I jeszcze jedno polskie stoisko + zaproszenie do współpracy

[Redakcja]

Wraz ze zbliżającymi się Świętami, zaczną się lada dzień pojawiać Kiermasze Świąteczne. Jest wśród nich i taki, w którym możemy, a nawet powinniśmy zaznaczyć swoją obecność. Jak co roku – Szkoła Europejska organizuje Marché de Noël, gdzie zgodnie z tradycją, każda z nacji ma możliwość wystawienia swojego stoiska, by w ten sposób promować swoją kulturę i kuchnię oraz zaprezentować własne tradycje okołoświąteczne. Stoisko to, jak też i cały Kiermasz odwiedzić mogą w tym dniu wszyscy – nie tylko osoby związane ze Szkołą Europejską czy instytucjami unijnymi. I my, jak co roku, przedrukowujemy apel organizatorów polskiego stoiska na Kiermaszu Świątecznym w Szkole Europejskiej, o pomoc tak organizacyjną, jak i "rzeczową". No, ale oddajmy głos organizatorom...

Wielki Kiermasz Świąteczny w Szkole Europejskiej odbędzie się w tym roku w sobotę (22 listopada) i potrwa od godz. 10.30 do 16.30. Impreza ta ma długą tradycję i pewną już ustaloną konwencję, bazującą w znacznej mierze na tzw. stoiskach narodowych. Każdy z krajów reprezentowanych przez poszczególne sekcje językowe w EE ma szanse pokazania się od najlepszej strony, wystawiając na stołach w szkolnej kantynie typowe świąteczne produkty, specjały nie tylko bożonarodzeniowej kuchni narodowej, jak też i inne związane z danym krajem książki, pamiątki i materiały promocyjne.

Oprócz promocji poszczególnych krajów jest na Kiermaszu Świątecznym co niemiara zabawy. Występuje chór, chodzi św. Mikołaj i rozdaje cukierki, a dzieci biorące udział w różnych zajęciach pozalekcyjnych w szkole mają okazję dać pokaz tego, co na tych zajęciach sprawia im najwięcej radości.

Oczywiście na Kiermaszu Świątecznym nie obędzie się bez stoiska polskiego. W tym roku przygotowania już ruszyły i organizatorzy przewidują wielki sukces. Liczą jednak na każdą parę rąk do pomocy przy prostych i niespecjalnie angażujących czasowo i finansowo zadaniach. Dla tych z Was, którzy chcieliby przysłużyć się słusznej sprawie promocji polskości na luksemburskich rubieżach, poniżej zamieszczamy prośbę organizatorów stoiska polskiego. Pomóc może każdy, niezależnie od tego, czy jego dziecko uczęszcza do Szkoły Europejskiej czy nie.

W ramach tradycyjnego Marché de Noël w Szkole Europejskiej przygotowujemy polskie stoisko i każda pomoc – kulinarna i niekulinarna (pomoc w instalacji w piątek, dekoracje, dyżur 1–2 godziny na stoisku) jest niezwykle mile widziana, żeby nie powiedzieć – niezbędna. Jest nas wystarczająco dużo w Luksemburgu, żeby pokazać naszą kulturę i tradycję. Koordynatorem prac w tym roku jestem ja, wiec każdy chętny może się do mnie zgłaszać na maila kpiaskowy (at) gmail.com, telefonicznie: 621 242817 lub poprzez forum polska.lu (nick: kajapapaja).

serdeczne dzieki!

Katarzyna Piaskowy

[Katerina]

Ja moge sie ubrac w stroj krakowski tylko moj z przed 20 lat moze byc ciut za maly...

[kajapapaja]

Ja moge sie ubrac w stroj krakowski tylko moj z przed 20 lat moze byc ciut za maly...

to moze na któreś z dzieci będzie pasowało?
barwy / stroje narodowe jak najmilej widziane

[kajapapaja]

Mam prośbę - czy ktoś nie bedzie sie bał i pozyczy nam na sobote kuchenke mikrofalową do podgrzewania potraw?
Przydałby sie również czajnik elektryczny, ale jakby co - mam zapasowy...

[kajapapaja]

Niniejszym chciałam podziekować wszystkim, którzy pomogli przy organizacji stoiska polskiego na Marche de Noel w szkole.
Zebraliśmy w sumie ok. 500 euro, co jest kwotą niebagatelną, zważywszy na jej przeznaczenie.

Do odebrania został kolorowy talerz w paseczki (platikowy lub melanina) oraz szklana brytfanka (po cieście - chyba to był piernik w gwiazdeczki).

pozdrawiam gorąco!

[paulina]

A ta czapeczka tez szuka wlasciciela? <beczy> biedna.