Dzień Dziecka w Heisdorf. Podsumowanie i fotorelacja

Przeniesione z działu News fotorelacje z imprez polska.lu a.s.b.l. oraz fotoreportaże prywatne użytkowników forum
Awatar użytkownika
Redakcja
Posty: 3226
Rejestracja: 16-10-2006, 23:03
Lokalizacja: stąd i zowąd

Dzień Dziecka w Heisdorf. Podsumowanie i fotorelacja

Post autor: Redakcja »

W ostatnią sobotę odbył się w Parku Heisdorf festyn z okazji Dnia Dziecka, zorganizowany przez Stowarzyszenie Rodziców Dzieci Szkoły Polskiej w Luksemburgu. Impreza cieszyła się dużym powodzeniem i odniosła wielki sukces pod każdym względem.

Przybyła prawie setka dzieci, którym towarzyszyło około 150 osób dorosłych. Mimo obaw co do pogody, deszcz tuż przed rozpoczeciem zabawy ostatecznie powędrował w siną dal, a z czasem pojawiło się nawet słońce. Zaangażowane w organizację imprezy osoby (a było ich tak wiele, że wymienić tutaj niesposób) spisały się na medal, przygotowywując dla dzieci cały maraton zabaw i atrakcji. Były zabawy sportowe – przeciąganie liny, rzuty do tarczy, strzały na bramkę, rzuty do kosza. Konkurencje sprawnościowe, takie jak bieg w workach czy trafianie co celu piłeczkami, czy wreszcie dyscypliny plastyczne – malowanie twarzy, rysowanie kredą na asfalcie oraz farbowanie włosów w interesujące wzory. Chcący wziąć udział w tym maratonie otrzymywali specjalną kartę, na której kolorowymi pieczątkami zaznaczano zaliczenie poszczególnych konkurencji. Sześć pieczątek uprawniało do losowania atrakcyjnych nagród.

Poza konkursami oczywiście nie zabrakło atrakcji dla podniebienia. Panowie przygotowali smakowite potrawy z grilla, a panie przyniosły niezwykłe ilości domowego ciasta, które zniknęło co do okruszka.

Był kącik zabaw dla małych dzieci oraz kino domowe z animowanymi filmami prosto z wytwórni SE-MA-FOR :)

Gwoździem programu okazał się jednak spektakl zaprezentowany przez Teatr PLU, do ich własnego scenariusza, opowiadający o perypetiach znanych dzieciom postaci z bajek, jednak... w wersji zupełnie innej niż opisali to bracia Grimm oraz Andersen. Śmiechu było co niemiara, a co najważniejsze sztuka obfitowała w ten rodzaj humoru, który przemawiał zarówno do dzieci jak i do dorosłych. Nie zabrakło oczywiście happyendu, choć miał on wielce refleksyjny podtekst. Najważniejsze jednak, że sztuka pokazała, iż bajki w ich tradycyjnym rozumieniu, nawet w dzisiejszym nowoczesnym świecie nadal są potrzebne.

Inną równie ważną konkluzją całej sobotniej imprezy niech będzie ta, że pokazaliśmy jak wspaniale potrafimy się wspólnie bawić, jak liczną w obecnej chwili jesteśmy społecznością w Luksemburgu i choć jestet ona niezwykle zróżnicowana, potrafi odnaleźć wspólny język i zrobić razem coś naprawdę fajnego. Co ważniejsze dostrzegli to także gospodarze – siostry zakonne opiekujące się parkiem oraz domem spokojnej starości, do którego park ów należy. Nie tylko nie zrobiliśmy im kłopotu swoją obecnością w sobotnie popołudnie, ale też daliśmy im trochę słońca, uśmiechu i wspaniałej zabawy. Oby tak dalej!

[center]* * *[/center]
A teraz obiecana fotorelacja. Ze względu na dużą ilość materiału zdjęciowego zdecydowaliśmy się nie opisywać szczegółowo każdej fotografii. Jesteśmy zresztą przekonani, że z ich zawartości domyślicie się łatwo czego lub kogo konkretnie dotyczą :)
[center]
Obrazek
© by Artur Borucki


Obrazek
© by Artur Borucki


Obrazek
© by Artur Borucki


Obrazek
© by Artur Borucki


Obrazek
© by Artur Borucki


Obrazek
© by Artur Borucki


Obrazek
© by Artur Borucki


Obrazek
© by Artur Borucki


Obrazek
© by Artur Borucki


Obrazek
© by Artur Borucki


Obrazek
© by Artur Borucki


Obrazek
© by Artur Borucki


Obrazek
© by Artur Borucki


Obrazek
© by Artur Borucki


Obrazek
© by Artur Borucki


Obrazek
© by polska.lu


Obrazek
© by polska.lu


Obrazek
© by polska.lu


Obrazek
© by polska.lu


Obrazek
© by polska.lu


Obrazek
© by polska.lu
[/center]
Załączniki
cover.jpg
cover.jpg (23.95 KiB) Przejrzano 3088 razy
~~~~~
Redakcja
ODPOWIEDZ