Zermatt - joholo hiho!!!!!!

Te dalekie i te całkiem bliskie...
Awatar użytkownika
ogrodniczka
Posty: 857
Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
Lokalizacja: Kraków/Bridel

Post autor: ogrodniczka »

Tak Bamazo - gdy dmie wietrzysko da sie wytrzymac, ale słonca nie "zgasisz", a potem gnębią posłoneczne plamy.Może w takim razie poczatek maja byłby lepszy? tak, te rzeczy jak srednia temp. tez trzeba planować ...
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

troche off-topikujemy :) ....ale przynajmniej w Twoim wlasnym watku :P
Z tymi temperaturami to jest roznie - w sumie nie do konca da sie przewidziec...Sycylijczycy mowili nam, ze o tej porze "normanie" nie jest jeszcze tak goraco, a wedlug nich temperatury byly juz takie sierpniowe...wiec jak sie trafi. Ale za to natura w tym czasie jest w pelnym rozkwicie - nie zapmnie tych sycylijskich autostrad obsadzonych oleandrami, ktore kwitly wszystkimi odcieniami od bileli po amarant...
Ale kwiecien/maj tez jest dobrym okresem, bo juz wtedy tam wszystko kwitnie, tyle, ze na plaze moze byc za zimno....

PS
Moze sie kiedys spotkamy na wymiane podrozniczych doswiadczen (i nie tylko...) ? :)
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

ogrodniczka pisze:Ciągle odwlekam Alzację (pewnie do wrzesnia pazdzienika
Jest zatem szansa, ze sie doczekasz opisu naszego wypadu do Alzacji. Bylo superowo. Mnie najbardziej podobaly sie wycieczki po malych prywatnych winiarniach i oczywiscie obowiazkowe degustacje <soczek> <mrgreen>

Natomiast jak chcesz wyleczyc sie z frustracji, czy ktos czyta Twoje zeznania zagorzalej turystki, to sobie zajrzyj na te strone: http://www.polska.lu/viewforum.php?f=133 pod katem kolumny "Wyswietlen". Kilka Twoich opisow tras pod wzgledem popularnosci mogloby smialo konkurowac ze slynnym watkiem (po)wyborczym :) Tak wiec, pisz, pisz dalej koniecznie!
Awatar użytkownika
ogrodniczka
Posty: 857
Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
Lokalizacja: Kraków/Bridel

Post autor: ogrodniczka »

No nie! skoro sama Dyrekcja zachęca to ja juz globus w dłonie biorę swe ;) A swoją drogą, to przydałby się ten opis Alzacji. Zdaje się juz dwa lub trzy były, ale każdy kot chodzi swoimi drogami i może wypłoszy z alzackim pól i winnic jaką nową przygodę...
zdjęcia koniecznie!!!!!! Alzację znam tylko z drogi do Szwajcarii, a i to rokuje pięknie.


Bamazo, 3 x tak.Skontaktujmy się na priva :)
ODPOWIEDZ