Na wczorajszej konferencji prasowej zorganizowanej przez luksemburską Izbę Rzemiosła (Chambre des Métiers) podano do publicznej wiadomości statystyki za rok 2006. Z nich, jak też i z komentarza wygłoszonego przez przewodniczącego Izby, pana Michela Brachmonda, wynika, iż rzemiosło w Wielkim Księstwie, od dawna nie cieszyło się tak wysokim wzrostem zatrudnień w niemal wszystkich dziedzinach swej aktywności. W roku 2006 powstało 151 nowych przedsiębiorstw, które stworzyły 2100 nowych miejsc pracy. W sumie w roku 2006 w rzemiośle zatrudnionych było 61 387 osób, z czego najwięcej, bo 45% stanowili tzw. frontaliersi. Największy poziom zatrudnienia – ponad 51% – tradycyjnie odnotowuje się w sektorze budowlanym.
Nieustająco wysoką popularność tego rodzaju działalności gospodarczej upatruje szef Izby Rzemieślniczej przede wszystkim w niskich kosztach zatrudnienia związanych z relatywnie małymi pensjami pracowników zatrudnionych w rzemiośle oraz z niewielkimi wydatkami jakie nakładane są w tym sektorze na pracodawców z tytułu ubezpieczeń społecznych. To ostatnie może jednak niedługo ulec zmianie w związku z wprowadzeniem nowego statutu przerzucającego na pracodawcę większą niż dotychczas odpowiedzialność finansową za absencję pracownika z powodu długotrwałego leczenia.
wiadomość za www.wort.lu
Permanentna hossa w luksemburskim rzemiośle
Permanentna hossa w luksemburskim rzemiośle
~–~–~–~–~
Redakcja
Redakcja