Dokładnie 10 czerwca ruszy pierwszy naprawdę szybki pociąg relacji Luksemburg–Paryż by, osiągając na trasie przejazdu prędkość maksymalną 320 km/h, połączyć stolice sąsiadujących ze sobą krajów w 2 godziny i 5 minut. Oczywiście cenę za ten komfort zapłacą podróżni, bowiem wraz z wprowadzeniem nowych standardów SNCF planuje także podwyżki cen biletów. Wg nowej taryfy bilet 2 klasy w jedną stronę poza szczytem będzie kosztował 67 euro, w szczycie 84 euro, a w klasie pierwszej 119 euro. Równocześnie dyrektor ds sprzedaży SNCF zapewnia, że wprowadzone zostaną liczne atrakcyjne zniżki i akcje promocyjne, m.in. bilety rodzinne, dla młodzieży poniżej 25 roku życia i seniorów powyżej 60 roku, a przede wszystkim będzie możliwy (jedynie przez Internet) zakup biletów „last-minute” nawet z 50% rabatem. Ponadto, podobnie jak to ma miejsce w niektórych liniach lotniczych, bilety kupione z wielotygodniowym wyprzedzeniem także będą kosztować mniej niż określona powyżej cena nominalna. Dla wygody klientów uruchomiony zostanie od 10 kwietnia specjalny numer telefonu, pod którym będzie można szybko i wygodnie zarezerwować sobie bilet na TGV do Paryża.
Szybkich połączeń do Paryża ma być pięć, z czego najwcześniejsze pozwoli na wyjazd z Luksemburga o godz. 6.43, zaś najpóźniejsze da możliwość powrotu z Paryża o godz. 20.45 w dzień powszedni i o godzinie 22.45 w weekend. Cóż – szybki, jednodniowy wyjazd na koncert, przedstawienie czy rewię w Moulin Rouge raczej więc nie będzie wchodzić tu w grę, ale wypad na zakupy, poszwendanie się po Champs Elysees lub choćby wizyta w d'Orsay czy Luwrze jak najbardziej jest do zaplanowania, bez konieczności zostawania w Paryżu na nocleg. Tylko po co, skoro Paryż najpiękniejszy jest nocą?

Wiadomość za www.wort.lu