładną mapę maratonu (plik pdf) znajdziecie pod tym adresem: http://www.ing-europe-marathon.lu/filea ... enplan.pdf
Załączniki
maraton2008.jpg
maraton2008.jpg (17.02 KiB) Przejrzano 1775 razy
ODPOWIEDZ