Luksemburski Dzień Pamięci Narodowej

[Redakcja]

...obchodzą Luksemburczycy w rocznicę pewnego wydarzenia. Otóż 10 października 1941 r., a wiec w czasie, gdy Luksemburg był pod okupacją niemiecką, Niemcy zarządzili spis powszechny. W rozesłanych wszystkim obywatelom Wielkiego Księstwa ankietach, poza typowymi w takim przypadku punktami, były trzy newralgiczne pytania – o narodowość, przynależność etniczną oraz język ojczysty. Ankieta zawierała sugestie, iż nie należy w odpowiedzi na te pytania podawać nazw „lokalnych dialektów, jak np. luksemburski” czy wpisywać „nazw grup etnicznych niebędących oficjalnie uznawanymi za naród, np. luksemburski”. Mimo tych zaleceń niemal cała społeczność Wielkiego Księstwa zamanifestowała trzykrotnie swoją luksemburską tożsamość. Ten – bezkrwawy wszakże – zryw wolnościowy uznano później za odważny czyn i niezwykle istotny fakt w luksemburskiej historii narodowej i dziś świętuje się go w Wielkim Księstwie jako Dzień Pamięci Narodowej.

W tym roku przypada on 13 października, a więc dokładnie dziś. Obchodzony jest on jako święto państwowe (choć nie jest dniem wolnym od pracy, gdyż zwyczajowo wypada w drugą niedzielę października); jest także świętem kościelnym. W luksemburskich kościołach odbywa się tego dnia specjalna msza św., podczas której wykonuje się kilka pieśni patriotycznych związanych tematycznie głównie z martyrologią czasów II wojny światowej (np. Ons Jonken czy Heemwee) oraz – obowiązkowo – hymn narodowy. Po mszy społeczność idzie pod lokalny pomnik pamięci ofiar II wojny światowej, gdzie składa wieniec i raz jeszcze śpiewany jest hymn narodowy, często z akompaniamentem lokalnej orkiestry dętej.

W stolicy ceremonia ta będzie miała dziś następujący przebieg: o godz. 9.30 abp J.-C. Hollerich celebrować będzie uroczystą mszę św., w której udział weźmie m.in. Wielki Książę. Zaraz po niej, a więc ok. 10.40 pod pomnikiem solidarności narodowej (obok Cite Judiciaire przy St. Esprit) Wielki Książę złoży wieniec w asyście przedstawicieli rządu oraz władz miasta.

Na ten temat warto przeczytać także informacje z oficjalnych stron rządowych ( http://www.secondeguerremondiale.public ... index.html ), z portalu monarchie.lu ( http://www.monarchie.lu/fr/agenda/2013/ ... index.html ), luksemburskich mediów ( http://5minutes.rtl.lu/fr/actualite/lux ... 77154.html ) oraz luksemburskiej Wikipedii ( http://lb.wikipedia.org/wiki/Zwangsrekr ... zebuerg%29 ), gdzie znajdujemy bardzo interesujący akapit o tym, iż Luksemburg był drugim po Polsce krajem o największej procentowej (a więc w przeliczeniu na 1 obywatela) liczbie ofiar II wojny światowej.