Niebieski Most, to konstrukcja, której powstawanie mogliśmy obserwować przez ostatnich kilka miesięcy. Przerzucony nad Doliną Petrusse kilkanaście metrów obok Mostu Adolfa, zastąpi tę stojącą od ponad 100 lat przeprawę na czas remontu i modernizacji. Most Adolfa bowiem musi przejść szereg zabiegów mających go przystosować do uniesienia ciężaru tramwajów, które w latach najbliższych mają pojawić się na ulicach Luksemburga. Dla Mostu Adolfa, to nie pierwszyzna, bowiem tramwaj już kiedyś tędy jeździł. Były to jednak zupełnie inne czasy i zupełnie inne tramwaje. Żeby most pomieścić mógł 2 tory tramwajowe oraz 2 pasy ruchu kołowego musi zostać poszerzony. Ponadto jego kamienne przęsła zostaną wzmocnione stalowym szkieletem. Potrwa to ponad 2 lata. W międzyczasie cały ruch pomiędzy centrum miasta stołecznego a dzielnicą dworcową i dalej – dzielnicami południowymi – przebiegać będzie właśnie Niebieskim Mostem.
W miniony weekend położono na nowej przeprawie asfalt. Jeszcze kilka dni "zabiegów kosmetycznych" – malowanie pasów, ustawienie nowych znaków drogowych itp., i już za dwa tygodnie, a dokładnie 3 marca, Niebieski Most zostanie uroczyście otwarty. Dla przemierzających codziennie trasę między dworcem a centrum miasta (i dalej – Kirchbergiem) oznaczać to będzie z pewnością wydłużenie czasu dojazdu. Ta strategiczna oś komunikacyjna szczególnie w godzinach szczytu przestaje być drożna; dodatkowe jej załamanie w miejscu o i tak sporym natężeniu ruchu, skutkowało będzie tworzeniem się korków i to zarówno na linii centrum–dworzec, jak i centrum–Merl, miejmy jednak nadzieję, że cierpliwość się opłaci, kiedy po nowym Moście Adolfa ruszą nowe tramwaje.