A co dziś słychać u Pani Zimy?

Awatar użytkownika
Redakcja
Posty: 3226
Rejestracja: 16-10-2006, 23:03
Lokalizacja: stąd i zowąd

A co dziś słychać u Pani Zimy?

Post autor: Redakcja »

20 grudnia przyniósł pewne uspokojenie zimowej aury. Trudno jednak mówić o pełnym szczęściu, skoro w nocy padał marznący deszcz, a w dzień jeszcze lodową powłokę na jezdniach i chodnikach przykryła śniegowa pierzynka. Wygląda jednak na to, że służby miejskie zaczynają powoli radzić sobie z sytuacją (znacznie gorzej natomiast służby "pozamiejskie...").

W chwili obecnej kursują w mieście Luksemburgu wszystkie autobusy; niektóre mogą jakkolwiek mieć opóźnienia względem rozkładu jazdy. Do południa usunięto także blokady wszystkich praktycznie dróg na terenie stolicy, choć nadal nieprzejezdnych jest co najmniej kilka poza obszarem m.st. Luksemburga, w tym np. droga z Lorentzweiler w górę w kierunku Blaschette oraz większość możliwych połączeń między Merschem a Mamer. Na autostradach przywrócono... ograniczenie do 90 km/h.

Findel od rana pracuje, ale na pół gwizdka. Powodem jest nie tyle sama aura, co brak "mocy przerobowych", a konkretnie niewystarczająca ilość maszyn, jakie przed wczorajszą katastrofą pogodową zdążyły wylądować na płycie lotniska. Stąd niektóre loty (np. do Porto) zostały odwołane i dziś. Zamknięty i to aż do środy pozostaje port lotniczy w Brukseli, gdzie... zabrakło środka do odladzania, toteż lotnisko czeka na dostawy. Inne lotniska powoli zaczynają działać, choć na przykład Frankfurt-Hahn dziś realizuje tylko niektóre połączenia.

Na razie nie ma żadnych informacji nt. zajęć w Szkole Europejskiej, ale ponieważ komunikacja miejska zaczęła kursować normalnie, wygląda na to, że uczniowie tej szkoły na ostatnie dwa dni przed świętami wrócą jednak do zajęć. Mimo wszystko zainteresowanym polecamy śledzić informacje pojawiające się na stronie szkoły: www.euroschool.lu

Także dziś pod ciężarem śniegowej czapy zawalił się brezentowy dach nad widownią sceny na zamku w Wiltz. Będąca od lat miejscem wielu wydarzeń kulturalnych, w tym przede wszystkim Festival de Wiltz scena wymagać teraz będzie prac remontowych.

Co nas jeszcze czeka w tym tygodniu? Otóż najbliższe dni przynieść mają nie tylko ocieplenie, ale wręcz deszcze. Czy jednak Białe Boże Narodzenie po raz kolejny oglądać nam przyjdzie jedynie na kartkach pocztowych z życzeniami? Otóż wszystko wskazuje na to, że nie, gdyż w weekend ma zawitać do Luksemburga chłodniejsze powietrze z północy, przynosząc ze sobą nowe opady śniegu, być może nawet nie mniej intensywne niż te ostatnie. Mamy nadzieję, że tym razem będzie to powód do radości dla wszystkich, którzy liczą na prawdziwie zimową atmosferę Świąt.

A propos – czy wiecie, że podobno Luksemburg jest tym miejscem na Ziemi, gdzie Boże Narodzenie najczęściej obchodzi się w deszczu albo przynajmniej przy nieciekawej aurze koloru szaro-burego? Powodem jest fenomen pogodowy, który co roku (a przynajmniej w 7 na 10 przypadków) między 21 a 25 grudnia sprowadza z południa cieplejsze masy powietrza, topiące cały śnieg. Tym razem masy te są już nad Luksemburgiem i ponoć nie zabawią tu dłużej niż 3-4 dni.
Załączniki
cover_zima.jpg
cover_zima.jpg (23.96 KiB) Przejrzano 725 razy
~~~~~
Redakcja
ODPOWIEDZ