Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Dziś między godziną 7.00 a 8.00 rano mogliśmy przed siedzibą główną Dexii, przy route d'Esch, zaobserwować sporą grupę osób, które mimo fatalnych warunków pogodowych postanowiły zamanifestować swoje niezadowolenie względem pracodawców. Grupę tą stanowili pracownicy luksemburskich banków (przede wszystkim zaś działacze związkowi zrzeszeni w LCGB, Aleba i OGB-L), którzy od ponad trzech miesięcy próbują wynegocjować lepsze warunki płacowe. Po drugiej stronie negocjacyjnej barykady stoi ABBL (Stowarzyszenie Banków i Bankierów Luksemburskich), które podjęło jeszcze w zeszłym roku, a w pierwszych dniach stycznia, mimo prostestów związków zawodowych, utrzymało w mocy, szereg niekorzystnych dla pracowników decyzji finansowych. Kilka dni temu trudne rozmowy zostały przez przedstawicieli związków zerwane, na co kierownictwo ABBL zareagowało nakazem wstrzymania wypłat wynagrodzeń dla pracownków do momentu powrotu do negocjacji i ich zakończenia (jak się zapewne zakłada, przyjęciem forsowanych przez ABBL regulacji). Odpowiedzią na ten drastyczny krok ze strony ABBL-u była właśnie dzisiejsza poranna manifestacja pracowników banków przed głównym oddziałem Dexii. Związkowcy zapowiadają, iż nie ustaną w działaniach, planując w najbliższej przyszłości podjąć akcje protestacyjne także w oddziałach banków.

wiadomość za www.wort.lu

a ile zarabia taki przeciętny, wiecznie niezadowolony pracownik luksemburskiego banku, tak z ciekawości?

kajapapaja pisze:a ile zarabia taki przeciętny, wiecznie niezadowolony pracownik luksemburskiego banku, tak z ciekawości?

pewnie zależy na jakim grade Ale na pewno mają 13-stki i dodatkowych 8 dni wolnych oprócz urlopu

kajapapaja pisze:a ile zarabia taki przeciętny, wiecznie niezadowolony pracownik luksemburskiego banku, tak z ciekawości?

Wiesz co... ja mysle, ze problemem jest nie ile zarabia, ale ile wydaje. Bo jesli wydaje wiecej niz zarabia, to sie nie dziwie, ze jest wiecznie niezadowolony

...ale tak przecietnie, na srednim grade...albo taki szeregowy pracownik...?

bamaza42 pisze:...ale tak przecietnie, na srednim grade...albo taki szeregowy pracownik...?

Nie ma takiej sredniej. Kazdy ma indywidualny kontrakt zgodny z jego kwalifikacjami, doswiadczeniem oraz tym jak bardzo jest potrzebny. Do tego sa bonusy, ochrona zwiazkow zawodowych, czesto sluzbowy samochod - standard w bankach niemieckich, choc znam wyjatek.

Jesli ktos bardzo szuka pracy w "branzy" to polecam Dresdner Bank. Placa o 30% wiecej od innych, ALE sa nastawienia na maksymalny zysk, tzn nie maja dzialow ktore generuja koszty - standard w pozostalych bankach.

I teraz na koniec. Mozesz dostac 2000 jak i 5000 to zalezy.

misio, a masz może jakieś świeże oferty z Dresdner Banku? bom żywo zainteresowana.....

kajapapaja pisze:misio, a masz może jakieś świeże oferty z Dresdner Banku? bom żywo zainteresowana.....

Nie mam. Zawsze mozna wyslac spontanicznie, choc w wielu firmach tu wpierw pytaja pracownikow czy kogos moga polecic.

Statestreet szuka wielu osob.

W tej chwili Brown Brothers Harriman szuka wielu osób do działu związanego z księgowością funduszy, jakby ktoś był zainteresowany to proszę o kontakt na priv. I nie mają problemu z występowaniem o pozwolenie o pracę...