Dzień Polski w Europejskim Trybunale Obrachunkowym
: 11-05-2008, 21:21
We środę 7 maja grupa polskich pracowników Europejskiego Trybunału Obrachunkowego zorganizowała w siedzibie tej instytucji Dzień Polski, by w ten sposób uczcić Święto Konstytucji 3 Maja. Było niezywkle kolorowo, bardzo wesoło oraz... smakowicie. Przyczynili się do tego oczywiście organizatorzy przygotowując specjalności kuchni polskiej (w tym oczywiście pierogi!), zapraszając prawdziwą góralską kapelę, która choć przyjechała prosto z... Brukseli, składała się w 100% z rodowitych mieszkańców Podhala, którzy o swych korzeniach zaświadczali nie tylko przepięknym śpiewem i grą na góralską nutę, ale i pięknymi strojami góralskimi oraz aparycją prawdziwych Janosików.
Zespół polski ETO także stanął na wysokości zadania, przyjmując gości w strojach krakowskich oraz (w przypadku naszej miłej koleżanki Kasi) – w pięknym stroju kaszubskim z oryginalnym czepcem.
Pan Jacek Uczkiewicz godnie przewodził całej ceremonii, wygłaszając piękny toast za Polskę i jej ważną rolę w Zjednoczonej UE oraz nakreślił gościom w kilku słowach kontekst historyczny uroczystości, jak też i specyfikę polskiej tradycji i kultury nie zapominając przy okazji opowiedzieć jeden z nieśmiertelnych dowcipów o bacy i turyście <lol>
Po czym – oczywiście tańce, hulanki, swawole. Myśmy tam byli, żubrówkę pili, pierogami pogryzali i poniższą fotorelację dla Was przygotowali:
[center]

Polscy pracownicy ETO w oczekiwaniu na gości

Serdeczne powitania – nie ma to jak polska gościnność!

Przygrywała góralsko kapela

Pan Jacek Uczkiewicz długo zachwalał piękne polskie krajobrazy, ludowe stroje,
muzykę, poezję i... oczywiście specjały naszej staropolskiej kuchni

W końcu sam postanowił zaprezentować, że śpiewać Polak potrafi!

Tłumnie przybyli przedstawiciele instytucji UE

I oczywiście bohaterowie części nieoficjalnej – nasze polskie pierogi <mniam>
[/center]
Zespół polski ETO także stanął na wysokości zadania, przyjmując gości w strojach krakowskich oraz (w przypadku naszej miłej koleżanki Kasi) – w pięknym stroju kaszubskim z oryginalnym czepcem.
Pan Jacek Uczkiewicz godnie przewodził całej ceremonii, wygłaszając piękny toast za Polskę i jej ważną rolę w Zjednoczonej UE oraz nakreślił gościom w kilku słowach kontekst historyczny uroczystości, jak też i specyfikę polskiej tradycji i kultury nie zapominając przy okazji opowiedzieć jeden z nieśmiertelnych dowcipów o bacy i turyście <lol>
Po czym – oczywiście tańce, hulanki, swawole. Myśmy tam byli, żubrówkę pili, pierogami pogryzali i poniższą fotorelację dla Was przygotowali:
[center]
Polscy pracownicy ETO w oczekiwaniu na gości
Serdeczne powitania – nie ma to jak polska gościnność!
Przygrywała góralsko kapela
Pan Jacek Uczkiewicz długo zachwalał piękne polskie krajobrazy, ludowe stroje,
muzykę, poezję i... oczywiście specjały naszej staropolskiej kuchni
W końcu sam postanowił zaprezentować, że śpiewać Polak potrafi!
Tłumnie przybyli przedstawiciele instytucji UE
I oczywiście bohaterowie części nieoficjalnej – nasze polskie pierogi <mniam>
[/center]