Idą ciężkie czasy dla poruszających się po Lux-autostradach

[Redakcja]

Tytuł nieco przewrotny, ale coś z prawdy w nim jest. Lada moment ruszyć ma plan rozbudowy luksemburskich autostrad. Naciskany przez reprezentantów partii ADR, minister transportu Lucien Lux, potwierdził, że projekt poszerzenia autostrad A3 i A6 do trzech pasów ruchu w każdym kierunku ma dla rządu luksemburskiego znaczenie priorytetowe. Dlatego też prace nad tym projektem ruszą już na początku roku 2008 (ADR naciska, by stało się to jeszcze wcześniej, ale minister Lux tłumaczy się... niedostatkami w budżecie państwa). Na pierwszy ogień pójdzie odcinek A6 między Capellen a Bettembourgiem. Należy się więc spodziewać, iż w roku 2008 podróż z południa Luksemburga w kierunku Brukseli będzie należeć raczej do wyzwań z gatunku drogowego survivalu.

Dodatkowo minister Lux tłumaczył się z projektu wprowadzenia (lub raczej niewprowadzenia) systemu wczesnego ostrzegania o utrudnieniach w ruchu drogowym CITA. System ten szczątkowo istnieje już dzisiaj na luksemburskich autostradach w postaci tablic świetlnych nad jezdnią informujących o pogodzie, warunkach drogowych, a niekiedy o czasie przejazdu na określonych odcinkach autostrad. Przykładem wzorcowego zastosowania systemu CITA może być układ kilkuset tablic tego typu zainstalowanych na okołoparyskiej peripherique. W Luksemburgu rozważa się zainstalowanie tego typu tablic przy wjazdach na autostrady i drogach dojazdowych po to, by kierowcy mogli podjąć odpowiednią decyzję zanim znajdą się w sytuacji bez wyjścia, czyli w korku na środku autostrady. Sam minister Lux nie jest jednak zwolennikiem tego typu rozwiązania, argumentując, że „mniejszym złem” będzie zatrzymanie ruchu samochodowego na autostradzie niż skierowanie go w sytuacji korka na wąskie drogi lokalne. Mimo niechęci pana ministra, oświadczył on, że testy tego typu systemu są zaplanowane na najbliższy rok.

Równolegle planuje się także pewne ulepszenia w sieci połączeń kolejowych. Głównym polem działania będzie tu przede wszystkim południe kraju. Dwa projekty, o których poinformował póki co minister transportu, to dodanie drugiego toru do jedynego, łączącego obecnie Luksemburg z Petange, oraz budowa dawno oczekiwanego połączenia bezpośredniego między miastem Luksemburg a Esch-sur-Alzette (obecnie można tam dojechać przez Bettembourg). Nowa linia kolejowa ma być wytyczona wzdłuż autostrady A4 z przystankami przy European Business Park w Leudelange i w okolicach strefy przemysłowo-handlowej w Foetz. Na realizację tego ostatniego projektu przyjdzie mieszkańcom Esch jeszcze poczekać, gdyż pierwsze prace mają ruszyć dopiero w roku 2009, a otwarcie nowej linii kolejowej planuje się najwcześniej na rok 2012.

wiadomość za www.wort.lu