: 08-10-2009, 16:10
A sprobujcie przetlumaczyc "PSY" na jakis inny jezyk niz polski ( oprocz rosyjskiego bo to by sie chyba udalo calkiem niezle ).
Forum działało do 2020. Zapraszamy na Polska.LU
http://forum.polska.lu/
roblem z tlumaczenie jest taki sam jak z kobieta.. jak piekna to nie wierna, jak wierna to nie piekna.. i to wlasciwie tyle w tym temacie. doswiadczenie mam spore , tlumacze texty do filmow i wiem jak to jest. Problem(zboczenie z teatu) jet atury innej. Polscy "urzedowi " tlumacze gesto czesto nie dysponuja wiedza dotyczaca filmu i tego co sie w filmie dzieje. W sumie tlumaczenie nie odbiega od textu z translatora.anwi pisze:Żaden dobry tłumacz nie przekłada dosłownie, zresztą w ten sposób staje się niejako współautorem dzieła.
widzial.. niestety... widzialanwi pisze:bo jakoś nie sądzę, żeby Aiki wszystkie filmy prezentowane na Festiwalu widział,
Jako tlumacz urzedowy pozwole sobie wyrazic zdumienie, ze tak wysmienity tlumacz nie wie, jak po polsku pisze sie kluczowe slowo "tekst" <lol>Aiki pisze:anwi pisze: , tlumacze texty do filmow i wiem jak to jest..... dlaczego nie wolno mi przetlumaczyc textu z filmu i udostepnic?
Aiki pisze:tlumacze texty do filmow
Jak na tłumacza masz wyjątkowo wąski zasób słownictwa, że o popełnianych błędach nie wspomnę. Strach się bać o jakość tłumaczonych przez Ciebie tekstów. I proszę nie machać mi przed nosem peerelem, bo to czysta demagogia (hmm, kolejne trudne słowo), nic więcej. A prawo do własnego zdania oczywiście masz, jak każdy zresztą.Aiki pisze:nie wiem co to protekcjonalny ton, wiec jakos trudno go uzywac w tej sytuacji
Wojna polsko-ruska na DVD ukazała się zaledwie kilka dni temu, czyżby więc nielegalna kopia? Jeśli tak, to nie ma się czym chwalić.Aiki pisze:widzial.. niestety... widzial .. malo tego ma je w domu
Mylisz wierność przekładu z jego dosłownością. Tłumaczenie, jeśli dobre, musi być wierne, ale nie może być dosłowne.Aiki pisze:roblem z tlumaczenie jest taki sam jak z kobieta.. jak piekna to nie wierna, jak wierna to nie piekna..
no coz.. "wysmienity" to niby ja? Sorry, ale nie. Uwazam sie za tlumacza sredniej klasy.byly pisze:Aiki pisze:Jako tlumacz urzedowy pozwole sobie wyrazic zdumienie, ze tak wysmienity tlumacz nie wie, jak po polsku pisze sie kluczowe slowo "tekst" <lol>anwi pisze: , tlumacze texty do filmow i wiem jak to jest..... dlaczego nie wolno mi przetlumaczyc textu z filmu i udostepnic?
anwi pisze:Ciekawe, że każdy, komu wykazać brak kompetencji (na jego własną prośbę zresztą), zaraz zaczyna snuć teorie o atakach personalnych itp. Ergo - było się nie chwalić, że się tłumaczem jest, to też nikt nie czepiałby się podstawowych braków językowych. I przestań pleść farmazony o stempelkach, parafkach i podpisach. I o biurokracji tym bardziej, bo to w ogóle nie na temat. Typowe rozmywanie sedna sprawy. I to by było na tyle.