Prof. Krzemiński w Luksemburgu - podsumowanie
: 04-10-2009, 21:53
W dniach 17-19 września gościł w Luksemburgu prof. Ireneusz Krzemiński z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, znany komentator przemian i wydarzeń społeczno-politycznych w Polsce, świetny mówca i myśliciel.
Najpierw był on gościem spotkania zorganizowanego przez Ambasadę RP w Luksemburgu. Po obejrzeniu filmu "Świat i Solidarność" odbyła się niezwykle ciekawa dyskusja o współczesnym społeczeństwie polskim. Głównym, choć niepokojącym wnioskiem z dyskusji było powstawanie obrazu Europy, w której pomniejsza się udział Polski w obaleniu komunizmu na rzecz innych państw, choć dla Polaków oczywistym faktem jest, że Polska była motorem tych przemian.
Niestety w trakcie dyskusji obnażona została ogromna niemoc dzisiejszego państwa do wykorzystania tej wiodącej roli historycznej. Skłócone elity polityczne nie potrafią wytworzyć sprzyjającego klimatu do rozwoju społecznego. Efektem takiego kierunku zmian społecznych jest brak tożsamości narodowej młodego pokolenia przy jednoczesnym zachowaniu tożsamości historycznej. Wyraźnie rysuje się brak autorytetów dla młodego pokolenia Polaków. Część problemów społecznych, jak np. ogromna niechęć ludzi do tworzenia stowarzyszeń, może być zarówno efektem spuścizny czasów komunistycznych, ale również jest oznaką zaniedbań ze strony państwa, które nie potrafi stworzyć sprzyjającego klimatu do rozwoju stowarzyszeń. W trakcie dyskusji kuluarowej okazało się, że nasza społeczność Polaków w Luksemburgu może być stawiana niemal za wzór pod względem możliwości i chęci organizowania się w różnych inicjatywach.
W trakcie bardzo interesującej i wielowątkowej dyskusji poruszone zostały też tak delikatne sprawy, jak utrzymujący się w Polsce antysemityzm czy obraz katolicyzmu. Niezwykle ciekawy był wątek dotyczący różnic w postrzeganiu niektórych osiągnięć Unii Europejskiej (np. Karty Praw Podstawowych) przez Polaków w porównaniu z obywatelami krajów Europy Zachodniej. Zostało poruszonych też wiele innych tematów, które z uwagi na ograniczony czas mogły zostać jedynie zasygnalizowane, jak np.: wpływ Internetu i nowych technologii na rozwój społeczny, obraz społeczeństwa polskiego na tle innych krajów Europy, skłócenie elit politycznych, czy brak wsparcia dla inicjatyw społecznych.
Kolejnym punktem pobytu prof. Krzemińskiego w Luksemburgu było seminarium pt. Mémoires, héritages et défis d’avenir : l’unification de l’Europe 20 ans après. W jego trakcie odbyła się projekcja polskiego filmu dokumentalnego pt. Drogi do wolności – drogi do wspólnej Europy. Profesor Krzemiński dostosował swoje wystąpienie "na żywo" do wystąpień poprzedników i mówił głównie o "Solidarności". Podkreślił niezwykłość ruchu "Solidarności" jako społecznego ruchu masowego na niespotykaną w żadnym innym kraju skalę (7 do 10 milionów członków). Komunistyczny aparat państwowy stracił jakiekolwiek poparcie społeczne co wywołało konieczność zmian systemowych, których wynikiem był upadek reżimu komunistycznego w Polsce. Profesor Krzemiński podkreślił, że glasnost' i pierestrojka nie pojawiłyby się, gdyby nie było polskiej "Solidarności", stąd wyjątkowa rola tego ruchu w upadku komunizmu w Europie Centralnej.
Wizja Europy XX wieku coraz częściej jest prezentowana przez takie organizacje jak Powiernictwo Pruskie czy Związek Wypędzonych, a przez to buduje się zniekształcony obraz najnowszej historii Europy. Obecny obraz obalenia komunizmu jawi się poprzez zniszczenie Muru Berlińskiego, a kto pamięta że w tym czasie Polska była już po pierwszych demokratycznych wyborach? Ważne jest zatem pokazywanie udziału Polski w obalaniu komunizmu w Europie i drogi, jaką przeszliśmy po II Wojnie Światowej.
Na podsumowanie taka myśl wynikająca ze spotkania z profesorem Krzemińskim: na całym świecie słowo "Solidarność" jest kojarzone bardzo pozytywnie, a jedynie w Polsce zaczęło mieć ono wydźwięk negatywny. Czy naprawdę tak daleko odeszliśmy od tych ideałów sprzed 20 lat?
S. Serwin
(Redakcja serdecznie dziękuje S. Serwinowi za zdjęcia i relację ze spotkań z prof. Krzemińskim)
Najpierw był on gościem spotkania zorganizowanego przez Ambasadę RP w Luksemburgu. Po obejrzeniu filmu "Świat i Solidarność" odbyła się niezwykle ciekawa dyskusja o współczesnym społeczeństwie polskim. Głównym, choć niepokojącym wnioskiem z dyskusji było powstawanie obrazu Europy, w której pomniejsza się udział Polski w obaleniu komunizmu na rzecz innych państw, choć dla Polaków oczywistym faktem jest, że Polska była motorem tych przemian.
Niestety w trakcie dyskusji obnażona została ogromna niemoc dzisiejszego państwa do wykorzystania tej wiodącej roli historycznej. Skłócone elity polityczne nie potrafią wytworzyć sprzyjającego klimatu do rozwoju społecznego. Efektem takiego kierunku zmian społecznych jest brak tożsamości narodowej młodego pokolenia przy jednoczesnym zachowaniu tożsamości historycznej. Wyraźnie rysuje się brak autorytetów dla młodego pokolenia Polaków. Część problemów społecznych, jak np. ogromna niechęć ludzi do tworzenia stowarzyszeń, może być zarówno efektem spuścizny czasów komunistycznych, ale również jest oznaką zaniedbań ze strony państwa, które nie potrafi stworzyć sprzyjającego klimatu do rozwoju stowarzyszeń. W trakcie dyskusji kuluarowej okazało się, że nasza społeczność Polaków w Luksemburgu może być stawiana niemal za wzór pod względem możliwości i chęci organizowania się w różnych inicjatywach.
W trakcie bardzo interesującej i wielowątkowej dyskusji poruszone zostały też tak delikatne sprawy, jak utrzymujący się w Polsce antysemityzm czy obraz katolicyzmu. Niezwykle ciekawy był wątek dotyczący różnic w postrzeganiu niektórych osiągnięć Unii Europejskiej (np. Karty Praw Podstawowych) przez Polaków w porównaniu z obywatelami krajów Europy Zachodniej. Zostało poruszonych też wiele innych tematów, które z uwagi na ograniczony czas mogły zostać jedynie zasygnalizowane, jak np.: wpływ Internetu i nowych technologii na rozwój społeczny, obraz społeczeństwa polskiego na tle innych krajów Europy, skłócenie elit politycznych, czy brak wsparcia dla inicjatyw społecznych.
Kolejnym punktem pobytu prof. Krzemińskiego w Luksemburgu było seminarium pt. Mémoires, héritages et défis d’avenir : l’unification de l’Europe 20 ans après. W jego trakcie odbyła się projekcja polskiego filmu dokumentalnego pt. Drogi do wolności – drogi do wspólnej Europy. Profesor Krzemiński dostosował swoje wystąpienie "na żywo" do wystąpień poprzedników i mówił głównie o "Solidarności". Podkreślił niezwykłość ruchu "Solidarności" jako społecznego ruchu masowego na niespotykaną w żadnym innym kraju skalę (7 do 10 milionów członków). Komunistyczny aparat państwowy stracił jakiekolwiek poparcie społeczne co wywołało konieczność zmian systemowych, których wynikiem był upadek reżimu komunistycznego w Polsce. Profesor Krzemiński podkreślił, że glasnost' i pierestrojka nie pojawiłyby się, gdyby nie było polskiej "Solidarności", stąd wyjątkowa rola tego ruchu w upadku komunizmu w Europie Centralnej.
Wizja Europy XX wieku coraz częściej jest prezentowana przez takie organizacje jak Powiernictwo Pruskie czy Związek Wypędzonych, a przez to buduje się zniekształcony obraz najnowszej historii Europy. Obecny obraz obalenia komunizmu jawi się poprzez zniszczenie Muru Berlińskiego, a kto pamięta że w tym czasie Polska była już po pierwszych demokratycznych wyborach? Ważne jest zatem pokazywanie udziału Polski w obalaniu komunizmu w Europie i drogi, jaką przeszliśmy po II Wojnie Światowej.
Na podsumowanie taka myśl wynikająca ze spotkania z profesorem Krzemińskim: na całym świecie słowo "Solidarność" jest kojarzone bardzo pozytywnie, a jedynie w Polsce zaczęło mieć ono wydźwięk negatywny. Czy naprawdę tak daleko odeszliśmy od tych ideałów sprzed 20 lat?
S. Serwin
(Redakcja serdecznie dziękuje S. Serwinowi za zdjęcia i relację ze spotkań z prof. Krzemińskim)