podążają z lub do pracy. Korki, szczególnie na odcinkach nieposiadających statusu autostrady są tu codziennym utrapieniem. Nieco nadziei wniosły ubiegłoroczne prace remontowe na wzniesieniu przy Bieweltalbrucke; prędko jednak okazało się, że remont miał znaczenie kosmetyczne i jedynie nieznacznie wydłużono dwa pasma w kierunku Luksemburga, pozostawiając pojedynczy pas w kierunku Trewiru (zamieniając na dodatek zakaz wyprzedzania dla pojazdów ciężarowych całkowitym zakazem wyprzedzania).Nadzieja powraca wraz z decyzją władz Nadrenii-Palatynatu, które postanowiły wydać 2,7 mln euro z przyszłorocznego budżetu na rozbudowę odcinka drogi B52 pomiędzy Ehrang a połączeniem z autostradą A64 do pełnej czteropasmówki. Poszerzony zostanie odcinek drogi pomiędzy mostami Ehrangbrucke i Biweltalbrucke, same mosty nadal jednak pozostaną wąskim gardłem. Ci, którzy mają nadzieję, że będzie można się na tym odcinku trochę rozpędzić, będą zawiedzeni – planuje się wprowadzenie w obu kierunkach czteropasmowej drogi ograniczenia do 70 km/h ze względów bezpieczeństwa.
Z pewnością takie rozwiązanie przyspieszy nieco dojazd do pracy i powrót z niej dla kursujących pomiędzy Trewirem a Luksemburgiem, nadal jednak pozostaną dwa słabe punkty – zjazd do Trewiru drogą B51 oraz zjazd na Kirchberg z autostrady A1. Tu jednak nieprędko można będzie spodziewać się konstruktywnego rozwiązania.
wiadomość za www.wort.lu