Dzień Dziecka w Ambasadzie RP w Luksemburgu
: 11-06-2007, 10:34
Wczoraj o godzinie 15.00 Ambasada RP w Luksemburgu zorganizowała zabawę dla dzieci z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka. Mimo pewnych niedomówień i problemów związanych z dystrybucją zaproszeń, budynek Ambasady przy rue Pulvermuhle został niemal oblężony przez tłum rodziców z dziećmi. Zabawie na obszernym tarasie i wewnętrznym ogrodzie Ambasady przeszkodził ulewny deszcz, toteż goście, jak i organizatorzy, przenieśli się do holu, by tam wspólnie się bawić.
Na wstępie pani konsul, Ewa Sufin, powitała wszystkich licznie przybyłych, przepraszając w pierwszym rzędzie za nieobecność pani ambasador Barbary Labudy, która musiała wyjechać do Warszawy, by wziąć udział w uroczystym otwarciu Ambasady Wielkiego Księstwa Luksemburga tamże. W kolejnych słowach pani konsul tłumaczyła, iż organizując po raz pierwszy imprezę na tak dużą skalę, nie udało uniknąć się pewnych niedociągnięć. Pani konsul zapewniła, iż za rok wszystko zostanie zaplanowane z właściwym wyprzedzeniem, powołany do tego celu komitet organizacyjny zadba o to, by zaproszenia dotarły odpowiednio wcześniej do wszystkich dzieci, a przede wszystkim na miejsce imprezy wynajęta zostanie sala na tyle duża, by można było bez ograniczeń pomieścić wszystkich zainteresowanych (trzymamy za słowo!
).
Pani Ewa Sufin opowiedziała także w kilku zdaniach o historii Święta Dziecka, obchodzonego na całym świecie, ale nie wszędzie tego samego dnia. W wielu krajach jest to oczywiście znana i nam data 1 czerwca, ale warto wiedzieć, że ONZ jako Dzień Dziecka zaproponował 20 listopada, a więc rocznicę proklamowania w roku 1989 Deklaracji Praw Dziecka.
W części artystycznej wystąpiły dzieci ze Szkoły Polskiej przy Ambasadzie RP w Luksemburgu, z krótkim programem, na który złożyły się piosenki o... mamie (pamiętajmy, że wczoraj Luksemburg obchodził akurat Dzień Matki!) oraz wiersze Jana Brzechwy. Nie zabrakło także muzyki – na finał części artystycznej dzieci przygotowały utwory na fortepian oraz flet.
Rozdano prezenty. Każde dziecko otrzymało książkę – były to pięknie ilustrowane baśnie lub książki przygodowe, sprowadzone dzięki pomocy ks. Kruszewskiego z Polski. W ramach poczęstunku można było spróbować ciast przygotowanych przez rodziców. Clue imprezy z okazji Dnia Dziecka okazał się występ magika, znanego już dzieciom z Karnawałowego Balu Przebierańców, który miał miejsce kilka miesięcy temu. Pan Czarodziej zaprezentował nowy program, tak więc nawet stali bywalcy jego występów nie mogli się nudzić. Jedyne czego magik nie potrafił wczoraj wyczarować, to pięknej, słonecznej pogody, co jednak nie przeszkodziło dzieciom w zabawie.
Na wstępie pani konsul, Ewa Sufin, powitała wszystkich licznie przybyłych, przepraszając w pierwszym rzędzie za nieobecność pani ambasador Barbary Labudy, która musiała wyjechać do Warszawy, by wziąć udział w uroczystym otwarciu Ambasady Wielkiego Księstwa Luksemburga tamże. W kolejnych słowach pani konsul tłumaczyła, iż organizując po raz pierwszy imprezę na tak dużą skalę, nie udało uniknąć się pewnych niedociągnięć. Pani konsul zapewniła, iż za rok wszystko zostanie zaplanowane z właściwym wyprzedzeniem, powołany do tego celu komitet organizacyjny zadba o to, by zaproszenia dotarły odpowiednio wcześniej do wszystkich dzieci, a przede wszystkim na miejsce imprezy wynajęta zostanie sala na tyle duża, by można było bez ograniczeń pomieścić wszystkich zainteresowanych (trzymamy za słowo!

Pani Ewa Sufin opowiedziała także w kilku zdaniach o historii Święta Dziecka, obchodzonego na całym świecie, ale nie wszędzie tego samego dnia. W wielu krajach jest to oczywiście znana i nam data 1 czerwca, ale warto wiedzieć, że ONZ jako Dzień Dziecka zaproponował 20 listopada, a więc rocznicę proklamowania w roku 1989 Deklaracji Praw Dziecka.
W części artystycznej wystąpiły dzieci ze Szkoły Polskiej przy Ambasadzie RP w Luksemburgu, z krótkim programem, na który złożyły się piosenki o... mamie (pamiętajmy, że wczoraj Luksemburg obchodził akurat Dzień Matki!) oraz wiersze Jana Brzechwy. Nie zabrakło także muzyki – na finał części artystycznej dzieci przygotowały utwory na fortepian oraz flet.
Rozdano prezenty. Każde dziecko otrzymało książkę – były to pięknie ilustrowane baśnie lub książki przygodowe, sprowadzone dzięki pomocy ks. Kruszewskiego z Polski. W ramach poczęstunku można było spróbować ciast przygotowanych przez rodziców. Clue imprezy z okazji Dnia Dziecka okazał się występ magika, znanego już dzieciom z Karnawałowego Balu Przebierańców, który miał miejsce kilka miesięcy temu. Pan Czarodziej zaprezentował nowy program, tak więc nawet stali bywalcy jego występów nie mogli się nudzić. Jedyne czego magik nie potrafił wczoraj wyczarować, to pięknej, słonecznej pogody, co jednak nie przeszkodziło dzieciom w zabawie.
