Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Uwaga, uwaga! Zgodnie z tym, co zapowiadała policja w połowie ubiegłego roku, i co anonsowaliśmy już na naszych łamach, w Luksemburgu pojawią się po raz pierwszy w historii montowane na stałe fotoradary <aparat>

Decyzja o zainstalowaniu tych urządzeń, jak i o stopniowym zaostrzaniu przepisów drogowych (rozważane jest np. obniżenie dopuszczalnego poziomu alkoholu we krwi osoby prowadzącej pojazd), spowodowana jest obserwowanym w Wielkim Księstwie wzrostem ilości wypadków drogowych. Co ciekawsze ilość wypadków śmiertelnych w roku 2006 (35 ofiar) zmalała w stosunku do roku poprzedniego, kiedy to na drogach zginęlo 46 osób.

wiadomość za www.wort.lu

ojoj! Luksemburscy policjanci sa wyjatkowo reprezentacyjni w tych wysokich butach i wysokich czapkach. I to by bylo na tyle. Bo jednoczesnie sa wyjatkowo odporni na damskie i meskie wdzieki Wiec bedzie sie dzialo.

A ja te fotki dostane do domu, czy bede je odbierac u panow?

a jesli blachy sa polskie albo niemieckie? Szukaja Cie?

k-th pisze:a jesli blachy sa polskie albo niemieckie? Szukaja Cie?

Niemcy przysylaja fotki do Luxa, tak samo Francuzi i Belgowie i... nawet Szwajcarzy. Co do PL, to nie wiem, ale chyba wysla info do PL i wkoncu mandat trafi do wlasciciela. Ale czy trzeba placic, nie wiem. Wiem, ze z UK i Irlandii mandaty do PL przysylaja, ale nie wiem jak z placeniem

Niemcy przysyłaja fotki do Luxa? A po jakim czasie? Bo kolega jakis rok temu troche..... przekroczył limit prędkości, bliknęło po oczkach i od tamtej pory - cisza......
A auto na lux-tablicach....

Opcji jest kilka:

1. Za malo przekroczyl zeby sie oplacalo wyslac info. Ewentualnie zaplaci jak go zlapia w niemczech na radar jakis,

2. Radary w Niemczech dzialaja jak te w Belgii, tzn robia zdjecia tablic rej od tylu. Tu by wynikalo ze to nie jemu zrobiona fote

3. Przyjdzie ale z opoznieniem, np ze Szwajcari potrafi przyjsc po roku.

4. Nic nie przyjdzie

to ja wybieram opcje 4 <mrgreen>

a co do opcji 2 - skoro robią zdjęcia od tyłu to dlaczego błyska z przodu?

kajapapaja pisze:a co do opcji 2 - skoro robią zdjęcia od tyłu to dlaczego błyska z przodu?

A to byla mala jednokierunkowa, czy moze droga w dwie strony co? <rotfl>

Tez kilka razy dostalem po oczach * najadlem sie strachu np w Szwajcarii i Belgii. A potem sie okazalo ze owszem robili, a tym co jechali w druga strone <rotfl>

misio pisze:2. Radary w Niemczech dzialaja jak te w Belgii, tzn robia zdjecia tablic rej od tylu. Tu by wynikalo ze to nie jemu zrobiona fote

Tu sie akurat nie zgodze. Dokladnie jest tak, ze radary zainstalowane na stale robia zdjecia z przodu (przyklad niemal z "naszego podworka") to chocby radarowe pole na "jedynce" w kierunku do Polski przed zjazdem na Limburg/Giessen. Stali bywalcy znaja to miejsce – najpierw nad jezdnia jest zawieszona tablica z namalowanymi ograniczeniami predkosci dla poszczegolnych pasow ruchu, za jakies 200 m taka sama tablica z tym, ze z wmontowanymi radarami. I jeszcze raz, za kolejne 200 m dla tych, co to im sie zdawalo, ze "juz po sprawie" Flesze z tych aparatow blyskaja z cala pewnoscia "en face" a nie od tylu.

Ponadto, jesli ktos bywa w Karlsruhe, to tez zna kilka takich miejsc z szarymi "budkami dla ptakow" na obwodnicy pomiedzy "piatka" a "siodemka". Tez blyskaja zawsze prosto w oczy, wnerwiajacym pomaranczowym swiatlem.

Jesli chodzi o radary-przyczajki (montowane w zaparkowanych na poboczu samochodach), to tu moze byc juz roznie – w zaleznosci od inwencji tworczej i humoru obslugujacego pojazd funkcjonariusza. <aparat>

Natomiast popieram przedmowce co do systemu belgijskiego i szwajcarskiego – tam radary fotografuja nasze zadki.

Natomiast we Francji – jak w Niemczech – takze standardem sa zdjecia "jak do paszportu"

No to cie zaskocze co do Niemiec, bo... radary robiace zdjecia paszportowe zawsze lub prawie zawsze sa podlaczone do zaparkowanego niedalego na wlaczonym silniku Merca lub Porsche z napisem Polizei. Widzialem takie bajery kilka razy, min kolo Giessen Polaczone sa droga radiowa of course.

A we Francji nie wiem, bo te radary kolo Metzu to blyskaja jak glupie i cholera wie jak dzialaja.

Aha, oczywiscie w Nimeczech moga byc wyjatki itp, ale radar kolo Giessen + taki na obwodnicy Ludwigshafen na 101% jest polaczony z samochodem w poblizu. Wiem, bo kilka razy zdejmowali samochd jadacy przed nami <rotfl>