Strona 1 z 1

Kolędowanie w CLAE

: 20-01-2009, 15:18
autor: Redakcja
A oto krótka fotorelacja z zapowiadanego przez nas niedzielnego Wieczoru z kolędą w CLAE. Organizatorem imprezy było Towarzystwo Przyjaciół Kultury Polskiej im. M. Reja, warto jednak zauważyć, iż na imprezie obecni byli nie tylko członkowie stowarzyszenia. Wręcz przeciwnie – znaczną część spośród około 40 przybyłych gości stanowiły osoby czy to zaproszone spoza stowarzyszenia, czy wręcz przybyłe spontanicznie po anonsie na polska.lu. Kolędowali z nami nie tylko nasi rodacy z Luksemburga, ale także przybyli z okolicznych rejonów Francji, polskie kolędy śpiewali, co ważniejsze, nie tylko Polacy, ale także zaproszeni przedstawiciele lokalnej społeczności.

Największą chyba satysfakcję sprawił entuzjazm, z jakim wszyscy przystąpili do wspólnego śpiewania. Jak się więc okazuje, duch w narodzie nie ginie, a tego typu wspólne spotkania zbliżają, pozwalają lepiej się poznać, i co ważniejsze, poczuć na ziemi luksemburskiej, jak u siebie w domu. Doskonałym dopełnieniem "uczty dla ducha" były specjalności polskiej kuchni przygotowane przez Marcina Raczkowiaka. Impreza zakończyła się przed 22.00, a jak było – zobaczcie sami:

[center] <muza> <aniolek> <snieg>

Obrazek

<muza> <aniolek> <snieg>

Obrazek

<muza> <aniolek> <snieg>

Obrazek

<muza> <aniolek> <snieg>

Obrazek

<muza> <aniolek> <snieg>

Obrazek

<muza> <aniolek> <snieg>

Obrazek

<muza> <aniolek> <snieg>

Obrazek

<muza> <aniolek> <snieg>[/center]

: 20-01-2009, 18:53
autor: xtheo7
gitara, panie kolego klasa, ale czterech bez atu to na niej nie zagrasz .....

: 20-01-2009, 19:29
autor: MaWi
Panie kolego, na tej gitarze, to ja nawet szlemika w karo moge wygrac, tyle ze nie przy tej okazji. I prosze mnie tu nie wpedzac w dylematy i cieszyc sie tym, ze nie bylo mnie wtenczas w Vianden, bo nie tylko haslo "Bulgaria" wzbudzaloby dzis w koledze swoisty duszy niepokoj ;)

: 23-01-2009, 10:58
autor: zb567
Ostatnio 4 pary zrobily szlemika w karo, ino ze ani razu nie byl on wylicytowany ...
Dzieki temu obroncy nie poplyneli za bardzo :D