Luksemburski falanster
: 21-09-2007, 12:38
Zwolennicy niemieckiej firmy Media-Markt, znanej m.in. z obraźliwych dla Polaków reklam, mogą zacierać ręce z zadowolenia. Już wkrótce jeden z obiektów sieci zostanie otworzony w Luksemburgu, w ramach oryginalnego projektu urbanistycznego powstającego w Belval – tzw. Belvaplaza.
Niegdyś niejaki Charles Fourier snuł plany tworzenia samodzielnych osiedli przemysłowo-rolnicznych, których mieszkańcy żyliby w harmonii, zmieniając co rusz pracę, by ta nie stawała się nużąca, oraz dzieląc się owocami tejże, każdemu stosownie do wysiłku, zdolności i wniesionego kapitału. Również Belvalplaza zapewnić ma harmonijne życie, ale według dużo bardziej nowoczesnych recept.
Autorzy projektu przedstawiają receptę na syndrom „ogromnych odległości” panujący powszechnie w Luksemburgu. Syndrom ten dopada jak wiadomo szybko także przyjezdnych, nawet tych, którzy jeszcze niedawno z dziarską miną przejeżdżali codziennie z jednego końca Warszawy na drugi, a dziś boją się nawet spojrzeć na mapę powyżej miasta Mersch. Szkoda życia na dojazdy, dlatego wszystkie lub prawie wszystkie obiekty potrzebne ich zdaniem do życia, twórcy Belvalplaza postanowili zgromadzić w jednym kompleksie mieszkalno-biurowo-sklepowo-rozrywkowym. W ten sposób pod koniec 2008 r. powstanie w Belvalplaza I konstrukcja złożona z 90 mieszkań, 7000 m2 powierzchni biurowej i multikina na 1400 osób. Następnie, w 2009 r. otworzy swe podwoje Belvalplaza II, z 64 000 m2 sklepów oraz 200 apartamentami.
Kompleks ma zapewnić nową jakość życia, jak piszą autorzy – „dość sterylnych przedmieść!”, wszystko ma być tutaj dosłownie „na wyciągnięcie ręki”. Postępy w budowie obiektu można obserwować na bieżąco dzięki kamerom internetowym zamieszonym na stronie internetowej projektu. Wypada się cieszyć, że w Luksemburgu powstaną nowe możliwości rozrywkowo-zakupowe, choć z pewną rezerwą odnoszą się niektórzy członkowie naszej Redakcji do pomysłu zamieszkania na stałe w tym świetlanym kompleksie. Może to tylko archetyp małego białego domku, ale czy naprawdę chcielibyście mieszkać w galerii handlowej?
Tym, którzy nie wyrobili sobie jeszcze zdania na temat przyszłości architektonicznej Luksemburga polecamy lekturę drugiej części wywiadu z panami Jackiem Pawłowskim oraz Dariuszem Pawłowskim – polskimi architektami mieszkającymi i działającymi od lat w Luksemburgu.
źródło: www.belvalplaza.lu
Niegdyś niejaki Charles Fourier snuł plany tworzenia samodzielnych osiedli przemysłowo-rolnicznych, których mieszkańcy żyliby w harmonii, zmieniając co rusz pracę, by ta nie stawała się nużąca, oraz dzieląc się owocami tejże, każdemu stosownie do wysiłku, zdolności i wniesionego kapitału. Również Belvalplaza zapewnić ma harmonijne życie, ale według dużo bardziej nowoczesnych recept.
Autorzy projektu przedstawiają receptę na syndrom „ogromnych odległości” panujący powszechnie w Luksemburgu. Syndrom ten dopada jak wiadomo szybko także przyjezdnych, nawet tych, którzy jeszcze niedawno z dziarską miną przejeżdżali codziennie z jednego końca Warszawy na drugi, a dziś boją się nawet spojrzeć na mapę powyżej miasta Mersch. Szkoda życia na dojazdy, dlatego wszystkie lub prawie wszystkie obiekty potrzebne ich zdaniem do życia, twórcy Belvalplaza postanowili zgromadzić w jednym kompleksie mieszkalno-biurowo-sklepowo-rozrywkowym. W ten sposób pod koniec 2008 r. powstanie w Belvalplaza I konstrukcja złożona z 90 mieszkań, 7000 m2 powierzchni biurowej i multikina na 1400 osób. Następnie, w 2009 r. otworzy swe podwoje Belvalplaza II, z 64 000 m2 sklepów oraz 200 apartamentami.
Kompleks ma zapewnić nową jakość życia, jak piszą autorzy – „dość sterylnych przedmieść!”, wszystko ma być tutaj dosłownie „na wyciągnięcie ręki”. Postępy w budowie obiektu można obserwować na bieżąco dzięki kamerom internetowym zamieszonym na stronie internetowej projektu. Wypada się cieszyć, że w Luksemburgu powstaną nowe możliwości rozrywkowo-zakupowe, choć z pewną rezerwą odnoszą się niektórzy członkowie naszej Redakcji do pomysłu zamieszkania na stałe w tym świetlanym kompleksie. Może to tylko archetyp małego białego domku, ale czy naprawdę chcielibyście mieszkać w galerii handlowej?
Tym, którzy nie wyrobili sobie jeszcze zdania na temat przyszłości architektonicznej Luksemburga polecamy lekturę drugiej części wywiadu z panami Jackiem Pawłowskim oraz Dariuszem Pawłowskim – polskimi architektami mieszkającymi i działającymi od lat w Luksemburgu.
źródło: www.belvalplaza.lu