Funny Games U.S. - recenzja filmu

Awatar użytkownika
Redakcja
Posty: 3226
Rejestracja: 16-10-2006, 23:03
Lokalizacja: stąd i zowąd

Funny Games U.S. - recenzja filmu

Post autor: Redakcja »

Film Funny games U.S. rozpoczyna się długą sekwencją pokazującą podróżującą sympatyczną rodzinę. Ann (Naomi Watts) i George (Tim Roth) wraz z kilkuletnim synem jadą do swojego letniego domku nad jeziorem, aby spędzić tam wspólnie parę dni.

Kierując się ku rezydencji spotykają sąsiadów, którym towarzyszy dwóch młodych nieznanych im ludzi (Michael Pitt i Brady Corbet). Nieco później przebywająca w kuchni Ann zostaje zaskoczona niespodziewaną wizytą tychże młodzieńców – Paula i Petera, jakoby wysłanych przez sąsiadkę, aby pożyczyć kilka jajek. Seria niezręcznych, impertynenckich zachowań oraz niedomówień ze strony młodzieńców podgrzewa napiętą, dziwną atmosferę, pomimo tego, że nic jeszcze się nie stało. Niezwykle zirytowana i osaczona Ann próbuje ich bezskutecznie wyprosić. W tym czasie wchodzi do domu jej mąż, który próbuje rozładować atmosferę i zrozumieć zaistniałą sytuację. Jednak zostaje brutalnie zaatakowany kijem golfowym przez jednego z napastników i unieruchomiony ciosem w kolano. W ten sposób zaczyna się dzień godzinami torturowanej trójki przetrzymywanej przez dwóch psychopatów.

Streszczenie dalszego ciągu filmu zepsułoby zapewnie jego odbiór, przerywamy tu więc naszą opowieść by podzielić się raczej kilkoma refleksjami na temat samego filmu. Warto przy tym dodać, że obraz jest poniekąd remakem innego filmu z 1997 r., tego samego reżysera (Michael Haneke) pod uderzająco podobnym tytułem – Funny games. Nie próbujmy zrozumieć powodów dla których reżyser zrealizował ponownie praktycznie ten sam film. Wyjaśnienie najbardziej logiczne jest następujące: obsada aktorska jest anglojęzyczna, co automatycznie zapewnia większe spektrum odbiorców w przeciwieństwie do niemieckojęzycznej z poprzedniej wersji.

Funny games U.S. jest filmem o okrucieństwie i w odróżnieniu od wielu innych horrorów tchnie niezwykłym realizmem, zdając się mówić do nas – „ta historia może przydarzyć się każdemu z was“. Film jest okrutny również z tego powodu, że realizator ewidentnie manipuluje potrzebami widza (jakimi jest utożsamianie się z ofiarami i pragnienie szczęśliwego zakończenia), kierując je przeciwko niemu samemu. Napastnicy zwracają się bezpośrednio do kamery mówiąc, że oczekiwany przez nas koniec nie nastąpi. Realizator używa także innej przewrotnej sztuczki: cofanie czasu pilotem telewizora, jakoby można cofnąć czas i dać szansę ucieczki ofiarom.

Film w sposób bezpośredni nie pokazuje momentów przemocy; kiedy scena powinna mieć miejsce uwaga widza umiejętnie skierowana jest w innym kierunku. Agresja w Funny games U.S. jest wyłącznie obrazem psychologicznym i wytworem naszej wyobraźni, co stanowi o przewadze tego dzieła nad innymi tego gatunku.

Rola Paula została ewidentnie napisana dla Michaela Pitta, podobnie jak miało to miejsce w przypadku roli Malcolma McDowella w Mechanicznej pomarańczy Stanley‘a Kubricka. Trzeba stwierdzić, że wiele elementów w tym filmie czerpie swoje źródło z kubrickowskiego dzieła. Naomi Watts jest gwiazdą filmu, to ona reprezentuje okrutnie udręczoną ofiarę walczącą o swoje życie aż do końca. Tim Roth znany z ról twardzieli i czarnych charakterów jest tutaj właściwie świadkiem i obserwatorem dziejącej się akcji. Wszyscy aktorzy pokazali najwyższy kunszt aktorski, pomimo niektórych trudnych i długich z bliska kręconych scen.

Funny games U.S. jest również filmem długim i trudnym w odbiorze, ale jest jednocześnie jest „fascynujący“ jak koszmar o którym opowiadamy nazajutrz zamiast o nim zapomnieć.
____________

Funny Games U.S. reż. Michael Haneke, występują: Naomi Watts, Tim Roth, Michael Pitt, Brady Corbet. Gdzie: Utopolis


R.Reis/S.Piłat
Załączniki
funnygames.jpg
funnygames.jpg (8.91 KiB) Przejrzano 3138 razy
~~~~~
Redakcja
ODPOWIEDZ