Projekt unijnych regulacji w sprawie opłat roamingowych

[Redakcja]

Temat nie jest nowy (projekt dyrektywy narzucającej europejskim operatorom telefonii komórkowej górne pułapy stawek za roaming jest dyskutowany w Komisji Europejskiej już od dłuższego czasu), ale obecnie nabiera na sile w związku z nieustająco rosnącymi, i tak już horrendalnie wysokimi taryfami połączeń z zagranicy. Luksemburska komisarz Vivianne Reding wnosi o powrót po przerwie wakacyjnej do kwestii w/w dyrektywy i przyśpieszenie prac nad jej wdrożeniem.

Roaming bowiem, i to niezależnie od kraju i sieci, jest wg szacunków niezależnych specjalistów, w sposób zupełnie nieuzasadniony, usługą bardzo drogą, a jego cena przekracza w większości przypadków kilkukrotnie koszty ponoszone z tego tytułu przez operatorów sieci GSM.

Także nie do przyjęcia jest fakt, że opłaty roamingowe nie są publikowane przez operatorów tak, by były one łatwo dostępne dla przeciętnego obywatela przebywającego w danym momencie poza granicami własnego kraju. Jako przykład podaje się, że jedynie 37% obywateli Luksemburga ma jako takie pojęcie ile kosztuje ich roaming w przypadku przyjmowania i wykonywania połączeń komórkowych spoza terenu Wielkiego Księstwa. Przykład o tyle znaczący, że wejście w strefę roamingowa, z przyczyn oczywistych, jest w Luksemburgu dla wielu obywateli zwykłą codzienną praktyką.

Pani komisarz liczy na to, że prace nad ustawą w tej sprawie zostaną zintensyfikowane a ich sfinalizowanie będzie możliwe najpóźniej w lecie 2007 roku.

Dla zainteresowanych podajemy stronę informacyjną UE na temat opłat roamingowych.

wiadomość za www.wort.lu oraz ze źródeł własnych