Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Data: 05.10.06

Morderczy mecz Fyrstenberga i Matkowskiego

Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski awansowali do półfinału turnieju ATP w Metz (Francja). Polacy pokonali w ćwierćfinale imprezy Open de Moselle szwajcarsko-szwedzki duet Ives Allegro i Robin Lindstedt, Rozstawieni z numerem 1 Polacy rozegrali długie spotkanie, które zakończyło się emocjonującym „super tie-breakiem”.

Nasi tenisiści byli faworytami spotkania przeciwko Allegro i Lindstedtowi. Pierwszy set, zgodnie z założeniami, padł łupem Matki i Frytki. Polacy zwyciężyli 6:4. W drugiej partii sytuacja odwróciła się. Szwajcar i Szwed zdobyli przewagę jednego przełamania i wygrali 6:4. O losach meczu decydował tzw. super tie-break, czyli gem grany do 10 wygranych punktów na zasadach zwykłego tie-breaka. Ostatni gem zakończył się wygraną Polaków, jednak musieli zdobyć aż 16 punktów. Wygrana 16:14 zapewniła naszym zawodnikom awans i znacznie zbliżyła ich do udziału w Mistrzostwach ATP, które na koniec sezonu odbędą się w Szanghaju.

Fyrstenberg i Matkowski znajdują się w tej chwili na ósmym miejscu rankingu ATP Doubles Race. Mają obecnie 14 punktów więcej niż dziewiąta w rankingu para: Szwed Simon Aspelin i Australijczyk Todd Perry. Polacy zwiększą jednak przewagę już w poniedziałek. Aspelin i Perry odpadli bowiem już w pierwszej rundzie rozgrywanego równolegle turnieju w Tokio. Awans uzyska pierwsze osiem duetów w rankingu.

Wynik ćwierćfinału w Metz:

Mariusz Fyrstenberg / Marcin Matkowski (Polska, 1) – Ives Allegro / Robin Lindstedt (Szwajcaria, Szwecja) 6:4, 4:6, 16:14 (super tie-break)

a mozela dale wylewa, znajomym w Thionville zalało autko
byleby tylko Metzu nie zalało <evil>

Matek i Frytek nam przemoknie, ale moze jednak perzeplyna do finalu i uda im sie wygrac. Maja przed oczami Master w Schanghaju i mysle ze uda im sie zakwalifikowac do pierwszej osemki z prawem startu. <mrgreen>

16:14 – fiu, fiu! To rzeczywiście super tie-break! Tu Radwańska, zaraz potem Frytko-Matki – czyżby Polska miała szanse stać się tenisową potęgą?

Data: 07.10.06
Finał nie dla Polaków

W finale gry podwójnej w Metz zabraknie niestety naszych reprezentantów. Para Marcin Matkowski / Mariusz Fyrstenberg przegrała zacięty półfinałowy bój imprezy „Open de Moselle” z reprezentującymi gospodarzy Richardem Gasquetem i Fabricem Santoro.

Polacy byli w turnieju rozstawieni z numerem pierwszym, ale tak naprawdę trudno było ich brać za faworytów spotkania. Santoro wygrywał przecież w deblu turnieje wielkoszlemowe, czy też kończący sezon Masters Cup. I choć nie było to nigdy w parze z Gasquetem, wiadomo było, że jeden z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia nie będzie we francuskiej parze słabym ogniwem.

Mecz zaczął się jednak bardzo pomyślnie dla naszej pary. W końcówce pierwszego seta Matkowski i Fyrstenberg zdobyli cenne przełamanie, dzięki któremu udało im się wygrać tę partię 7:5. W kolejnej odsłonie wymiana ciosów trwała nadal, a że żadna ze stron nie chciała się poddać, doszło do tie-breaka. Polacy zdobyli w dogrywce jednak tylko jeden punkt i swych szans na wygranie spotkania musieli upatrywać w super tie-breaku.

Niestety, także i ten „rozszerzony” gem nie okazał się pomyślny dla naszych reprezentantów. Wprawdzie zaprezentowali się oni lepiej niż w tej z końcówki drugiej partii, ale pozwoliło im to tylko na zdobycie sześciu punktów.

Wynik półfinału gry podwójnej:

• Richard Gasquet/ FabriceSantoro (Francja) – Mariusz Fyrstenberg/ Marcin Matkowski (Polska, 1) 5:7, 7:6(1), 10:6