Krótki kurs przetrwania czyli jak rozpoznać eurofałszywki?

Awatar użytkownika
Redakcja
Posty: 3226
Rejestracja: 16-10-2006, 23:03
Lokalizacja: stąd i zowąd

Krótki kurs przetrwania czyli jak rozpoznać eurofałszywki?

Post autor: Redakcja »

Wg opublikowanych przez Europejski Bank Centralny danych ilość wprowadzanych do obiegu fałszywych banknotów euro utrzymuje się od momentu wprowadzenia tej waluty na mniej więcej stałym poziomie ponad pół miliona sztuk rocznie, co zważywszy, iż miała to być technologicznie nowoczesna, trudno podrabialna waluta, wydaje się być statystyką co najmniej niepokojącą.

I tak w roku wprowadzenia do obiegu banknotów euro fałszerze zareagowali bardzo sprawnie, zarzucając rynek 543 000 podrobionych egzemplarzy. Lata następne to kolejno 594 tys., 579 tys. i w roku ubiegłym – 565 tys. fałszywek. To całkiem spora liczba, tak więc bank zachęca obywateli do zaostrzenia czujności i sprawdzania „organoleptycznie” papierowych pieniędzy, szczególnie tych otrzymywanych z rąk prywatnych, a w razie wątpliwości poinformowania policji lub najbliższego oddziału banku narodowego, w kraju, w którym się znajdujemy.

Dla ułatwienia zadania zakłopotanym obywatelom EBC zwraca uwagę na pewne prawidłowości związane z procederem fałszowania banknotów oraz publikuje na swojej stronie www listę podstawowych ich zabezpieczeń, które sprawdzić można nawet bez specjalnych urządzeń do testowania.

Przede wszystkim warto wiedzieć, że najrzadziej fałszowane są nominały największe – podrobione pięćsetki i dwusetki stanowią w sumie mniej niż 5% wszystkich fałszywych banknotów. Wydaje się to o tyle logiczne, że wysokie nominały najtrudniej jest wprowadzić do obiegu w sposób niezauważalny. Wiele sklepów zwyczajnie nie przyjmuje tych banknotów od klientów, a nawet jeśli to robią, to za każdym razem banknot jest uważnie i wielokrotnie sprawdzany. Największą popularnością wśrod fałszerzy cieszy się nominał 20-eurowy. Tych na rynek trafia co roku około 36 procent. Nieco mniej produkuje się fałszywych 50-tek – stanowią bowiem 31% wszystkich puszczanych w obieg falsyfikatów. Ranking liderów zamyka 100-eurówka z wynikiem 25%. Co ciekawsze, zdecydowana większość fałszywych banknotów wytwarzana jest na terenie Unii Europejskiej. Poza Unią powstaje niespełna 2% wszystkich fałszywek, z czego połowa jest „eksportowana” do UE, a połowa pozostaje w obiegu w krajach nienależących do Wspólnoty.

Zainteresowanych badaniem banknotów odsyłamy do źródeł, czyli dokumentu w języku polskim, zamieszczonego na stronie Europejskiego Banku Centralnego. Tam znaleźć można opis wszystkich zabezpieczeń stosowanych w eurobanknotach oraz „domowe” sposoby testowania tych zabezbieczeń. Oto odsyłacz do tego dokumentu.

informacja za www.wort.lu
Załączniki
EuroFalszywki.jpg
EuroFalszywki.jpg (18 KiB) Przejrzano 1256 razy
Ostatnio zmieniony 01-01-1970, 01:00 przez Redakcja, łącznie zmieniany 2 razy.
~~~~~
Redakcja
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

Korea Pln. Specjalizuja sie w USD i EUR. Amerykanie sie skapowali, jak Koreanczycy wyprodukowali banknoty lepsze or oryginalu <rotfl>
ODPOWIEDZ