Z dniem 1. stycznia 2007 r. płaca minimalna w Wielkim Księstwie wzrosła, na mocy decyzji partii koalicyjnych (tzw. Tripartite), o 1,9 %. Oznacza to tyle, że niewykwalifikowany pracownik rozpoczynający pracę w dowolnym z luksemburskich przedsiębiorstw powinien dostać na starcie nie mniej niż 1570 euro. W przypadku specjalistów minimalne wynagrodzenie wyniesie odpowiednio nie mniej niż 1884 euro.
Powyższa wiadomość jest niewątpliwie powodem do radości, jednak jak w każdej beczce miodu nie brak i tu łyżki dziegciu – w tym samym czasie wzrosły bowiem niektóre stałe obciążenia domowych budżetów: ujednolicony został „w górę” podatek VAT (na niektóre usługi wynosił on w roku ubiegłym 12 %, teraz mamy już tylko jedną, piętnastoprocentową stawkę), wzrosły też o 0,4 % stawki kas chorych, o średnio 1,5 centa zwiększyła się cena paliwa (czego zresztą na razie nie widać), a do tego w ostatnich miesiącach roku ubiegłego odnotowano wzrost inflacji z 1,54% w październiku do 2,33% w grudniu.
Z tymi faktami zapoznać się można w dzisiejszym wydaniu Worta oraz Lesfrontaliers, gdzie prócz informacji jako takich przeczytać warto ciekawe komentarze czytelników.