W roku 2000 Europejską Stolicą Kultury mianowany został nasz ukochany Kraków i z własnego doświadczenia musimy potwierdzić, że wyszło to zarówno Krakowowi, jak i jego mieszkańcom zdecydowanie na korzyść (mierząc owe korzyści nie tylko w aspekcie finansowym, ale – lub nawet przede wszystkim – w wymiarze artystycznym i duchowym).
[center]* * *[/center]
Dlaczego jednak piszemy o tym już dziś? Ano dlatego, że już za tydzień, w najbliższą sobotę (9 grudnia), cały Luksemburg będzie świętował zbliżającą się kulturalną „koronację”. W mieście (i nie tylko) od sobotniego poranka czeka nas wiele atrakcji – koncerty, przedstawienia, parady, pokazy sztucznych ogni, muzyka wszystkich gatunków – poważna i niepoważna, solowa i orkiestrowa, wystąpią DJ-je i VJ-je, otwarte zostaną muzea, prezentując ekspozycje przygotowane specjalnie na tę okazję. I wszystko to za zupełnego darmola! Oczywiście to nie koniec, a wręcz przeciwnie – początek wielkiej kulturalnej uczty. Między 9 a 17 grudnia dziać się będzie wiele, oj, bardzo wiele – w teatrach, w filharmonii, w muzeach. Co ważniejsze, w tą wielką artystyczną awanturę wciągnięty został cały region „Quattropole” (integrujący Luksemburg z okolicami Metz, Trieru i Saarbrücken), tak wiec należy się spodziewać, że w promieniu 100 km od Luxa umierać z nudów będą jedynie malkontenci i prowokatorzy

Szczegółów imprezy inauguracyjnej nie zamieszczamy, bo nie starczyłoby nam atramentu, by to wszystko opisać. Załączamy za to w naszym Downloadzie plik pdf zawierający program w językach fr./ang./niem.. Jeśli chodzi zaś o wydarzenia kulturalne, jakie będą miały miejsce w nadchodzącym roku panowania Luksemburga na kulturalnej scenie Europy, to polecamy zaglądać regularnie na stronę projektu Luxembourg 2007 European Capital of Culture.
Dodamy tylko dla porządku, że Luksemburg będzie dzierżył ten zaszczyt już po raz drugi, tak więc na „żółtodzioba” nie trafiło
