Strona 1 z 2

Mały kiks na samym początku AutoFestivalu

: 28-01-2007, 00:55
autor: Redakcja
Tegoroczny AutoFestival zaczął się od cokolwiek niechlubnego wydarzenia. Wczoraj salon BMW przy route de Thionville odwiedził mężczyzna, życząc sobie, by udostępnić mu do jazdy próbnej model X3. Jako, że w Luksemburgu „klient nasz pan”, pan ów dostał kluczyki, zostawiając w zamian kserokopię swojego litewskiego prawa jazdy, po czym wyjechał na jazdę próbną, która trwa do tej pory, bowiem... ślad po samochodzie zaginął. Zrozpaczony dealer i osłupiała luksemburska policja szukają kogokolwiek, kto widział auto, jak na załączonym obrazku, z rejestracja AK 1014. Dla niewtajemniczonych dodamy, że BMW X3 zaczynają się tak gdzieś od 35 tys. euro i szybują w górę gdzieś do 65-tki, w zależności od wyposażenia.

Czyżby czasy, kiedy to w Luksemburgu można było wejść do salonu BMW czy Mercedesa i dostać „od ręki” auto na próbną jazdę, jedynie na podstawie wglądu do prawa jazdy, powoli przechodziły do historii? Byłoby to jednakowoż bardzo smutne...

wiadomość za www.wort.lu

: 28-01-2007, 11:30
autor: misio
1. Glupek ten co "ukradl";
2. Glupek ten co mu dal auto o tej wartosci bez zadnego dodatkowego zabezpieczenia np Titre, Carte de Sejour, karta kredytowa itp...

: 28-01-2007, 12:10
autor: dslonce
dobrze, że to nie było polskie prawo jazdy.....

: 28-01-2007, 12:13
autor: misio
dslonce pisze:dobrze, że to nie było polskie prawo jazdy.....
A myslisz, ze dla goscia w salonie jest jakas roznica miedzy PL a LT? Na 99% nie ma zadnej a kazdy kto jest z kraju na wschod od Niemiec, ba nawet Kassel...

Np dla statystycznego Polaka EST, LV, LT czy nawet BY to jedno i to samo - Ruskie.

: 28-01-2007, 12:17
autor: dslonce
misio pisze:
dslonce pisze:dobrze, że to nie było polskie prawo jazdy.....
A myslisz, ze dla goscia w salonie jest jakas roznica miedzy PL a LT? Na 99% nie ma zadnej a kazdy kto jest z kraju na wschod od Niemiec, ba nawet Kassel...

Np dla statystycznego Polaka EST, LV, LT czy nawet BY to jedno i to samo - Ruskie.
No pewnie że dla niego nie ma żadnej ;)

: 28-01-2007, 13:12
autor: Redakcja
Chcielibyśmy wyraźnie tu zaznaczyć, że umieszczając informację o litewskim prawie jazdy, nie mieliśmy żadnych ksenofobicznych intencji, a już w żadnym wypadku nie chcieliśmy wywoływaż dyskusji, czy to lepiej, że to prawo jazdy było litewskie a nie polskie czy obojetne... (szczególnie, że prawdopodobnie i tak było sfałszowane :/ ).

Problem sam w sobie niestety jednak pozostaje i jak najbardziej prawdziwa (choć bardzo niesprawiedliwa) wydaje nam się teza, że za takie pojedyncze czyny marginesu społecznego (i to zupełnie obojętne czy polskiego, litewskiego czy mołdawskiego) poniesiemy zbiorową odpowiedzialność w postaci narastającej niechęci miejscowych do "nowych przybyszów". Cóż więc poradzić?... Może umówić się na wspólną eskapadę by odnaleźć tę beemkę, wydrzeć z parszywych rąk mafii i bohatersko odprowadzić do salonu przy route de Thionville? Pomyślcie jak by wtedy pozytywnie o nas pisała prasa (przynajmniej przez chwilę)! To chyba jednak mrzonki. Prawda pozostaje taka, że najtrudniej codziennie udowadniać, że się nie jest wielbłądem <cry>

: 28-01-2007, 15:39
autor: misio
Dobra, dobra, ale najwiekszym baranem jest Diler, ktory dal auto tylko na kopie prawa jazdy. Zwykle daje sie auto wraz z kopia innego dokumentu oraz po zostawnieniu numeru karty kredytowej itp.

Jesli nie dopelnil powyzszych, zaloze sie ze nie dostanie odszkodowania i stad ten dym.

: 28-01-2007, 18:05
autor: anwi
Nam też bez problemów wypożyczono samochód jedynie na podstawie kserokopii prawa jazdy. Zresztą kilku naszym znajomym również. Tutaj po prostu ludzie dotychczas ufali sobie wzajemnie. I szkoda, że już nie będą.

: 28-01-2007, 18:50
autor: bamaza42
Hmmm...widac ja nie wzbudzam zaufania... :((...w Renault na jazde probna pojechala ze mna pani, u ktorej kupowalam auto.... (juz sie prawie obrazilam i chcialam zrezygnowac...), za to skode dostalam na podstawie prawa jazdy, nawet na caly dzien, zostawiajac jednoczesnie u nich mojego 12-letniego opla...

: 28-01-2007, 19:33
autor: misio
bamaza42 pisze:Hmmm...widac ja nie wzbudzam zaufania... :((...w Renault na jazde probna pojechala ze mna pani, u ktorej kupowalam auto....
<rotfl>

: 28-01-2007, 20:17
autor: bamaza42
fakt...very funny.... <wysmiewa> <lalala>

: 28-01-2007, 23:43
autor: man
A mi proponowali Volvo V70 na wieczor. Mialem odebrac ok. 18:30 jednego dnia i nastepnego rano zwrocic. Ostatecznie zrezygnowalem sam, bo tego wieczoru w Luskemburgu wialo i nie daloby sie przetestowac porzadnie auta. <bezradny>
Kilka dni pozniej na tych samych zasadach dostelm do prob forda s-max. Tylko ksero prawa jazdy. Auto oczywiscie oddalem w stanie nienaruszonym w umowionym wczesniej teminie 8)

Skoda numer jeden w Polsce

: 29-01-2007, 09:12
autor: danka44
Kaja coś dla ciebie
http://moto.onet.pl/1387420,2500,artykul.html

Szkoda tylko, że to artykuł sponsorowany...

: 29-01-2007, 09:31
autor: misio
To czy spnsorowany czy nie akurat tu nie ma najmniejszego znaczenia, bo Skoda sprzedaje najwiecej aut w PL. Wlasciwie ta tabelka ladnie pokazuje sytuacje. Sprzedaje sie to co jest w miare dobre i w miare tanie, tzn na kieszen 30% polskiego spoleczenstwa. Zeby nie przesadzic z hurra-optymizmem <roll> dodac jednak trzeba ze 80% z tych aut to auta flotowe.

: 29-01-2007, 11:21
autor: kajapapaja
Mówcie co chcecie - Skoda to dobre auto, a jako flotowe tym lepsze, bo relatywnie (części, serwis) tanie w eksploatacji - wiem, bo u męża w (byłej już) firmie z różnych, citroenów, tojot, porszaków poprzesiadali się wszyscy na Skody - od Fabii po Superb <mrgreen>
jakoś tak mi się życie ułożyło, że miałam okazję jeździć Skodami od 105 zaczynając, poprzez favoritę, felicię, fabie do octavii, jak również innymi super furami i po prostu czuję raz że sentyment do tej marki, a dwa - dobrze mi się tym autem jeździ i nie płaczę jak maluchy nabrudzą z tyłu...
A poza tym - obecne Skody można jużpowoli zacząc porównywać z VW czy z Audi - jakby nie było - jedna rodzina <lol>