Tak, właśnie „ten” Technicolor, wspomniany swojego czasu przez zespół 2+1 w pierwszym wersie piosenki „Windą do nieba”, wycofuje się z rynku luksemburskiego, zostawiając w spuściźnie 224 bezrobotnych. Należąca obecnie do Thomsona filia tego amerykańskiego potentata w branży filmowej mieściła się w kompleksie przemysłowo-handlowym Foetz-Schifflange i zajmowała się głównie powielaniem płyt DVD i CD oraz taśm VHS na dużą skalę, świadcząc tym samym usługi dla dużych producentów video oraz multimediów (przy dziennym „urobku” rzędu 166 tys. DVD, rok zamykała bilansem ponad 1,5 mld kopii tego nośnika). Niestety zarząd firmy koncentruje obecnie swoje europejskie aktywa w... Piasecznie pod Warszawą, toteż prócz luksemburskiego, zamykany jest w chwili obecnej także oddział Technicoloru w Wielkiej Brytanii, a produkcja przenoszona właśnie do Polski.
Minister Gospodarki Jeannot Krecké nie ukrywa swojego zaniepokojenia tym faktem, albowiem w skali rynku pracy nieprzekraczającego w branży przemysłowej Wielkiego Księstwa kilkunastu tysięcy osób, zmniejszenie ilości miejsc pracy o ponad 200 może okazać się wartością dotkliwie odczuwalną. Wbrew smutnym faktom, żywi minister Krecké głęboką nadzieję, że jeszcze kiedyś uda się przywrócić przemysłowi luksemburskiemu dawną dynamikę rozwoju, bowiem jak sam stwierdził „z samych usług Luksemburg nie jest w stanie się utrzymać”.
Nam, Polakom w Luksemburgu, pozostaje jednak wewnętrzna rozterka – czy ubolewać, że w kraju, w którym nam przyszło żyć, rynek pracy narażony właśnie został na poważny uszczerbek, czy cieszyć się, że w naszej Ojczyźnie przybędzie tak bardzo tam potrzebnych miejsc pracy?
I jak tu być szczęśliwym na paryskim... o, przepraszam, luksemburskim bruku?
wiadomość za www.wort.lu i ze źródeł własnych
Słynny Technicolor zamyka swoją filię w Luksemburgu
Słynny Technicolor zamyka swoją filię w Luksemburgu
- Załączniki
-
- Technicolor.jpg (7.5 KiB) Przejrzano 1288 razy
~–~–~–~–~
Redakcja
Redakcja