Strona 1 z 2

Przygoda z tenisem

: 18-11-2006, 15:45
autor: albano1947
Witajcie !!



Chce Wam dzisiaj przedstawić okolice mojego rodzinnego miasta Zielona Gora


Szczególnie jest dla nas Eurohotelik który zaraz przy samym osrodku WOSIR zlokalizowany idealnym miejscem dla wypoczynku Nie tylko odpowiednio oddalony od głównej drogi ale spełniający warunki Hotelu któremu przynajmniej 4 gwiazdki byl dal nie tylko za komfort ale za specjalna atmosferę jaka tworzy miły Dariusz Filipinski z rodzina.
Szczególnie interesujące jest ze Dariusz tez jest zapalonym tenisista.


Obrazek


szczególne infos sa pod tym linkiem i naprawdę warte odwiedzenia bo tak przyjemnej i starannie opracowanej stronki jest jeszcze jednym dowodem jak właściciel dba o swój wygląd

http://www.eurohotelik.pl/index2.php


Ja osobiście przetestowałem i dlatego mogę z czystym sumieniem dać najwyższe słowa uznania dla komfortu wnętrz i dla kuchni ze nie znajdziecie nic lepszego w tym okręgu i z takimi możliwościami i walorami.

Razem z kolega Wojtkiem Luszczem staramy się tez rozwijać tenis na terenie Drzonkowa i okolic a szczególnie sympatyczny Wojtek dyplomowany instruktor tenisa jest motorem i inicjatorem wielu atrakcyjnych pomysłów o charakterze tenisowym. Prowadzi szkole tenisowa przy stowarzyszeniu Olimp - Drzonkow, ktora z dnia na dzień rozwija się i zaczyna coraz więcej nadawać ton sportowy na tym terenie.



Obrazek

POZDRAWIAM I ZAPRASZAM SERDECZNIE MIŁOŚNIKÓW NIE TYLKO TENISA

: 18-11-2006, 17:59
autor: magda.costam
Pozdrawiam sasiada ! Ja tez z tych slicznych okolic pochodze :)

: 18-11-2006, 18:05
autor: albano1947
To znasz te okolice i to co napisałem; POTWIERDZASZ. Myślę ze ani dodać ani ująć. Wierze tez ze wiele okolic jest pięknych i jednorazowych ale nie wszędzie można z takich wielu rożnych możliwości korzystać. Jako jako z tenisem cale życie związany, zanim już wiele obiektów i nie tylko naszego kontynentu. zawsze myślę w tym momencie

CUDZE CHWALICIE A SWOJEGO NIE ZNACIE

Serdecznie pozdrawiam

: 18-11-2006, 18:33
autor: oley11
jako rodowity lubuszanin (a od niedawna "zielonogórzanin" ;) )potwierdzam. drzonkow ma swietny klimat dla sportu. no i calkiem niedaleko na polnoc jest sporo jeziorek, mnostwo lasow.

: 18-11-2006, 18:48
autor: albano1947
No proszę jeszcze jeden ziomek co zdezerterował do Luksa

Pozdrawiam

ps chyba niedługo otworzymy tutaj frakcje Lubuska na Forum i to jako pierwsza

: 18-11-2006, 19:07
autor: magda.costam
Ja sie pisze :) , a tak serio to milo spotkac "swoich" na forum.
Czasem mi sie teskini mimo wszystko.

: 18-11-2006, 19:39
autor: kaszub
oj, frakcji to tutaj juz jest conajmniej kilka.

: 18-11-2006, 20:18
autor: albano1947
Tak masz racje ale dopóki wszyscy ciągniemy na jednym sznurku to jest oki. Nam zależy tez na tym zęby Polska raczej przedstawiała pozytywne zalety naszej dumnej nacji. Robimy tez wszystko zeby to co skopia nasi politycy odkrecic i z lepszej strony zaprezentować
Ale to już nie na temat tenisa i sportu.
Zycze miłego wieczoru i pociechy z pilki nożnej


Pozdrawiam

: 18-11-2006, 20:41
autor: kaszub
Ale dlaczego tak pesymistycznie? Mysle, ze zawyzamy tutaj srednie w wielu kategoriach, np kultura osobista.

A co do tego co robia nasi politycy w kraju, to mi to lotto. Nigdy nie bede sie za to wstydzil, nawet jakby Andrew zostal prezydentem. A jakiego prezydenta maja np Fracuzi? Czy to znaczy, ze kazdy Francuz jest przyglupem? Czy kazdy Wloch nalezy do mafii? U Luksemburczykach nie wspominam bo tu nie ma o czym gadac, co w sumie dobrze o nich swiadczy. A co do reszty tzw "starej" Europy, to mysle, ze jestesmy mniej wiecej po srodku stawki, w rankingu "durnosci" politykow/klasy politycznej.
A swoja droga u nas toleruje sie Leppera i Giertycha, ale to przeciez nic w porownaniu z tolerancja neonazistow w Niemczech.

Ale to prawda to raczej dyskusja bezcelowa, bo wiadomo, ze kazdy chce jak najlepiej, tylko kazdy robi to na swoj sposob.

: 18-11-2006, 20:48
autor: magda.costam
Czasami probuje luksemburskiej polowie przetlumaczyc to co sie dzieje w Polsce i zaraz zaluje. Bo on sie smieje, a potem patrzy jakos tak dziwnie jak na niedopieczona kaczke.
I cale szczescie, ze mial mozliwosc pojechac ze mna do Polski i spotkac zwyczajnych Polakow, zobaczyc te piekne lasy i jezora lubuskie. I bierze poprawke, ale czasami mimo wszystko mu sie w glowie nie miesci...
I mimo, ze po polsku nie mowi, to "aaaaaaaaaa polska duma" zapamietal :)

: 18-11-2006, 20:48
autor: MaWi
A wrcajac do glownego watku – czy ktos przyznaje sie do pochodzenia z okolic Żar/Żagania czy sami Grinbergowcy ici? ;)

: 18-11-2006, 20:49
autor: magda.costam
Ja sie przyznaje byc z Krosna Odrzanskiego

: 18-11-2006, 20:55
autor: MaWi
magda.costam pisze:Ja sie przyznaje byc z Krosna Odrzanskiego
łeee.... to jeszcze dalej niz myslalem :(

: 18-11-2006, 20:59
autor: albano1947
Ja jestem Grynberg i to samego centrum miałem dogodnie bo na Widoku tzn na Chopina były korty tenisowe
Nawet jak wagarowalem to mnie znaleźli na kortach. Takiego pecha juz mialem
Mimo wszystko cos tam ukończyłem, i nawet 1 sekretarz KWPZPR i mi podziękował za wielokrotne reprezentowanie Lubuskich barw w tenisie w kraju i za granica
Pozdrawiam

: 18-11-2006, 21:01
autor: magda.costam
MaWi pisze:
magda.costam pisze:Ja sie przyznaje byc z Krosna Odrzanskiego
łeee.... to jeszcze dalej niz myslalem :(
a co z Krosna to nie lubuszanka moze?? ech zarsko/zaganski szowinizm <lol>
Serdeczne pozdrowienia z Belair :)

/