In vino veritas...

Awatar użytkownika
Redakcja
Posty: 3226
Rejestracja: 16-10-2006, 23:03
Lokalizacja: stąd i zowąd

In vino veritas...

Post autor: Redakcja »

Czyżby brytyjscy naukowcy znaleźli „złoty środek” na długowieczność? Prawdopodobnie tak...
Przeprowadzono badania, według których <szampan> picie (w umiarkowanych ilościach) wina z południa Europy zapewnia życie dłuższe i zdrowsze.

Ponoć najlepsze wina pochodzą z prowincji Nuoro na Sardynii oraz z departamentu Gers w południowo-zachodniej Francji. Wina te charakteryzują się wysoką zawartością przeciwutleniaczy zwanych procyjanidami (nie mylić z cyjankiem <mrgreen>).
Otóż procyjanidy znajdują się w przede wszystkim w pestkach winogron i mogą przeniknąć do wina wyłącznie wtedy, gdy wino jest wyrabiane w sposób tradycyjny, gdzie proces maceracji i fermentacji trwa co najmniej 4 tygodnie. Może w ten sposób nie powstają najlepsze wina, ale na pewno najzdrowsze.
Efekt zdrowotny jednak można uzyskać tylko i wyłącznie przy UMIARKOWANYM spożyciu wina jako dodatku do posiłków <lunch>.

Abstynentom <pocieszacz> i nie tylko można polecić inne produkty, jak gorzka czekolada, jabłka, borówki.

Źródło: La Vanguardia
Załączniki
wino_d.jpg
wino_d.jpg (20.93 KiB) Przejrzano 930 razy
~~~~~
Redakcja
ODPOWIEDZ