Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Wiecie co, najlepiej to już będzie podzielić zawodników na dwie grupy. Numery 1-7 jeden przedział wiekowy (6-9 lat) i 8-13 drugi (10-12 lat). Łatwiej chyba będzie znaleźc termin dla mniejszej liczby osób.
Piątek o 13.30, który może pasowac młodszym nie pasuje starszym (tym 12-latkom), ponieważ mają lekcje do 16.30. Jedyny problem w grupie starszej, to Agnieszka, bo ona zostaje w świetlicy i w krótki dzień chyba nie mogłaby przyjśc na trening zaraz po lekcjach.
Tata Tomka może zająć się czasami treningiem grupy starszej. Czekamy na dalsze zgłoszenia.

1. Jan P. (5 lat)
2. Krzyś (6 lat)
3. Alain (7 lat)
4. Jaś B. (7 lat)
5. Robert (8 lat)
6. Mateusz M.-P (8 lat)
7. Marta (8 lat)

8. Kostek (9 lat)
9. Marceli (10 lat)
10. Agnieszka (10 lat)
11. Tomek (11 lat)
12. Mateusz (12 lat)
13. Staś W. (12 lat)

Dla "uproszczenia" dodam, że Mateusz (12 lat) krótkich dni szkolnych nie posiada [/fade]

1. Jan P. (5 lat)
2. Krzyś (6 lat)
3. Alain (7 lat)
4. Jaś B. (7 lat)
5. Robert (8 lat)
6. Mateusz M.-P (8 lat)
7. Marta (8 lat)

8. Kostek (9 lat)
9. Marceli (10 lat)
10. Agnieszka (10 lat)
11. Jakub (10 lat)
12. Tomek (11 lat)
13. Mateusz (12 lat)
14. Staś W. (12 lat)

danka44 pisze:Jedyny problem w grupie starszej, to Agnieszka, bo ona zostaje w świetlicy i w krótki dzień chyba nie mogłaby przyjśc na trening zaraz po lekcjach.

Oczywiscie nie cieszy mnie, ze moje dziecko jest "jedynym problemem" ale tez taka jest prawda, a dokladnie to taka, ze Aga we wtorki i piatki idzie do swietlicy, a we czwartki ma zaraz po lekcjach zajecia pozalekcyjne, wiec tym bardziej jej udzial w treningach jest mozliwy dopiero w pozniejszych godzinach. Z naszego punktu widzenia treningi w te dni sa mozliwe, ale nie wczesniej niz o 16.30– 17.00 (we czwartek oczywiscie wczesniej, np. o 15.00).

Wzglednie bylaby do rozwazenia opcja (tak co do dlugich dni jak i co do krotkich), ze ktos moglby zabierac ja na trening zaraz po szkole, a po treningu ja odbieralbym ja bezposrednio z boiska. To jest jedyna mozliwosc, natomiast nie biore pod uwage opcji, by Aga mogla sama po lekcjach isc na boisko, chocby nawet to boisko miescilo sie rzut beretem od szkoly. Aga nie jest jeszcze w wieku pozwalajacym na tak daleka samodzielnosc (a moze to my jeszcze nie doroslismy do tego? niewazne – wazne, ze taki wariant, to jeszcze nie tym razem).

Skoro już uzgodniliśmy, że Aga i Mateusz nie mają krótkich dni, to pytanie teraz czy po długim dniu dzieci dadzą radę z treningiem i odrabianiem lekcji.
Obawiałabym się trochę przenosić treningi na weekendy, poniewaz w maju zaczną się różne święta i wyjazdy rodzinne.
Co do przyprowadzania dzieci...każdy albo odbiera dziecko osobiście ze skoły, albo wraca ono autobusem do domu. Ustalmy więc jakieś dyżury i zapewne nie więcej niż 2 razy każdy zajmie się dziećmi, a inni odbiorą je po treningu.
Gdybyśmy ustalili już szczegóły moglibyśmy zaczynać od następonego tygodnia.

8. Kostek (9 lat)
9. Marceli (10 lat)
10. Agnieszka (10 lat)
11. Jakub (10 lat)
12. Tomek (11 lat)
13. Mateusz (12 lat)
14. Staś W. (12 lat)

dla nas dzien w sumie obojętny, byle nie wcześniej jak o 17.00, to wtedy damy rade przywieźć....

danka44 pisze:Gdybyśmy ustalili już szczegóły moglibyśmy zaczynać od następonego tygodnia.

8. Kostek (9 lat)
9. Marceli (10 lat)
10. Agnieszka (10 lat)
11. Jakub (10 lat)
12. Tomek (11 lat)
13. Mateusz (12 lat)
14. Staś W. (12 lat)

Myślę, że piątek nie jest najgorszym dniem np. ok.17 -tej. Nawet jak dzieci mają dużo lekcji to nie muszą ich odrabiać na następny dzień.

Czy przypadkiem nie klaruje się układ, że obie grupy będą trenować w niedziele równolegle z seniorami w Walfer (godz. 17), a oprócz tego młodzi w poniedziałki o 17 a starzy w piątki o 17?

Spotkajmy się najlepiej wszyscy w najbliższą niedzielę w Walferdange o 17-tej (o ile nie będzie padać). To co próbujemy tu ustalić zrobimy osobiście i pewnie szybciej. Moge rozesłać maile do osób, które tu dopisywałam i które może w ogóle tego nie czytają.

OK, to spotkani eorganizacyjne w niedziele na boisku wWalfer

mamy już brać dresy i korki?

Dopisuję kolejną osobę.
Przypominam, kto żyw rusza w niedzielę do Walferdange na 17-oo i tam uzgadniamy wszystkie szczegóły.

1. Jan P. (5 lat)
2. Krzyś (6 lat)
3. Alain (7 lat)
4. Jaś B. (7 lat)
5. Robert (8 lat)
6. Mateusz M.-P (8 lat)
7. Marta (8 lat)

8. Kostek (9 lat)
9. Marceli (10 lat)
10. Agnieszka (10 lat)
11. Jakub (10 lat)
12. Mateusz B. (10 lat)
13. Tomek (11 lat)
14. Mateusz (12 lat)
15. Staś W. (12 lat)

I jeszcze jedna osoba:

1. Jan P. (5 lat)
2. Krzyś (6 lat)
3. Alain (7 lat)
4. Jaś B. (7 lat)
5. Robert (8 lat)
6. Mateusz M.-P (8 lat)
7. Marta (8 lat)
8. Janek B.-D. (7 lat)

9. Kostek (9 lat)
10. Marceli (10 lat)
11. Agnieszka (10 lat)
12. Jakub (10 lat)
13. Mateusz B. (10 lat)
14. Tomek (11 lat)
15. Mateusz (12 lat)
16. Staś W. (12 lat)

<pada>

Kolejną osobę dopisałam do grupy młodszej.
Trening stoi pod znakiem zapytania. Chmury równo pokryły niebo i na przejaśnienie się nie zanosi. Najbliższy tydzień też ma być deszczowy i dosyć zimny, więc nie wiem, czy wystartujemy.

1. Jan P. (5 lat)
2. Krzyś (6 lat)
3. Alain (7 lat)
4. Jaś B. (7 lat)
5. Robert (8 lat)
6. Mateusz M.-P (8 lat)
7. Marta (8 lat)
8. Janek B.-D. (7 lat)
9. Konrad S. (8 lat)


1. Kostek (9 lat)
2. Marceli (10 lat)
3. Agnieszka (10 lat)
4. Jakub (10 lat)
5. Mateusz B. (10 lat)
6. Tomek (11 lat)
7. Mateusz (12 lat)
8. Staś W. (12 lat)

kajapapaja pisze: <pada>

Komunikat z polnocy: <slonko>

Wiec moze jednak?