Strona 2 z 6

: 22-01-2008, 17:45
autor: hurakami
bamaza42 pisze:
krzys1970 pisze:turniej bez Bamazy jest jak Konwencja PiSu bez Jarka
krzysiu, a tak dokladnie, to o co Ci chodzi??... :p

...ze ktos musi byc ostatni w turnieju, to oczywiste...ale czy to musze byc znowu ja? <bezradny> ....wiesz, juz sie odzwyczailam.... <zawstydzony>

Bama, juz sie tak nie kryguj, przeciez wszyscy wiedza, ze jestes jedna z faworytek - dla przypomnienia - masz drugie miejsce ex-q w generalce.

: 22-01-2008, 17:57
autor: marcin
Hej,

dziekujemy gospodarzom za zaproszenie i niniejszym zglaszam nasza pare Xtheo + marcin

znajac zapedy Krzysia, mam tylko nadzieje, ze nie wszystkie rozdania to sa uklady na 7 BA he, he, he :D

: 22-01-2008, 19:39
autor: bamaza42
hurakami pisze:masz drugie miejsce ex-q w generalce
ej, no co Ty?...chyba biorac pod uwage wyniki poprzedniego turnieju przed korekta?... <lol>

: 24-01-2008, 20:23
autor: krzys1970
Bamaza, tak generalnie to chodzilo mi o to, ze sympatyczna jestes i turniej (rozumiany jako wydarzenie towarzyskie) na Twojej absencji by stracil.

: 24-01-2008, 20:25
autor: krzys1970
marcin pisze:Hej,

dziekujemy gospodarzom za zaproszenie i niniejszym zglaszam nasza pare Xtheo + marcin

znajac zapedy Krzysia, mam tylko nadzieje, ze nie wszystkie rozdania to sa uklady na 7 BA he, he, he :D
Ja tam tylko szperalem w internecie. 3 rozdania ulozylem sam. Robilem to w listopadzie, zestawy oddalem hurakamiemu i za Chiny ludowe nic nie pamietam <beczy>

: 24-01-2008, 21:06
autor: bamaza42
krzys1970 pisze:Bamaza, tak generalnie to chodzilo mi o to, ze sympatyczna jestes i turniej (rozumiany jako wydarzenie towarzyskie) na Twojej absencji by stracil.
<oops> ...matko jedyna, krzys daj spokoj, bo albo mi sodówa uderzy...i juz nie bedzie tak sympatycznie... <lalala> , albo sie nigdy wiecej nie pojawie... <zawstydzony>

: 28-01-2008, 12:34
autor: felo
My tez sie zglaszamy! Sklad pelny: 2+3+1 w drodze ;-)

Do zobaczenia!

M.

: 30-01-2008, 01:34
autor: hurakami
Czolem!

Na razie mamy 4 pelne stoliki, czyli osiem par (wedlug kolejnosci zgloszen)

1. Bozka/Krzys
2. Danka/Pawel
3. Zbyszek/Wojtek
4. Mawi/Szymbi
5. Bamaza/Trian
6. Xteo/Marcin junior
7. Felo/Sabina
8. H&M

Mam tez kolejnego kandydata na uczestnika, ktory chetnie by zagral, a gra ze hoho!, ale niestety nie ma pary. Ale mamy jeszcze troche czasu.

h

: 04-02-2008, 11:37
autor: krzys1970
Drodzy brydzysci,

jako ze nadchodzacy turniej bedzie roznil sie od poprzednich tym, ze "Ancien Cinema" jest juz lokalem gastronomiczno-rozrywkowym dzialajacym pelna para, proponuje kilka zmian logistycznych:

Pierwsze primo - proponuje odejscie od ryczaltu, ktory kosztow raczej nie pokrywal. Drinki i napitki kupujemy normalnie za barem. Lokal powinien na siebie zarabiac :) . Alternatywnie - moze byc ryczalt, ale prosba do gospodarzy, zeby naprawde przekalkulowali koszty i narzucili jakis zysk bo przeciez zajmujemy z pol lokalu na dosc dochodowy sobotni wieczor.

Drugie primo :) - jako, ze lokal nie ma oferty gastronomicznej proponuje, zeby kazda para cos do jedzenia przywiozla (salatka, ciasto...). Nie obarczajmy gospodyni pichceniem dla 20 osob bo niby z jakiej racji? Latwiej dla kazdego przygotowac miske czegos niz jednej osobie gotowac dla wszystkich.

Wypiszcie sie, co sadzicie...

: 04-02-2008, 12:11
autor: danka44
Jestem jak najbardziej za. Dość już nadużyliśmy gościnności i możemu przejśc na bardziej komercyjną oprawę.
Jak zauważyłam napoje i ciasta są do kupienia. Żeby nas nie zemdliło, to możemy przynieść coś wytrawnego np.
- koreczki
- sery i pasty do skonsumowania z krakersami
Proste i wygodne do przyniesienia.
Mogę zrobić z 2 rodzaje pas (z tuńczykiem i łososiem). Kto da więcej? :o

: 04-02-2008, 12:15
autor: bamaza42
Jak najbardziej, jestem za - mysle, ze bez problemu bedzie dla kazdego przyniesienie jakiegos "koszyczkowego" (jak kiedys, na prywatkach :) ). Z napitkami tez mysle, ze jak bar dziala i sprzedaje, to nie ma problemu, jak kazdy w przerwie sie zaopatrzy... Wszak jeden pije winko, inny soczek, bo prowadzi...albo w stanie odmiennym... ;) Ryczaltowe rozwiazanie moze po prostu by ulatwilo sprawe o tyle, ze bysmy nie musieli stac w kolejce do baru <lol> , tyle, ze musialoby byc "uczciwie" przez gospodarzy skalkulowane, zeby przestali dokladac do naszego wspolnego interesu...
Tylko uzgodnijmy moze zawartosc tych naszych "koszyczkow", zeby sie nie okazalo, ze wszyscy "wjada" np. z ciastem, albo z chipsami i paluszkami, bo nam nosem wyjda... :p

: 06-02-2008, 19:56
autor: krzys1970
Drodzy brydzysci,

jako ze dyskusja cos ucichla (rozumiem, ze Gospodarzom nie wypada :) ), my z kolezanka malzonka (a w zasadzie to ona, zeby 100%-owo odzwieciedlic rzeczywistosc) deklarujemy contribution in-kind w postaci sycacej salatki na bazie makaronu (+ dodatki oczywiscie). Zapraszamy reszte brydzystow do aktywnej partycypacji :D

: 06-02-2008, 21:00
autor: bamaza42
To ja, coby dyskusje podtrzymac deklaruje cos na cieplo w postaci quich'a (a nawet 2 czy 3 sztuk) - mam nadzieje, ze gospodarze uzycza kata w kuchni (tudziez piekarnika), co by to nieskomplikowane danie z przywiezionych polproduktow zmontowac na miejscu, bo jak przywioze gotowca, to juz nie bedzie na cieplo...a odgrzewany, to juz nie to samo...

: 06-02-2008, 21:14
autor: MaWi
krzys1970 pisze:Zapraszamy reszte brydzystow do aktywnej partycypacji :D
W konsumpcji, ma sie rozumiec? <mniam> <mruga>

: 06-02-2008, 21:23
autor: krzys1970
MaWi pisze:
krzys1970 pisze:Zapraszamy reszte brydzystow do aktywnej partycypacji :D
W konsumpcji, ma sie rozumiec? <mniam> <mruga>
Rowniez!!! <mrgreen>