Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

: **02-11-2007, 12:24**

[center]

[/center]

[center] Obrazek

[/center]
...i w końcu znalazłyśmy miejsce, gdzie mogłyśmy zapalić nasze światełko - dla tych, co daleko...

: **02-11-2007, 13:32**

też tam byliśmy, tyle że po południu, nie było już słoneczka i zdjęcia wyszły gorsze... ale widzę, że zwróciliśmy uwagę na te same nagrobki. Ten z panem w łódce jest chyba najbardziej oryginalny (leży tam amerykański agent konsularny). W ogóle ten cmentarz ma swój urok.

Chyba byłyście jedynymi, które zapaliły świeczkę, bo tutaj raczej nie ma takiego zwyczaju. My przynajmniej nie widzieliśmy żadnych zniczy, jeżeli już, to ludzie przynosili kwiaty.

: **02-11-2007, 14:51**

A i ja znalazlem tu kogos ze swojej branzy. I to jakze waznego – tworce muzyki do Ons Heemecht, czyli hymnu narodowego wszystkich Luksemburczykow.

A kto to? Jesli nie wiecie, zajrzyjcie tutaj: http://www.gouvernement.lu/tout_savoir/ ... index.html

: **02-11-2007, 16:17**

MaWi - ten kompozytor znalazl sie tu glownie dla Ciebie!...wiedzialam, ze bedziesz wiedzial, co on za jeden

...ale nie spodziewalam sie, ze to AZ tak znaczaca osoba dla kultury/historii Luksemburga... <oops>

: **02-11-2007, 16:20**

inesitka pisze:Chyba byłyście jedynymi, które zapaliły świeczkę, bo tutaj raczej nie ma takiego zwyczaju

Owszem, nie ma tu takiego zwyczaju, a my od zeszlego roku ten zwyczaj lamiemy i na kazdym odwiedzanym cmentarzu szukamy takiego "neutralnego" miejsca, gdzie taka swieczke mozna zapalic (w zeszlym roku na cmentarzach Hollerich i Merl). Ale tu nie bylysmy jedyne!

Spotkalysmy naszych forumowiczow, ktorzy tez zapalili swieczke - w nieco innym miejscu

Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

1 Listopada na Notre Dame w Lux-Ville

1 Listopada na Notre Dame w Lux-Ville